Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Makarska - serdecznie odradzam!!!!!!!

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dudi

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudi » 04.09.2003 09:05

Ja w tym roku byłem w chorwacji i stwierdzam że jest to piękny kraj, warto go odwiedzić jednak jest tam coraz drożej. Ceny zniechęciły mnie do wyjazdu tam w przyszłym roku.
spaniel
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 14
Dołączył(a): 02.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) spaniel » 04.09.2003 09:42

Grazka napisała:


A mi się podoba góry, kamieniste plaże ( brak piasku skutkuje klarowną wodą ponieważ nurkuję prfesjonalnie i ABC ) i nie zamieniłabym się na plażę piaszczystą :arrow: rzecz gustu.

O to to - przed wyjazdem moim targetem było koniecznie odwiedzic plażę w Lumbardzie, bo ponoć duża i piaszczysta.

Jak przyszło co do czego to nawet jak gdzieś widziałem piaszczystą plażę to omijałem ją z daleka...

A plaży w Lumbardzie ostatecznie w ogóle nie obejrzałem, bo w samym miasteczku byłem tylko przejazdem (na rowerku), więc więcej widziałem winnic niż plaż...

Pozdrawiam,
Bartek
Martin
Makarska - serdecznie odradzam

Nieprzeczytany postnapisał(a) Martin » 06.09.2003 14:27

Petris... jak Ty jestes taka "ekspert"... to lepiej gdzies sobie juz pojedz i nie truj!
Martin

Nieprzeczytany postnapisał(a) Martin » 06.09.2003 14:30

Petris... jak Ty jestes taka "ekspert"... to lepiej gdzies sobie juz pojedz i nie truj!

petris napisał(a):
gregor78 napisał(a):Gorąco i serdecznie odradzam wszystkim wyjazd do Makarskiej. Na przykładzie tego miasta widać najlepiej, że Chorwacja ma jeszcze długą drogę do Europy. Po pierwsze: DROŻYZNA. Nie dajcie się zwieść obiegowym opiniom, że w Chorwacji jest tanio. Straszne zdzierstwo, szczególnie w tzw. restauracjach, wszystko, średnio 2-3 razy droższe niż w Polsce. W zeszłym (2002) roku byłem z przyjaciółmi na najdroższym podobno Cyprze i zaręczam, że ceny w Chorwacji są takie same; Po drugie: FATALNE JEDZENIE. Jeśli lubicie dobrze i w miarę niedrogo zjeść - omijajcie ten kraj z daleka. Okazuje się, że główną narodową potrawą Chorwacji jest... hot-dog i hamburger. Nie zakosztujecie oryginalnej kuchni, bo wszystko zawalone jest dosłownie budami z takim żarciem. Do tego hot-dog kosztuje ok. 10 zł (3x więcej niż w Polsce), a te "oryginalne" potrawy (pleskavica, civapcici i inne takie wynalazki) o których możecie przeczytać na tej stronie to porażka - porcje są małe, niedobre i drogie. Dotyczy to też innych miejsc - nie tylko Makarskiej. Np. poziom usług gastronomicznych w Dubrovniku jest jeszcze gorszy. Po trzecie: POZIOM HIGIENY - kolejno olbrzymi minus Chorwacji. Na plaży nie ma publicznych toalet, co najwyżej w niektórych knajpach są ubikacje płatne - drogie i zazwyczaj niezbyt czyste. Powoduje to, że w promieniu 50 m od brzegu, wszystkie krzaki i zarośla usiane są odchodami, które z uwagi na temperaturę dają wiadomy efekt. Szczytem jednak była pływająca sobie beztrosko w morzu kupa, w którą jeden z moich kumpli mało nie wpadł. Optymizmem nie napawał także sposób przygotowania potraw: gdy zobaczyłem jak stary sprzedawca hot-dogów przygotowuje mi potrawę swymi brudnymi łapskami i w międzyczasie dłubie w nosie i pali peta, z miejsca odechciało mi się jeść. Po czwarte: KAMIENISTE PLAŻE. Nie dajcie się zwieść słowom, że kamienista plaża jest tak samo wygodna jak piaszczysta. Nic z tych rzeczy! Kamienie zalegające na plażach, są ostre - nie kaleczą co prawda nóg, ale chodzenie po czymś takim na bosaka przypomina chodzenie po gwoździach. Można co prawda kupić specjalne gumowe buty, przypominające wiejskie gumiaczki, ale kto jedzie nad morze, żeby chodzić po plaży w butach. Wbrew pozorom kamienie to istotny problem, z uwagi na to , że większość czasu spędza się przecież na plaży. I po piąte wreszcie: WSZĘDZIE POD GÓRĘ. Jeśli mimo tych ostrzeżeń zdecydujecie się jednak na wizytę w Makarskiej (i w ogóle w Chorwacji), to nie dajcie sobie wmówić, że wasz hotel czy kwatery są zaledwie 300 m od centrum. Po pierwsze biura podróży oszukują jeśli chodzi o odległości (trzeba je zwykle przemnożyć przez 2 lub 3) a po za tym Makarska leży na zboczu góry, więc idąc gdziekolwiek od strony morza, idziecie stromo pod górę. Jeśli więc wasz hotel nie leży nad samym morzem to pamiętajcie, że w promocji od firmy dostajecie dwutygodniowy kurs wspinaczki- gratis. Ogólnie rzecz biorąc odradzam wyjazd do Chorwacji, a do Makarskiej w szczególności. Baza turystyczna jest fatalna i nie rekompensują tego nawet ładne widoki (choć też nie mogę powiedzieć, żeby mi zaparło dech w piersiach). Pozdrawiam.



