Dosiadam się i ja, i to wcale nie cichaczem
A co się stało z zeszłorocznymi dwiema bratnimi duszami (koleżankami)
agata26061 napisał(a):Piękne zdjęcia. Jestem i ja
lotnikwsk napisał(a):Witam
siadam wygodnie
tyniolek napisał(a):No ale, że sama nie umiałaś się zmotywować nagana za to zachęta cudowna
No i zazdraszczam tak długiego urlopu
Kasia i Krzyś napisał(a):lazury mnie zachęciły, czekam na więcej
Paniczme napisał(a):Więc czekam
paw_el napisał(a):Super fotki. Czekam na więcej
dr.kokos napisał(a):Chętnie tutaj pozaglądam
Janusz Bajcer napisał(a):
W takim razie nagana wycofana
Widzę, że siedzę wraz z inni w pierwszym rzędzie,
więc poczekam sobie co dalej będzie
kibic hr napisał(a):Jak pojawia się Baska Voda to i ja się pojawiam a i o Korculi chętnie poczytam.
elka21 napisał(a):Dosiadam się i ja, i to wcale nie cichaczem
A co się stało z zeszłorocznymi dwiema bratnimi duszami (koleżankami)
dhmegi napisał(a):Już mi się tu podoba, szczególnie że obiecałaś filmy. Z niecierpliwością czekam na cd.
AdamZ napisał(a):Pozwolę sobie na delikatne wskoczenie na pokład (co przy 100 kg nie będzie łatwe ) Przyznam że zaimponował mi konkretny styl i program wycieczki więc zasiądę i będę z przyjemnością odhaczał
jerzy26 napisał(a):Zdjęcia świetne, zobaczymy co dalej.
Vjetar napisał(a):Plitvice jako zachęta więc jestem i ja.
Pzdr
asscro napisał(a):Witam! Ja też chętnie poczytam Twoją relację.
Fajnie piszesz! W tym roku był u nas Peljesac-Twoja poprzednia relacja dużo mi pomogła w tym wyborze. Pozdrawiam!
słoma79 napisał(a):Czuję się mocno zachęcony
figusek napisał(a):Jestem i ja, widzę sporo znanych miejsc
agaluszka33 napisał(a):OOO!!! Widze ze i Baska Voda bedzie!!! Baska to moja pierwsza milosc na Cro wiec nie moze mnie tu zabraknac
maslinka napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):Chyba udana zachęta, co nie?
No jak nie, jak tak
Zgłaszam gotowość do czytania i oglądania
majeczka napisał(a)::D nie powiem, ciekawi mnie Korcula, przebywaliśmy na niej kilka lat z rzędu, 6 -7 ?
Na pewno, pokażesz nam ją w zupełnie innej perspektywie...
Powrót do Nasze relacje z podróży