[CROnika II] Makarska Riwiera + Korcula 2016

warto było czekać na Splitowski odcinek, bo zdjęcia (wiele dla mnie nieznanych) i ta pogoda wynagrodziły czekanie

Zdjęcia super, relacja oczywiście też. Czekam z niecierpliwością na Korcule na którą się wybieram w lipcu.
Pozdrawiam...

slawek&gosia napisał(a):Witaj, właśnie skończyłam czytać od rana (w trakcie pracy też :p)) do teraz. Cudna relacja, super zdjęcia i parę "moich" miejsc i trochę takich na listę "koniecznie zobaczyć" np. Słowenia (Bled) i Makarska, Tucepi. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg...
pozdrawiam!!!

Fajnie, że Cię tak moja relacja wciągnęła

te kiero napisał(a):warto było czekać na Splitowski odcinek, bo zdjęcia (wiele dla mnie nieznanych) i ta pogoda wynagrodziły czekanie

Oj tak, z pogodą trafiliśmy. Kolory super, choć miejscami upał dawał się we znaki. Bez kapelusza ani rusz

lkemot napisał(a):Zdjęcia super, relacja oczywiście też. Czekam z niecierpliwością na Korcule na którą się wybieram w lipcu.
Pozdrawiam...

Do Korculi mamy jeszcze dwa odcinki Powoli się kończy nasza przygoda z Makarską Riwierą.

piękności, czekamy na Trogir

Pod wpływem Twojej relacji zdecydowałem się zjechać z autostrady na parking w porcie w Splicie (dzięki za namiary). Myślę, że jedna godzina wystarczy na spacer po starówce i pałacu Dioklecjana, bo czasu nie będę miał za wiele

iwona3001 napisał(a)::D piękności, czekamy na Trogir

Będzie wkrótce Leżę w łóżku, smarkam, więc można coś tworzyć

lkemot napisał(a):Pod wpływem Twojej relacji zdecydowałem się zjechać z autostrady na parking w porcie w Splicie (dzięki za namiary). Myślę, że jedna godzina wystarczy na spacer po starówce i pałacu Dioklecjana, bo czasu nie będę miał za wiele

Na pewno nie będziecie zawiedzeni Nam na Split zeszło ok. 4-5 godzin, więc jak będziesz miał godzinę-półtorej, to coś na pewno zobaczysz

świetna relacja ,piękne zdjęcia i czekamy na dalszy ciąg

Parka7074 napisał(a):świetna relacja ,piękne zdjęcia i czekamy na dalszy ciąg

Fajnie, że odwiedziliście moją relację

Cudny Wasz Split nas jakoś nie zachwycił kiedyśtam-stolattemu , ale to dlatego, że pogodę mieliśmy straszną i uciekaliśmy tylko od knajpy do knajpy

CROnikiCROpka napisał(a):

słoma79 napisał(a):Czekam na Wasz Trogir...mój będzie za dwa odcinki więc chętnie porównam

Ciekawe kto będzie pierwszy

No ja już jestem w drodze do Dubrovnika

Ahhh Trogir, nie mogę się już doczekać

słoma79 napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):

słoma79 napisał(a):Czekam na Wasz Trogir...mój będzie za dwa odcinki więc chętnie porównam

Ciekawe kto będzie pierwszy

No ja już jestem w drodze do Dubrovnika

Dotarłeś przede mną

figusek napisał(a):Ahhh Trogir, nie mogę się już doczekać

Będzie ładny jak w każdej innej relacji

Dużo zdrowia Autorce na wstępie A Split się całkiem przyjemnie zaprezentował na Twoich fociach, widać że tak na spokojnie był oglądany. Powspominałem swoje wałęsanie się po jego zakamarkach w 2015 roku i przy okazji spostrzegłem że nie załapaliście się na wiszącą na nabrzeżu knajpę która prawdopodobnie odleciała w inne strony. Nazywało się to Dinner in the Sky i jak sama nazwa sugeruje była to platforma restauracyjna zawieszona na kilkudziesięciu metrach nad miastem. Dwa lata temu coś takiego wisiało nad wodą i kusiło do zaliczenia. Może w tym roku znowu zawita do Splitu który jakżeby inaczej, planujemy zdesantować z Brača w czerwcu

Świetna relacja czekam na więcej, w tym roku byłam w słynnej Makarskiej i mnie się osobiście bardzo podobała wcale nie było dzikich tłumów i cen z kosmosu, też planowaliśmy parasaling, jednak zostawiliśmy sobie go na dzień przed wyjazdem i co...? Przyła Bora i było po lataniu

Podobnie jak ktoś we wcześniejszych komentarzach przeczytałam całą relację jednego dnia. Super to wszystko opisujesz Szkoda trochę, że Korculi jeszcze nie ma czekam na więcej, pozdrawiam