A ja bylam na Makcie .Sycyli,Sardyni.Korsyce. Elbie i innyc h :twisted: :twisted: :wink: :wink: wyspach

nie bede wyliczac panstw w ktorych nie bylam a w ktorych bardzo bogatych byly nieczystosci ,moge je bardziej plastycznie opisac- i jedzenie co moj pies by nie powachal.Lecz luksusy i czystosc mam na codzien a kazdy kraj jest wart aby w nim byc poznac go i zwiedzic i posmakowac wybitnych regionalnych potraw poznac wspanialych i niewspanialych ludzi. Patrzcie jak sie pochwalilam nie tylko C Y P R :evil: :twisted: E :twisted: M :twisted: :evil: :roll: :wink: :lol: :lol: wiecej takich na FORUM
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 06.09.2003 18:13

spaniel napisał(a):Grazka napisała:


A mi się podoba góry, kamieniste plaże ( brak piasku skutkuje klarowną wodą ponieważ nurkuję prfesjonalnie i ABC ) i nie zamieniłabym się na plażę piaszczystą :arrow: rzecz gustu.

O to to - przed wyjazdem moim targetem było koniecznie odwiedzic plażę w Lumbardzie, bo ponoć duża i piaszczysta.

Jak przyszło co do czego to nawet jak gdzieś widziałem piaszczystą plażę to omijałem ją z daleka...

A plaży w Lumbardzie ostatecznie w ogóle nie obejrzałem, bo w samym miasteczku byłem tylko przejazdem (na rowerku), więc więcej widziałem winnic niż plaż...

Pozdrawiam,
Bartek


Piaszczysta plaża w Lumbardzie wcale nie jest godna polecenia, jeżeli ktoś szuka piaszczystych plaż tego rodzaju jakie można spotkać nad Bałtykiem. To raczej rodzaj piaszczystej szaro-brunatnej ziemi, która w niczym nie przypomina większości naszych plaż, chyba że gdzieś nad jeziorem. Poza tym te "piaszczyste" plaże przyciągają jednak sporo turystów, więc bywa tam duży tłok. Pojechałem tam z ciekawości w 2000r. i nawet nie próbowałem szukać miejsca dla siebie - pojechałem zaraz na drugą stronę Lumbardy na typową skalistą plażę. Były tam jednocześnie wspaniałe warunki do nurkowania.
Pzdr
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 06.09.2003 19:23

Martin napisał(a):Petris... jak Ty jestes taka "ekspert"... to lepiej gdzies sobie juz pojedz i nie truj!
Ale się obudzileś :!: :!: :!: Przeczytaj inne posty.to sie dowiesz cos ciekawego o sobie a ja bede truc a Ty nie czytaj.

