morela napisał(a):Jak znaleźć spokojną i cichą miejscowość (tylko miejscowość, bo apartmany sobie znajdę później)? Bez tłumów, wrzawy, ale z plażami żwirkowymi, na których odległość do koca sąsiada to min 2 m? I gdzie można popływać motorówką. Czy można powiedzieć, że im dalej na południe tym ciszej? Albo że klucz do sukcesu to wyspa bezmostowa?
Przejrzałam trochę materiałów i ludzie polecają:
- Większość Hvaru, ale głównie Stari Grad, Vrboskę, Jelsę, Ivan Dolac i Zavalę
- Brist, nawet z Podacą, ale już bez Gradacu
- Vinisce
- Całą Brać, głównie z Povlją, Milną, Sutivanem
- Wyspę Vis
- Teren od Mimic do Pisaka
Bo powiem tak: po Orebicu i Basce Krk, z której uciekłam do Punatu, jakbym potrzebowała przeciwnego bieguna, to gdzie szukać? Czy to co powyżej polecano jest ciche? Bo jeśli nie, to coraz częściej myślę o Podobucach. Tam byłam chwilę gościnnie, było świetnie
Kwestia "mała i spokojna" jest bardzo subiektywna
Każdy ma inne potrzeby i spojrzenie, więc ciężko doradzać w sposób obiektywny.
Jeśli szukasz jeszcze dodatkowo tzw żwirkowej plaży i nie zatłoczonej ( a wybierasz się w lipcu) to odpuść sobie rejon od Splitu do Tucepi - tam jest jak w ulu

A już sama Makarska ....no ja sobie nie wyobrażam ganiania przez miasto z bagażami na plażę, a to częsty widok w tym mieście ( i apartmany przy jadrance

), ale niektórzy pewnie lubią takie klimaty, więc wybierają miejsca wg własnego uznania.
Hvar... Jeśli chodzi o plażę w miejscu pobytu, to napewno nie Jelsa, Hvar, Ivan Dolac - w tym ostatnim "rezerwacje recznikowe" leżą od wieczora

. Natomiast w dwóch pierwszych praktycznie nie ma gdzie plażować.
Wyspa bardzo ładna i jest tam co zwiedzać, ale cichych plaż trzeba trochę się naszukać.
Vis - w dalszym ciągu jest jeszcze w miarę spokojnie, ale zmienia się to w błyskawicznym tempie. Bardzo dużo turystów " samolotowych" doplywajacych promem ze Splitu.
To wcale nie jest taka :zapomniana i odległa wyspa" jak część ludzi uważa.
Na Brać ....oby tylko nie Bol - tam jest jak na odpuscie i dodatkowo dużo wycieczek z lądu tam przypływa.
Plaża to kamienie otoczaki a nie żwirek
Piasek jest np w zatoce Lovrecina.
Jest jeszcze dużo mniej popularnych miejsc ( wyspy), gdzie odpoczywamy w zupełnie innych realiach niż tu gdzie wymieniłaś.
Generalnie ląd bym odpuścił, a którąkolwiek z wysp nie wybierzesz, to masz szansę na znalezienie spokojnej "przystani".
Ja bym jednak celował w inne wyspy -- ale to tylko moja subiektywna opinia.
Jeśli poszukujesz naprawdę " niezadeptanych" miejsc, to są takie , jednak na forum nie widziałem nic o nich - są to mniej znane miejsca i pewnie większości forumowiczów ich nazwy nic nie mówią.
My docoeraliśmy tam ribem lub łódką co było pewnym ułatwieniem.
Piszesz coś o motorówce - zamierzasz ciągnąć swoją, czy wypożyczać?