No i nastapil wieczor i poranek dzien 2gi. Poniedzialek.
Wstalem zaraz z rana ok. 6ej. Rureczka maska pletwy i dawaj
Nikogo na plazy nie bylo, co mi bardzo odpowiadalo bo cale dno bylo tylko moje majj preszesssss
:D ( z wladcy pierscieni
D
Poplywalem ok. 2 godzin, jak wychodzilem z wody to powoli ludziska zaczeli sie zbierac
Wpadlem do domku, towarzysze podrozy jeszcze spali, wiec wziolem szybki prysznic zeby zmyc slona wode, i poszedlem do najblizszego sklepiku, do ktorego mialem cale 2 min. drogi
kupilem chlebek, pomidorki i jakas paste rybna, w sumie byly jej 3 rodzaje. Wybralem ten ktorego bylo najmniej
Jak wrocilem ze sklepu rodzinka juz byla obudzona. Wspolnie przygotowalismy sniadanko
Siostra przy sniadaniu, podziekowala mi ze zrobilem zakupy, narzekala tylko ze nie mogla spac, bo o 6ej nad ranem jakis matol tlokl sie pletwami
Oczywiscie nie przyznalem sie ze to bylem ja
poza tym dodala ze myslala ze to jakas motorowka plywa, nie wiedzialem ze bylem tak glosny, w kazdym razie pewnie cala okolica slyszala bo plywalem na calej dlugosci
:D, a co niby maja odpoczywac na wakacjach
W kazdym razie po sniadanku wygralem zmywanie
Kochani poszli do wody, a ja poszedlem do centrum
po drodze spojrzalem na znak:
Uploaded with
ImageShack.us
Niestety nikogo nie bylo przy nim, zapytalem w pobliskiej knajpce gdzie i z kim moglbym rozmawiac zeby skorzystac z jakis atrakcji.
Bardzo mily chorwat powiedzial, ze jest troszke za wczesnie i zebym przyszedl pozniej
Ruszylem wiec dalej, zagladnolem do lokalnego biura podrozy, bardziej zeby wymienic pieniadze na kuny, ale przy okazji wziolem kilka darmowych mapek i takich ulotek z atrakcjami, w pobliskim sklepiku kupilem troszke widokowek zeby wyslac do znajomych. w sklepie ze sprzetem sportowym kupilem najdrozsza maske z rurka, bo moja wczesniejsza chinska juz calkiem oddala posluszenstwo swojemu panu
Nie chcac przeplacac kupujac tanie, to i tak przeplacilem.
Znalazlem jeszcze poczte i kupilem znaczki.
Wrocilem na plaze zeby wyprobowac nowy zakup. Okazal sie super. wiec dalsza czesc dnia do obiadu spedzilem w wodzie, no moze poza jednym razem zeszlem na lad, bo kolo nas rozlozyla sie biusciasta blondynka
Wiec wraz ze szwagrem nagle zachcialo nam sie opalac
W kazdym razie na ladzie nie spedzilem za duzo czasu, bo okazalo sie ze lepiej wygladalo to z wody
chociaz szwagrowi sie spodobalo bo zostal dluzej i zalozyl duze czarne okulary
Ja piersi naogladalem sie juz troszke w zyciu, wiec duzo bardziej podobalo mi sie nurkowanie i ogladanie dna
w koncu mozna podgladac jak krab bokiem chodzi
rewelacja
Po obiadku ruszylem znowu na miasto
Uploaded with
ImageShack.us
i kolejne
Uploaded with
ImageShack.us
spotkalem poza tym przy desce goscia od wypozyczalni sprzetu,
bo krotkiej rozmowie dogadalem sie co do ceny odnosnie parasailingu,
pytalem sie dla 4 ech osob, ale okazalo sie ze wazymy za duzo, wiec mozemy leciec po 2wie osoby
umowilem sie na 2 gi dzien na 10ta
i ruszylem z powrotem do swoich
ktorzy byli zachwyceni ze sobie polatamy.
Wieczorem ruszylismy do makarskiej c.d.n.