petris napisał(a):
gregor78 napisał(a):Gorąco i serdecznie odradzam wszystkim wyjazd do Makarskiej. Na przykładzie tego miasta widać najlepiej, że Chorwacja ma jeszcze długą drogę do Europy. Po pierwsze: DROŻYZNA. Nie dajcie się zwieść obiegowym opiniom, że w Chorwacji jest tanio. Straszne zdzierstwo, szczególnie w tzw. restauracjach, wszystko, średnio 2-3 razy droższe niż w Polsce. W zeszłym (2002) roku byłem z przyjaciółmi na najdroższym podobno Cyprze i zaręczam, że ceny w Chorwacji są takie same; Po drugie: FATALNE JEDZENIE. Jeśli lubicie dobrze i w miarę niedrogo zjeść - omijajcie ten kraj z daleka. Okazuje się, że główną narodową potrawą Chorwacji jest... hot-dog i hamburger. Nie zakosztujecie oryginalnej kuchni, bo wszystko zawalone jest dosłownie budami z takim żarciem. Do tego hot-dog kosztuje ok. 10 zł (3x więcej niż w Polsce), a te "oryginalne" potrawy (pleskavica, civapcici i inne takie wynalazki) o których możecie przeczytać na tej stronie to porażka - porcje są małe, niedobre i drogie. Dotyczy to też innych miejsc - nie tylko Makarskiej. Np. poziom usług gastronomicznych w Dubrovniku jest jeszcze gorszy. Po trzecie: POZIOM HIGIENY - kolejno olbrzymi minus Chorwacji. Na plaży nie ma publicznych toalet, co najwyżej w niektórych knajpach są ubikacje płatne - drogie i zazwyczaj niezbyt czyste. Powoduje to, że w promieniu 50 m od brzegu, wszystkie krzaki i zarośla usiane są odchodami, które z uwagi na temperaturę dają wiadomy efekt. Szczytem jednak była pływająca sobie beztrosko w morzu kupa, w którą jeden z moich kumpli mało nie wpadł. Optymizmem nie napawał także sposób przygotowania potraw: gdy zobaczyłem jak stary sprzedawca hot-dogów przygotowuje mi potrawę swymi brudnymi łapskami i w międzyczasie dłubie w nosie i pali peta, z miejsca odechciało mi się jeść. Po czwarte: KAMIENISTE PLAŻE. Nie dajcie się zwieść słowom, że kamienista plaża jest tak samo wygodna jak piaszczysta. Nic z tych rzeczy! Kamienie zalegające na plażach, są ostre - nie kaleczą co prawda nóg, ale chodzenie po czymś takim na bosaka przypomina chodzenie po gwoździach. Można co prawda kupić specjalne gumowe buty, przypominające wiejskie gumiaczki, ale kto jedzie nad morze, żeby chodzić po plaży w butach. Wbrew pozorom kamienie to istotny problem, z uwagi na to , że większość czasu spędza się przecież na plaży. I po piąte wreszcie: WSZĘDZIE POD GÓRĘ. Jeśli mimo tych ostrzeżeń zdecydujecie się jednak na wizytę w Makarskiej (i w ogóle w Chorwacji), to nie dajcie sobie wmówić, że wasz hotel czy kwatery są zaledwie 300 m od centrum. Po pierwsze biura podróży oszukują jeśli chodzi o odległości (trzeba je zwykle przemnożyć przez 2 lub 3) a po za tym Makarska leży na zboczu góry, więc idąc gdziekolwiek od strony morza, idziecie stromo pod górę. Jeśli więc wasz hotel nie leży nad samym morzem to pamiętajcie, że w promocji od firmy dostajecie dwutygodniowy kurs wspinaczki- gratis. Ogólnie rzecz biorąc odradzam wyjazd do Chorwacji, a do Makarskiej w szczególności. Baza turystyczna jest fatalna i nie rekompensują tego nawet ładne widoki (choć też nie mogę powiedzieć, żeby mi zaparło dech w piersiach). Pozdrawiam.



A ja bylam na Makcie .Sycyli,Sardyni.Korsyce. Elbie i innyc h :twisted: :twisted: :wink: :wink: wyspach

nie bede wyliczac panstw w ktorych nie bylam a w ktorych bardzo bogatych byly nieczystosci ,moge je bardziej plastycznie opisac- i jedzenie co moj pies by nie powachal.Lecz luksusy i czystosc mam na codzien a kazdy kraj jest wart aby w nim byc poznac go i zwiedzic i posmakowac wybitnych regionalnych potraw poznac wspanialych i niewspanialych ludzi. Patrzcie jak sie pochwalilam nie tylko C Y P R :evil: :twisted: E :twisted: M :twisted: :evil: :roll: :wink: :lol: :lol: wiecej takich na FORUM
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 07.09.2003 09:34

...nie wiem jak ta zaleznoszc witumaczyc ale jest tak:
Kiedisz Makarska bila super kurort, pewna kultura spokuj odpoczynek duzo czasowiczow ale ez przesadi. W ostatnich latach Makarska sie zainteresowala najwieksza biura podruzi z krajow bilich "DEMOLUDOW" czyli Europi wschodniej (Czesi, Slowaci, Wegrzi, Polaci itd...). Od tego czasu zaczelo co roku do Makarskej zjezdzac wiele turistow z tych krajow i co sie stalo???
Stalo sie to ze sie utwozila rownowaga podazy i popitu. Czyli sprzedaje sie tam i serwuje to co turisci z tych krajow chca i moga kupic albo zjesc.
Badziewie sie sprzedaje bo badziewie sie kupuje..
... :lol: zeczewiszcie musis znalesc koniecznie miejsce gdzie jest wiencez Z GORY iz pod gure :lol: ...
.....rzeczewiscie musis bic bardzo odwazna osobom lub ograniczana jezeli kupujesz hot-dog od osobi ktora dlubie w nosie i pali peta....
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.09.2003 17:38

Drogi Leonie,
cenię sobie bardzo Twoje posty i zawartą w nich wiedzę o Twoim kraju, ale czy aby nie za bardzo uprościłeś sprawę "badziewiastych" gustów DEMOLUDÓW :?: :?:
Pzdr
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
Demoludzie

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 07.09.2003 18:31

Leon ma racje.Ludzie z krajow za zelaznej kurtyny wyjechali nareszcie w szeroki swiat i po prostu jeszce nie nauczyli sie sznowac nie tylko innych ale i siebie.jeszce kilka lat po wojnie bylo super od czterech lat boimy sie wyjechac w sezonie, bo faktychnie to przechodzi luckie pojecie.Mimo ze wjezdzamy w maju na caly czerwiec spotykamy sie z tym wszystkim co bylo opisane w postach, z turystami co nie przestrzegaja podstawowych zasad wspołżycia. Zasmiecanie jest niewielkim problemem bo chorwaci sprzataja wizytowki ktore zostawili nasi "kulturalni"ziomkowie.A jedzenie najlepiej zrob sobie sam i nie kupuj tego swinstwa co oferuja budki na ulicy tylko ich do dobrej restauracji. Z szerokom usmiechem :lol: wyjezdzajcie na wczasy a wszystko bedzie wam sie podobalo.Szukajcie takich miejc gdzie nie ma demoludow .Ja juz tesknie na czerwcem 2004 r.wyjazdem do Chorwacji. :lol: :twisted: :twisted:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.09.2003 18:54

Petris, przecież zupełnie nie o to mi chodziło :roll: :!:
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 10.09.2003 11:51

Slapol masz racje, a pojencie demoludi to wyrwale z polskiego zargonu.
Jednak w Makarskej i innich miejscach sprzedawci najlepiej wiedza co turisci kupuja i to sprzedaja.
M.Smith
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1029
Dołączył(a): 11.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) M.Smith » 10.09.2003 13:31

Chciałem wtrącić słówko na temat czystości i wymaganiach co po niektórych co słusznie jak sądze wyraził petris śpią na słomie itd.., i już pominę tu czystość w Czarnogórze tylko podam przykłady prosto z Uni Europejskiej mianowicie Paryż no i stolica europy - Bruksela (którą znam jak własną kieszeń). Proszę tylko odejść o 1-2 ulice od tych głównych i uczęszczanych przez turystów żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda, (za przeproszeniem)gówien psich to tyle że trzeba slalomem iść żeby na którąś z tych min nie wpaść a śmieci jest na pewno więcej niż w którejkolwiek miejscowości w Chorwacji. Tak że proponuje zakończyć temat śmieci w Chorwacji i niech każdy po prostu pilnuje czystości wokół siebie i zwraca uwagę innym bo jak gogoś bulwersują (zresztą słusznie) sikające do wody dzieciaki i rozanieleni tym widokiem ich rodzice to czemy nie podejdzie i nie powie co o tym myśli, a jak nie rozumieją to wyciąga się własny interes i demonstruje na leżaczek mamuśki i wtedy na 100% zrozumie że takie żeczy mogą denerwować, jak przy mnie facet walnoł pudełko po fajkach za siebie to mu je podałem mówiąć że je zgubił, i zabrał je ze sobą z plazy. Czasem trzeba też zareagować a nie w domowym zaciszu klapać na kompie co mi się w Chorwacji nie podobało, może będzie lepiej, pozdrawiam i do zobaczyska za rok w PIĘKNEJ, SŁONECZNEJ, CZYSTEJ CHORWACJI GDZIE WSZĘDZIE JEST POD GÓRE :lol:
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 11.09.2003 07:35

Wtrącając się jeszcze do tematu, ja zawsze wybierałam Chorwację dlatego, że są góry i skaliste plaże. Wystarczy zabrać ze sobą matę plażową i jest wygodnie. Po prostu nienawidzę piachu, który wszędzie się lepi, itd. Ale rozumiem, że inni lubią tylko plaże piaszczyste. Trzeba jednak uzmysłowić wszystkim, że Chorwacja nie jest królestwem piasku, a nie będzie rozgoryczonych. Odnośnie tematu sanitariatów i czystości na plaży zapraszam wszystkich na skalistą plażę za hotelem Croatia w Cavtacie. Toaleta, prysznice oczywiście bezpłatne. Wszystko idealnej czystości. Wszystkie podajniki mydła, papieru i ręczników zawsze pełne (zaznaczę, że wyposażenie było ze stali nierdzewnej!). Na plaży kosze na śmieci z codziennie wymienianymi workami. Plaża codziennie sprzątana. Gorąco polecam to miejsce.

meeg
krisb
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 04.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krisb » 25.09.2003 13:02

gregor78 napisał(a):(...)Po czwarte: KAMIENISTE PLAŻE. Nie dajcie się zwieść słowom, że kamienista plaża jest tak samo wygodna jak piaszczysta. (...) I po piąte wreszcie: WSZĘDZIE POD GÓRĘ.


w/w zarzuty są mniej więcej takie, jakbyś miał pretensje że w wysokich Alpach jest śnieg i zimno latem, a w płd Egipcie jest piasek i gorąco....

I że tak wtrącę trzy grosze... :roll:
Dla mnie - zwykłego człowieka na codzień zapierd&*^* do roboty i z utęsknieniem oczekującego na kolejne wczasy z rodziną - Chorwacja we wrześniu to idealne miejsce: zawsze ciepło, zawsze czysta woda, o 9:30 idziemy na plaże nawet betonową (z materacami i rurkami, i piffkiem :lol: ) rozwalam się na niej i WYPOCZYWAM. MAM WSZYSTKO W POMPIE. Jem to co mam w sklepie, piję prawie wszystko co mają. ALE WYPOCZYWAM i SIĘ NIE STRESUJĘ. ŻADNYCH TELEFONÓW I DZIWACTW. I TYLKO TEGO OCZEKUJĘ OD WAKACJI. Bo zjeść wykwintą kuchnię to mogę w Poznaniu. Jak wrócę. Ale czy wypocznę?
Za te pieniądze (jakie znowu wielkie? NORMALNE. Raz drożej raz taniej - ale nie ma przegięć!) dla mnie to Optimum.
UKŁONY :papa:
audik
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 22.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) audik » 25.09.2003 21:41

eee tam w makarskiej były prześliczne knajpki na plaży poprostu extra 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Makarska - serdecznie odradzam!!!!!!! - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone