Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.12.2019 08:54

megidh napisał(a):Bardzo ciekawie wyglądają dachy na tych wiatrakach.
Dokładnie na to samo zwróciłam wczoraj uwagę, ale z tel. nie chciało mi się pisać (nie lubię...)
:papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2019 11:03

piekara114 napisał(a):
megidh napisał(a):Bardzo ciekawie wyglądają dachy na tych wiatrakach.
Dokładnie na to samo zwróciłam wczoraj uwagę, ale z tel. nie chciało mi się pisać (nie lubię...)

Takie dachy raczej są typowe, fakt, że rzadko można je zobaczyć bo zwykle wiatraki są w stanie mocno niekompletnym, ale te odnowione są takie a i oryginalne też bywają np z dachami z blachy.
Te prezentują się fajnie ale rzeczywiście mogłoby być jeszcze lepiej gdyby miały piękne białe żagle :) . Tyle że pewnie często musieliby je wymieniać, tak tam wieje.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2019 12:27

Dzień ósmy, 16 września, poniedziałek

Nowy tydzień, nowe nadzieje :cool: :wink:
Tak, to już tydzień minął od kiedy jesteśmy na greckich wyspach. Kalimnos, Telendos, Lipsi i Agathonisi oraz 2 dni na Patmos… sporo już widzieliśmy, sporo było wrażeń pozytywnych jak i nieco rozczarowań. Tym niemniej czas już na kolejne doświadczenia :idea: , dziś będzie ku temu okazja bo popłyniemy sobie promem na kolejną wysepkę. A będzie to Arki :D … ale po kolei.

Miejsce noclegowe było z tych średnich, o ile nie powiedzieć kiepskich, ale jakoś przetrwaliśmy tę noc w spokoju. Poranek był piękny, dzień zapowiadał się – jak zwykle – pogodny i gorący. Mieliśmy trochę czasu, ale niezbyt wiele, aby zdążyć na prom musieliśmy się trochę sprężać…ale na poranną toaletę i fotki czas musi się znaleźć :wink:

Obrazek

Obrazek

Nasze poprzednie miejsce jak na dłoni.

Obrazek

Panagia Geranou

Obrazek

Plaże które odwiedziliśmy wczoraj wieczorem.

Obrazek

Symbol Patmos….

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2019 12:28

To jedziemy. Niby mieliśmy wystarczająco dużo czasu do promu, ale po pierwsze do Skali jest kawałek drogi a po drugie – gdzieś trzeba zostawić auto. To właściwie nie jest żaden problem, ale my jak zwykle mamy wygórowane wymagania zacienionego miejsca parkingowego i to najlepiej takiego by cień był cały dzień :wink: . W Skali są przynajmniej dwa dość spore parkingi miejskie, celowaliśmy w ten pierwszy położony przy drodze od centrum na północ, czyli w stronę Kampos. Niestety… objechaliśmy go parę razy dookoła i nijak nie dało rady upchnąć Luny w cieniu, stwierdzam więc że sprawdzimy na tym drugim placu leżącym przy drodze w kierunku Chory. I to był strzał w 10 :idea: bo na zapchanym niemal dokładnie parkingu było jedno miejsce w cieniu niewielkiego drzewka, ciasne ale na tyle szerokie by dało się wjechać i potem wypełznąć z auta :wink: .

Zabieramy potrzebne rzeczy uprzednio upakowane w plecakach i dziarskim krokiem zmierzamy do portu a konkretnie do agencji turystycznej w jednym z budynków nabrzeża. Do promu zostało może 10 minut 8O, na szczęście jeszcze go nie ma bo w agencji trwa akcja kupowania biletów na tenże właśnie rejs przez trójkę Włochów…trwa i trwa i trwa…wkurzamy się ale ostatecznie i my kupujemy bilety w cenie 5,5 euro od osoby. Podobnie jak na Telendos tak i na Arki popłyniemy bez auta, tam nie ma w ogóle takiej możliwości, tutaj by była ale Arki jest malutka… jak się potem okazało zabieranie auta na tę wysepkę byłoby bez sensu. Wszystko wyszło więc fajnie – na Agathonisi mieliśmy auto i okazało się to niezbędne a tutaj nie i też było ok.

Prom jest kilka minut spóźniony. Będzie to ta sama jednostka znana nam już z rejsu na Agathonisi – Nisos Kalimnos. Jeszcze przed wyjazdem zaplanowałem że poniedziałek, a także piątek – to będą te dwa dni w które warto wybierać się na jednodniowe wycieczki. Prom pływający z Kalimnos na Samos właśnie w te dni ma na Samos dłuższy postój, toteż będziemy mieć do dyspozycji więcej czasu. Jak wyszło na Agathonisi to już wiadomo :roll: , natomiast na Arki – zobaczymy :) .

Obrazek

Obrazek

Rejs trwa godzinę. Sporą cześć tego czasu spędzamy na rozmowie ze starszą panią do której się dosiedliśmy nie zastając pod pokładem zupełnie wolnych miejsc. Pani płynęła z Lipsi na Samos i jak się okazało była Norweżką, niedawno owdowiałą, która wybrała się na dwutygodniowe sentymentalne wakacje do swojego ulubionego kraju w którym była już wieeeeele razy odwiedzając weeeeele wysp :) . Na Patmos też była i wymieniliśmy uwagi na jej temat… pani stwierdziła że (tak patrząc z okien promu) to już nie ta sama wyspa co przed laty :roll: . No i nie dziwię się, na pewno zabudowała się w ostatnich latach, ale i tak ma sporo zalet więc nam się i tak podoba :) .

Arki jest jedną z najmniejszych zamieszkałych greckich wyspą. Na stałe mieszka tu nie więcej niż 50 osób w jednej osadzie będącej jednocześnie portem. Ze względu na położenie nieopodal popularnej Patmos Arki jest chętnie odwiedzana przez turystów, zarówno przypływających promami jak i jachtami.

Dopłynęliśmy, tym razem my wychodzimy, wyjeżdżają inni :) .

Obrazek

Raz już do Arki dobijaliśmy więc mamy pojęcie jak wygląda okolica portu. Ale okoliczności pogodowe są na szczęście zupełnie inne :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niespiesznie wędrujemy betonową uliczką do arkijskiej osady. Jest piękna pogoda, prawie nie wieje wiatr 8O , a my jesteśmy podekscytowani tym że się tutaj znaleźliśmy. W końcu to nasza 43 wyspa…

Obrazek

Obrazek

Arki jest chyba samowystarczalna energetycznie :roll: .

Obrazek

Obrazek

Na wyspie panuje absolutna cisza i spokój, chociaż, co mnie zaskoczyło, jest tutaj nawet dość sporo samochodów. Zauważamy co najmniej kilka domów z apartamentami na wynajem, może jest ich nawet kilkanaście.

Obrazek

Chyba najważniejsza budowla sakralna Arki :cool: .

Obrazek

To miejsce do którego teraz przybija Nisos Kalimnos jest nowym nabrzeżem powstałym w latach 90-tych. Wcześniej trzeba było wpływać do wąskiej i płytkiej zatoczki, dziś jest to centrum życia na wyspie. Są tutaj 3 tawerny i… właściwie nic poza tym :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Naszą uwagę przyciąga śliczny i pomysłowy obrazek :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czujemy się przywitani :wink: , a Tiganakia? Może później…

Obrazek

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.12.2019 07:58

Dzień ósmy, 16 września, poniedziałek cd.

Nie będziemy ukrywać, że przypływając na Arki mieliśmy jeden główny cel – poza oczywiście zobaczeniem nowej wyspy :) . Tym celem było plażowanie, na Arki bowiem niespecjalnie jest co innego do roboty, przynajmniej dla nas. Wysepka nie jest specjalnie obdarzona plażami, poza tą, całkiem niezłą, położoną nieopodal przystani promowej (zwanej Augusta lub Agiou Stefanou) i dwiema mikro plażyczkami w głównej zatoczce można tu liczyć na jeszcze dwa miejsca do plażowania. Mniej znaną plażą jest Limnari położona po północnej stronie wyspy a tą najsłynniejszą jest Tiganakia na samym jej południu.

Zanim jednak udamy się na plażę pójdziemy w jeszcze jedno miejsce. Na wzgórzu ponad osadą wznosi się kościółek Panagitsa (spotkałem się też z nazwą Metamorfosis), być może najstarszy na wyspie budynek. Czy wzgórze to jest najwyższym wzniesieniem Arki mającym 111m. n.p.m.? Tego nie wiem, wydaje mi się że nie… ale też nie ma to większego znaczenia :) . A po drodze miniemy Pano Chorio czyli miejsce w którym dawniej toczyło się życie na Arki, dziś nieco zapomniane i opuszczone.

Podchodzimy dość stromo pod górę betonową uliczką, jedną z 4 na wyspie odchodzących z osady.

Obrazek

Zabudowania są dość rozproszone i właśnie tutaj wśród nich jest najwięcej apartamentów do wynajęcia.

Jest i drugi kościółek oraz mini market :cool:

Obrazek

Drzew jest niewiele.

Obrazek

Gdy wychodzimy ponad zabudowania na drodze zastajemy bramę, zamkniętą :roll: . Jej stan wskazuje na to że nie broni ona dostępu do ściśle tajnej bazy wojskowej :wink: , toteż bez zastanowienia otwieramy ją i przechodzimy. Ewidentnie nie popełniliśmy czynu zakazanego bo zaraz za nami pojawia się wojskowy samochód a żołnierze w nim jadący nie zwracają na nas większej uwagi.

Na wzgórzach ponad osadą ewidentnie widać że kilkanaście pewnie lat temu strawił je pożar.

Obrazek

Pano Chorio to kilka domów na grzbiecie wyspy i blaszane zbiorniki na wodę, nic ciekawego. Chwilę się zastanawiamy czy nie pójść jeszcze kawałek na północ by wyglądnąć na drugą stronę Arki ale odpuszczamy. Jest porządnie gorąco, nie ma wiatru a słońce przypieka niemiłosiernie.

Obrazek

Skręcamy w prawo.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.12.2019 07:59

Po paru minutach jesteśmy pod kościółkiem. Niestety jest zamknięty :? .

Obrazek

Zołnierze przyjechali tu trochę wcześniej a w ogóle to przypłynęli tym samym promem co my. Chyba mają jakieś ćwiczenia.

Obrazek

Obrazek

Obchodzę kościół naokoło i przedzieram się przez kłujące krzaki by zajrzeć na drugą stronę wyspy chociaż stąd. Widok jest po prostu nijaki.

Obrazek

Chwilę odpoczywamy i trzeba wracać. Trochę nie chce się nam wracać betonem naokoło, co prawda nie widać żadnej wyraźnej ścieżki ale postanawiamy wrócić spod Panagitsy prosto w dół do centrum.

Obrazek

W pewnym momencie mam wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy bo na drodze staje nam dość solidne ogrodzenie…. Jednak trochę z boku zauważam bramkę przez którą przechodzimy.

Willa na sprzedaż :cool: :wink: :lol: .

Obrazek

Na Arki jest szkoła :idea: 8O . Albo przedszkole, ale to i tak zaskakujące.

Obrazek

Z powrotem na głównym placu.

Obrazek

Obrazek

Wspomniane dwie plażyczki w zatoce.

Obrazek

Najwyższy czas na plażę :idea: .

c.d.n.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 20.12.2019 16:35

kulka53 napisał(a):... to jedyne zdjęcie Vagii wykonane komórką. ...


Całkiem dobra komórka. :)

pzdr :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 22.12.2019 17:30

longtom napisał(a):
kulka53 napisał(a):... to jedyne zdjęcie Vagii wykonane komórką. ...


Całkiem dobra komórka. :)

pzdr :wink:


A już miałam zamiar jesienią zamienić na nowy model :D ale mój operator nie miał akceptowanego przeze koloru dla tego lepszego modelu :wink: więc na zmianę przyjdzie czas może w przyszłym roku.
Kilka zdjęć z komórki jeszcze się pojawi.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.12.2019 08:28

Dzień ósmy, 16 września, poniedziałek cd.

Przez chwilę zastanawialiśmy się nawet czy by zamiast na słynną Tiganakię nie wybrać się na mniej słynną Limnari :roll: , ale nie, po analizie map uznaliśmy że nie będziemy się przedzierać po kamieniach przez krzaki :wink: , ścieżki widać nie było. Zatem wędrujemy bez już zbędnej zwłoki na południe, czeka nas mniej więcej dwukilometrowy spacer.

Mijamy największy i chyba najnowszy kościół na Arki.

Obrazek

Tam na górze byliśmy może pół godziny wcześniej.

Obrazek

Nieopodal zatoczki głównej w wysepkę wcina się druga podobna.

Obrazek

Z daleka i na pierwszy rzut oka wygląda to miejsce jak świetna plaża ale nic z tego, piach jest wilgotny.

Obrazek

Krajobraz Arki jest mało porywający i monotonny.

Obrazek

Początkowo szliśmy betonem ale po ostatnich zabudowaniach beton się kończy i przechodzi najpierw w wyboisty, ziemno-kamienisty trakt a potem po prostu w ścieżkę.

Obrazek

W teren na samym już prawie końcu wyspy ktoś trochę kiedyś zainwestował i chciał go zapewne uczynić super wypasionym kurortem :cool: . Nie wyszło. Teren choć otoczony kamiennym murem jest zarośnięty a kilka powstałych również z kamienia domków (nawet niektóre mają wstawione okna) stoi i niszczeje – akurat fotek domków nie mamy.

Obrazek

Obrazek

To był przyjemny spacer po prawie zupełnie płaskim terenie, nie zajął więc jakoś dużo czasu. W każdym razie uznaliśmy że – zważywszy na ilość dróg na Arki – absolutnie zabieranie tutaj auta byłoby bez sensu.

Dotarliśmy na Tiganakię. Jest to bardziej miejsce niż plaża, do wyłożenia się na słońcu służą 2 kamieniste skrawki wybrzeża + jeszcze jedno które sobie zajęliśmy. Poza nami było tutaj już 6 osób (spodziewaliśmy się więcej 8O ) w tym trójka Włochów która przed nami w bólach kupowała bilety na prom.

Okolice Tiganakii.

Obrazek

Plaża większa.

Obrazek

Spodziewałem się, że zastaniemy co najmniej kilka jachtów a tu tylko jedna łódź motorowa, która zresztą niedługo odpłynęła.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.12.2019 08:29

Tiganakia jest znana z pięknego, turkusowego koloru wody :cool: . To widok z naszej mikro zatoczki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kamyki są spore i bez butów wejść raczej trudno (nawet ja użyłem swoich), ale woda rekompensuje wszystko :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.12.2019 08:29

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.12.2019 08:30

Plażowanie na Tiganakii niekoniecznie wymaga odzienia, ale bywa z tym chyba różnie. My w każdym razie nie zamierzaliśmy się tym przejmować, zwłaszcza w naszej odosobnionej zatoczce. Spędziliśmy tam jakieś 3-4 godziny na pływaniu i opalaniu… bo co jeszcze można na plaży robić :) . Jestem z siebie zadowolony bo udało mi się ( z maską) dopłynąć na sąsiednią wysepkę oddaloną o jakieś 200 metrów… nie jestem wybitnym pływakiem ale nie było to jakoś bardzo trudne ani męczące. W każdym razie byliśmy super zadowoleni że wybraliśmy to miejsce no i że w ogóle udało się nam przypłynąć na Arki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale w końcu nadchodzi czas by się zebrać i pójść z powrotem, prom czekać nie będzie. Po drodze widzimy fajny obrazek, dwóch chłopaków prowadzi dwa konie, potem w pewnym miejscu przez nich uznanym za odpowiednie przywiązują rumaki na popas a sami pędzą do „miasta” .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Popołudniu pogoda nieco się popsuła, niebo się zaciągnęło cienkimi welonami a wiatr przybrał na sile. Liczyliśmy jednak że to chwilowe… i mieliśmy na szczęście rację :) .

Kilka ostatnich fotek z Arki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prom przypłynął punktualnie, ładujemy się na pokład i zajmujemy sobie 2 fajne miejsca leżące :wink: we wnętrzu. Rejs trwa godzinę, mimo ruchu i harmideru (sporo ludzi jednak płynie) udaje się nam nawet na chwilę przysnąć.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.12.2019 08:31

Dopływamy z powrotem na Patmos. PPogoda jest dobra, prom nie jest opóźniony i tym razem jest wcześniej niż wtedy gdy przypłynęliśmy z Agathonisi, jest więc jeszcze jasno. Jedziemy prosto na zamierzone miejsce noclegowe – będzie to spora zatoczka przy szutrowej drodze pomiędzy zatoczkami Lampi a Livadi, czyli po północnej stronie wyspy. Ponieważ wiatr ucichł liczymy że będzie to jednak spokojniejsze miejsce do spędzenia nocy bez niespodziewanych wizyt kogokolwiek.

Rozkładamy się w momencie zachodu słońca.

Obrazek

Obrazek

Nieopodal stoją jedyne wiatraki na wyspie.

Obrazek

Często mamy ostatnio widoki na Ikarię i Fourni :cool:

Obrazek

Obrazek

To był bardzo fajny dzień :idea: . Liczymy że jutro będzie podobnie, bo i też plany mamy dość podobne :) .

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2019 08:45

Super ta mikroplaża. Uwielbiam takie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.12.2019 07:38

piekara114 napisał(a):Super ta mikroplaża. Uwielbiam takie.

My wolimy inne, większe - choć niekoniecznie ogromne ale i takie też mogą być - i piaszczyste, albo najlepiej z takiego mikro-żwirku o średnicy do pół cm :cool: . Leży się i chodzi po tym super a nie przykleja się do skóry. Mamy wymagania :wink:
Takie miejsca jak Tiganakia też nam jednak odpowiadają, tym razem nie mieliśmy mat plażowych do leżenia a same ręczniki... na to podłoże jednak w zupełności one wystarczyły. Nieco kłopotliwe było tylko wejście do wody... ale i tak nie takie jak na lipsiańskiej Monodendri :roll: .
Woda - lekko chłodnawa, ale kolor....dla nas bomba.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 719
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone