Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.01.2019 17:56

Ja byłam na lądzie i ja jeżdżę samochodem w sezonie, w przeciwieństwie do latających koleżanek-przedmówczyń...
Mimo że Grecja sporo dalej od PL niż Cro to sumarycznie wakacje kosztują mnie podobnie jak w Cro, a mam porównanie bo:
2016 - Satri na Chalkidiki - relacja tu
2017 - Hvar
2018 - Sivota w Epirze - relacja dopiero powstanie....

Ale nie róbmy Kulkom tu już OT, watek grecki lub forum greckie zaprasza :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.01.2019 09:19

piekara114 napisał(a):2018 - Sivota w Epirze - relacja dopiero powstanie....

Czekamy :papa:

Co do OT - nie ma problemu :cool: . My akurat jeździmy poza sezonem, no i w dość specyficzny sposób :) (który nie wszystkim się podoba) i w związku z tym na tematy lotów, wynajmów aut, cen apartamentów itp nie mamy wiele do powiedzenia. Ale za to możemy się dowiedzieć jak to wygląda i kształtuje się cenowo u innych :cool:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.01.2019 09:19

23 września, niedziela

Zastanawialiśmy się, czy nie zostać jeszcze jeden dzień na Kalamos…fajnie by było, tak ponicnierobić :) . Ciekawość jednak ciągnęła nas w jakieś inne rejony Eubei, poza tym zgodnie stwierdziliśmy że powinniśmy trochę dać skórze odpocząć od słońca. Dzień bowiem zapowiadał się bliźniaczo podobny do wczorajszego – bezchmurny, gorący i bezwietrzny. Także spędziliśmy na naszej jednej z ulubionych od teraz greckich plaż spokojny i nieśpieszny poranek…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy tu sami, ale oczywiście nie zawsze tak pusto jest na Kalamos…

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.01.2019 09:20

Tuż przed odjazdem…wspieram duchowo nasze autko, które czeka ciężka stosunkowo droga do cywilizacji :roll: .

Obrazek

Obrazek

Tak, rzeczywiście nie było łatwo. Już wcześniej postanowiliśmy, właściwie ja postanowiłem, że pojedziemy nie tą samą drogą którą tutaj dotarliśmy, pod górę do asfaltu okrążającego masyw Ochi, a wzdłuż wybrzeża, do zatoki w której leży Karystos. Nie będziemy podjeżdżać stromo pod górę, ale za to czeka nas dłuższa jazda, bo potem chcemy pojechać nieco w głąb masywu, w okolice wioski Platanistos. Tak w ogóle to, hmmm :wink: , rozważaliśmy również wyprawę jeszcze bardziej w głąb masywu :cool: , dojechać można bowiem szutrowymi traktami aż prawie na sam najwyższy jego szczyt (ok.1200 m. n.p.m.), jednak porzuciliśmy ten pomysł…stracilibyśmy bowiem masę czasu, pewnie i pół dnia telepiąc się w upale po wybojach :roll: , po zeszłorocznych i nie tylko doświadczeniach na Astipalei wiemy jak to może być uciążliwe i męczące. A przecież i teraz mamy przed sobą ładny kawałek takiej drogi.

Ok, jedziemy więc. Nie ma co ukrywać, nie było lekko :roll: , ten zakątek Eubei naprawdę jest nie tak łatwo dostępny. Najgorszy był początkowy odcinek – podjazd i zjazd do kolejnej zatoczki (nota bene też całkiem niczego sobie, ale fotek brak bo skupialiśmy się na jeździe), potem było lepiej ale tylko trochę. Jedno jedyne zdjęcie mamy z tej jazdy, oryginalnego domu w kształcie baszty :cool: , na którym widać też, że latarnia morska wznosi się nie na półwyspie Eubei a na oddzielnej wyspie.

Obrazek

Jakoś dojechaliśmy. Pierwszym budynkiem, a właściwie kompleksem budynków w cywilizowanym świecie :wink: jest opuszczony i zrujnowany hotel. Zastanawialiśmy się dlaczego popadł w ruinę, czy z powodu zbytniego odosobnienia które przeszkadzało gościom, czy może z powodu tych silnych wiatrów, które ich odstraszały. A może w ogóle nie został dokończony? :roll: . Niemniej, miejsce fajne, tuż obok bowiem znajduje się pierwsza (albo też ostatnia, zależy z której strony patrzeć) plaża w zatoce Karystos.

Obrazek

Obrazek

Są tu już zabudowania, nawet jakaś tawerna, jest asfalt. Można sobie przyjechać i korzystać.

Po drugiej stronie plaży na skałce wznosi się oryginalny pomnik :cool: .

Obrazek

Widać betonowy klocek hotelu.

Obrazek

Jedziemy powoli wzdłuż zatoki. Tak jak przypuszczałem, to naprawdę fajna okolica z atrakcyjnymi plażami.

Obrazek

Obrazek

A potem odbijamy pod górę…tyle że to już w następnym odcinku :) .

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.01.2019 09:38

Kurcze, fajna na wyspa.... no i łatwo się na nią dostać... czekam na cd. bo ciekawa jestem czy jest tam coś ciekawego do zobaczenia, jakieś miejsca archeologiczne, warownie czy cuś co był urlop mogło mocno urozmaicić....
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.01.2019 10:19

piekara114 napisał(a):Kurcze, fajna na wyspa.... no i łatwo się na nią dostać... czekam na cd. bo ciekawa jestem czy jest tam coś ciekawego do zobaczenia, jakieś miejsca archeologiczne, warownie czy cuś co był urlop mogło mocno urozmaicić....

Eubeja jest wielka i bardzo różnorodna, północ i południe to dwa zupełnie różne światy. Południe jest cykladopodobne, północ bardziej przypomina Pilion.

Dostać się jest faktycznie łatwo - jadąc z północy najlepszy jest prom Agiokambos-Glifa. Pływa często, krótko i kosztuje niewiele, myśmy zapłacili 20 euro.

Ciekawe miejsca :roll: , wydaje mi się że akurat Eubeja nie obfituje w takowe, a jeśli nawet to myśmy za wiele nie widzieli. Jedna twierdza już była (super), jeszcze jedną widzieliśmy z dołu, wykopaliska będą (takie sobie). Inne twierdze i monastyry zdaje się są w środkowej części wyspy, w okolicy Kimi, ale tam nie byliśmy.

Generalnie to będąc stacjonarnie w jakimś miejscu, na południu czy północy, raczej ciężko będzie zwiedzić część przeciwległą. Eubeja jest górzysta, boczne drogi są raczej kiepskie a dojazdy do plaż często szutrowe. Myśmy tak naprawdę tylko ją liznęli :roll: , na gruntowne zwiedzenie potrzeba sporo czasu i samozaparcia, poza tym przeszkodziła nam pogoda.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.01.2019 15:40

Właśnie tak z dotychczasowego Twojego opisu mi wynikało, że na Eubei jednak dużooo czasu spędziłabym się w samochodzie chcąc pojeździć i wracać codziennie na swoją kwaterkę... No trzeba dalej myśleć, gdzie się w tym roku udać, a coś na razie oprócz Thassos i Limnos (czekam jeszcze na rozkład promów i cen, co coś z powrotem mi nie pasuje) nic mi nie podchodzi (tzn. mi by coś tam podeszło, ale Pan M. kręci nosem....)....
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 30.01.2019 20:12

Fajnie wrócić w te greckie słoneczne klimaty ... :) ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.01.2019 09:25

piekara114 napisał(a):Właśnie tak z dotychczasowego Twojego opisu mi wynikało, że na Eubei jednak dużooo czasu spędziłabym się w samochodzie chcąc pojeździć i wracać codziennie na swoją kwaterkę...

Tak sądzę :roll: . A instalacja w środku wyspy w sumie też niewiele by tu pomogła, choć może trochę. Myślę że pod tym względem Eubeja jest podobna do Krety, tyle że na Krecie trudności występują bardziej wewnątrz wyspy niż na jej obrzeżach, no i zdecydowanie mniej tam szutrów. Eubeja jest w znacznej mierze szutrowa, no i główna arteria wiedzie wewnątrz wyspy.
piekara114 napisał(a):No trzeba dalej myśleć, gdzie się w tym roku udać, a coś na razie oprócz Thassos i Limnos (czekam jeszcze na rozkład promów i cen, co coś z powrotem mi nie pasuje) nic mi nie podchodzi (tzn. mi by coś tam podeszło, ale Pan M. kręci nosem....)....

Ja właśnie też powoli zaczynam rozmyślać :wink: , bo choć postanowiliśmy ostatnio że w tym roku pojedziemy do Grecji tylko raz (więc siłą rzeczy we wrześniu) i w sumie też nie wiem jeszcze co z terminem majowym :roll: , to jednak trochę tam znów zaczyna ciągnąć....
Rozkłady się pojawią... nam łatwiej bo możemy wszystko wymyślić niemal w ostatnim momencie, więc nie mamy na nie ciśnienia :) .

kmichal napisał(a):Fajnie wrócić w te greckie słoneczne klimaty ... :) ...

Jeszcze jakiś czas w nich pobędziemy, potem przeniesiemy się w takie które o tej porze roku występują chyba bardziej w Skandynawii niż w Grecji :roll:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.01.2019 09:32

23 września, niedziela c.d.

Dojechawszy w pobliże Karystos odbijamy pod górkę i znów jedziemy na „przełęcz” z której przedwczoraj zjeżdżaliśmy na wybrzeże. Tak mniej więcej wygląda krajobraz stamtąd, na horyzoncie Andros (i Tinos).

Obrazek

Wzdłuż tych niekiedy połamanych wiatraków wówczas zjeżdżaliśmy, teraz jedziemy asfaltówką dalej, skuszeni wymalowanymi na turystycznych tablicach informacjami na temat wioski Platanistos i jej okolic.

W samym Platanistos nie zaważamy jednak niczego interesującego, wioska okazuje się być małym skupiskiem domów przy ulicy i ponad nią. Leży nie w dolinie, a na zboczu dość głębokiego zapadliska z ładnym widokiem na wyższe partie Ochi.

Obrazek

Nieco rozczarowani jedziemy dalej ale szybko rozczarowanie zamienia się niemal w euforię :cool: . Docieramy do miejsca gdzie droga przewija się mostkiem na przeciwległe zbocze dolinki, tutaj już niezbyt głębokiej i widzimy to 8O :D .

Obrazek

Całkiem spory wodospad i z dużą ilością wody we wrześniu… no tak, wiedziałem że Eubeja jest wyspą zasobną w wodę i z wieloma źródłami.

Wodospad jest fajny, ale tak naprawdę euforię wywołuje we mnie pobliskie ujęcie wody, do kraniku zainstalowano wąż - niezbyt może długi ale wystarczający by po odpowiednim ustawieniu auta….. :wink: :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po paru minutach mokre (ale czyste :idea: ) było autko nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz :? , nie domknąłem drzwi pasażera i Małgosine siedzenie było zalane i przemoczone :oops: . Na szczęście upał spowodował że dość szybko potem wyschło :) .

Po kąpieli – w końcu nie tylko nam się ona tylko należy :wink: - jeszcze trochę rozglądamy się po okolicy.

Wodospad jest jedynie jakimś dopływem, właściwa rzeczka spływa z góry dolinką.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nazwa zobowiązuje – jak Platanistos to i platany być muszą :cool: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wygląda na to że jesteśmy w miejscu a’la piknikowym…

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.01.2019 09:33

Ujęcie wody z jeszcze jednego źródełka.

Obrazek

Wodospad ma tak z 10 m. wysokości.

Obrazek

Ładnie tu i dość zaskakująco – w dole cykladzkie plaże a tutaj płynąca rzeczka…

Obrazek

Obrazek

Rzeczka ta ma ujście w plaży Potami – największej w tym rejonie i chyba najbardziej popularnej, jest tam bowiem tawerna. Niby miałem ochotę by tam zjechać, ale ostatecznie wybraliśmy inaczej.

Wzdłuż rzeczki wiodła wyraźna ścieżeczka, podeszliśmy nią kawałek licząc że będzie tam może coś ciekawego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale niczego nie znaleźliśmy, ścieżka się po prostu urwała, zanikła. Wracamy.

W tym czasie przy wodospadzie pojawili się już inni ludzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poza mieszkańcami okolicy wybierającymi się właśnie tutaj albo zatrzymującymi się w drodze do plaży widzieliśmy także samotnego, obładowanego tobołkami rowerzystę…poza dwiema parami spotkanymi przy Kokkinokastro był to jedyny turysta jakiego widzieliśmy w ciągu ostatnich dni.

Poprzyglądaliśmy się tablicom informacyjnym (raczej niewiele mówiącym i dość zniszczonym), uzupełniliśmy do pełna nasze zapasy wody i ruszyliśmy dalej. Niby chcieliśmy dojechać do Potami, ale ostatecznie wylądowaliśmy na chwilę gdzie indziej i potem już zmieniliśmy plany… o czym w kolejnym odcinku :) .

c.d.n.
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 31.01.2019 15:23

Szybkie pytanko
Czy wodę można pić z każdego takiego źródełka które się spotka?
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.01.2019 18:01

Pakula napisał(a):Czy wodę można pić z każdego takiego źródełka które się spotka?

Szczerze powiem - nie wiem :roll:
Bo to zależy też od indywidualnej wrażliwości danego organizmu...
To nie jest tak, że my pijemy wodę z każdego napotkanego źródła. Pisząc że uzupełniamy zapasy wody w jakimś źródełku mam na myśli głównie to, by mieć ją w ilości wystarczającej do mycia i gotowania. Ostatnimi czasy wodę do picia zabieramy ze sobą z domu, 3 albo 4 zgrzewki mineralki, colę, soki. Teraz możemy, mamy większe auto. Gdy jej braknie, posiłkujemy się źródlaną, taką jak choćby ta na zdjęciu. Dawniej wody zabranej z domu mieliśmy na kilka dni, potem było różnie - gdy była okazja to kupowaliśmy, gdy nie, wtedy piliśmy wodę źródlaną. Jeżdżąc od lat do Grecji i nie tylko faktycznie piliśmy wodę z wielu różnych źródlanych ujęć i nigdy nie mieliśmy z tego powodu żadnych dolegliwości. Może poza jednym przypadkiem... ale wówczas przed laty nie mieliśmy jeszcze doświadczenia i w Rumunii napiliśmy się wody z jakiegoś miejskiego kraniku :? , skończyło się łagodnie mówiąc kiepsko.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14087
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.01.2019 21:37

W maju to Paweł spróbujcie Szkocji :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.02.2019 06:45

tony montana napisał(a):spróbujcie Szkocji :)

Tak, wiem że jest pięknie...
Odpada. Nie wyobrażam sobie siebie w ruchu lewostronnym, na krajach gdzie on obowiązuje już jakiś czas temu postawiłem krzyżyk :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 680
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone