napisał(a) Lidia K » 08.11.2010 20:35
longtom napisał(a):Lidia K napisał(a):
iso 1600,
Pewnie błogosławiłaś decyzję, żeby kupić jednak lustrzankę a nie kompakt
Do lustrzanki przymierzaliśmy się od co najmniej roku, rozważaliśmy też kompakt, ale ostatecznie decyzję podjęliśmy po jednym dniu z kupionym w maju canonem sx20. Może gdybym trafiła ze swoim wyborem na fuji (finepix hx10) mielibyśmy drugiego kompakta. Postawiłam nowej cyfrówce pewne wymagania i się okazało, że sx20 nie spełnił moich oczekiwań.
Padła ostateczna decyzja - pentax k-x. Trzeba przyznać, że naczytaliśmy się sporo, pentax k-x miał bardzo dobre opinie i miał mieć też jeden z lepszych obiektywów kitowych. To dawało szansę posiadania lustrzanki marzeń za tylko paręset złotych więcej niż kosztował kompakt.
Ha, ha, ha.
Na kolejne w tym roku rozczarowanie nie trzeba było długo czekać. Wyjazd latem do Rumunii był poligonem doświadczalnym. Wszystkie zdjęcia miały różowy zafarb. Były bardzo nieostre. Kitowy obiektyw okazał się do kitu. A dodając do tego fakt, że znacznie więcej uwagi trzeba poświęcić na zrobienie zdjęcia, że nie można aparatu trzymać w kieszeni, że taki jakiś ciężki i w plecaku miejsca było tylko na aparat i że się jakieś plamki na zdjęciach pokazały i do tego ciągle się obiektyw zaśmiecał kurzem i miał zaledwie 3 krotny zoom
do czarnej rozpaczy było już bardzo blisko.
Podjęliśmy kolejne decyzje i zakupy, większy plecak i nowy obiektyw.
Jeszcze kilka zakupów -wspomniany pilot pozwoliłby zrobić zdjęcia na czas B- i mogę robić zdjęcia wszystkim gwiazdom na niebie.
Jest trudniej, często popełniam błędy, nie bardzo wiem co ustawić w balansie bieli gdy żadne ustawienia nie pasują. Szczególnie we wnętrzach, pod wieczór i przy zmiennym oświetleniu słonecznym. Ustawienie auto nie sprawdza się też w takich przypadkach.
Wymiana obiektywu okazała się zbawieniem, lustrzanka moją ulubioną zabaweczką a robienie zdjęć wielką przyjemnością. Iso 1600 bardzo się przydało.
Ale się rozpisałam
Pozdrawiam