..na prośbę Piotra parę słów o zwiedzaniu zamku w Malborku .
Jedna z ważniejszych sugestii to zacząć zwiedzanie możliwie jak najwcześniej z racji komfortu zarówno pracy przewodnika (małe ilościowo grupy zwiedzających, nas było ok 20 osób, po godz. 11 były to już grupy 60-cio osobowe) jak i czasu poświęconego na poszczególne części zamku. Przewodnik zarówno ten live jaki i audio są wliczone w cenę biletu. Przewodnicy są dostępni w okolicy kas biletowych i nie ma problemu z ich lokalizacją. Ceny biletów – normalny 39.50, ulgowy dziesięć złociszy tańszy.
Parking zarówno ten pod samym zamkiem jak również w okolicy płatny, jak pisałem ten najbliższy 10 złotych za cały dzień. Na terenie zamku dostępne są toalety, bezpłatne. Trasa z przewodnikiem to ok 3, 5 godziny..jeszcze nie tak dawno z racji remontów i przystosowania obiektów do zwiedzania trwała tylko godzinę.
W większości sal udostępnionych do zwiedzania panuje dosyć ciepła temperatura z racji wilgotności którą osuszają włączone grzejniki elektryczne i wiatraki. Wg słów przewodniczki roczny koszt energii za ogrzewanie i osuszanie zamku to ok 1 milion złotych.
Ciekawostka..po zwiedzaniu zamku z przewodnikiem można do wszystkich komnat i sal wrócić już samemu..bilet raz zakupiony upoważnia do przebywania na zamku aż do jego zamknięcia...z czego skorzystaliśmy wracając do paru pomieszczeń zamkowych aby obejrzeć je jeszcze raz. Na nas niesamowite wrażenie zrobił kościół..ale żadne zdjęcia nie oddadzą jego, mimo ogromnych zniszczeń piękna.
Fotografować wolno wszystko, do woli...jedyne zastrzeżenie to takie że nie wolno używać lampy błyskowej..ale o tym informuje też przewodnik.
Jak dla nas wrażenie ze zwiedzania niesamowite, to trzeba koniecznie zobaczyć na własne oczy. Po lewej stronie Średniego zamku, tam gdzie znajdowały się pomieszczenia dla gości w piwnicach będących niegdyś składnicami żywności otwarta jest wystawa bursztynu z fajną multimedialną projekcją... o cudeńkach z bursztynu nie wspominając. Na piętrze w tym samym budynku wystawa uzbrojenia.
Za zewnętrznym murem , gdzie kiedyś znajdowały się stajnie i budynki gospodarcze trwają prace budowlane na dosyć dużym obszarze...wg. przewodniczki ulica dojazdowa do zamku ma zniknąć, czyli teren zamku ma przypominać stan z lat jego świetności.
..w razie pytań, o ile będę mógł odpowiedzieć proszę pytać..