W tym roku poki co duży remont mieszkania więc zobaczymy kiedy się skonczy i co zostanie na koncie moze się uda we wrześniu gdzieś ruszyć, jeśli tak to ponownie Riwiera Makarska lub Włochy do których tez mam dużą słabość
Katamaran płynął 2 godziny- biorąc pod uwagę odległość - to naprawdę szybko sam rejs tym olbrzymem to już coś nowego i atrakcja ( wrzucałam rok temu w tym wątku fotki) Fish picknik w tym czasie dopłynie co najwyżej do Jelsy nie mówie że nie warto - też warto się wybrać ale to inny rodzaj zwiedzania, taki w biegu... Jeśli nie lubisz jak ktoś Ci po stoliku tańczy i drze się jak opętany to odradzam Makarski Jardan- statek dobry dla imprezowiczów