Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Żona chce samolotem do Grecji lub Egiptu, ale jak tam zabrać rowery, chyba zostanie więc Cro, kolejny, 8 raz. Jesli wyjazd dojdzie do skutku (remont domu) to najprawdopodobniej okolice między Zadarem a Vodicami, nie byliśmy jeszcze na Kornatach. Pozdrowienia
Wczoraj wrocilam z pierwszej 2 tyg wyprawy do Cro..byl Dubrovnik- Korcula- StariGrad- Split- Primosten- Skradin i Wodospady Krk- Trogir... ale za rok planujemy 3 tyg w Hiszpanii... oczywiscie znowu z calym dobytkiem na plecach i pod namiotem
Czy za rok znowu Chorwacja? ..... hmmm, siódmy raz z rzędu? ... pewnie tak, choć ciągnie mnie dalej. Pewnie podzielę czasowo z Czarnogórą. A i wyprawa na Krym punktuje z opowieści innych... Ale jeszcze na szczęście jest trochę czasu na decyzję !!
Ja też po cichu licze że uda mi sieę pojechać na tydzień na Istrię we wrzesniu .Wczerwcu mamy juz rezerwację na mazurach[niestety].Moja połowica też sie juz w tym roku buntowała.
Trzeci raz będziemy w Cro. Pojedziemy. Gdzie jeszcze nie wiem. Muszę wymysleć coś, ale do przyszłego roku jeszcze sporo czasu. Może coś mi wpadnie do głowy w międzyczasie.
Oczywiście, już prawie wszystko zaplanowane. 9 raz z rzędu, wyjazd początek lipca na południe od Dubrownika do Molunat, potem raczej Czarnogóra / a może dalej Albania/, chyba że jak to już wczesniej u mnie bywało z Czarnogóry na ulubiony Peljesac.
Gajus.
Bardzo bym chciał być 10 raz w Chorwacji - byłby to taki mały jubileusz, ale podobnie jak u innych druga połowa się buntuje i chce gdzieś inndziej i już nie pod namiot, ale do przyszłego lata daleko- coś się wymyśli