Tyle co wróciłem z Makarskiej, pierwszy raz, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Ludzi dużo, ale to chyba oczywiste. Z tym, że nie tak, że nie można znaleźć miejsca w barach, knajpach, itp. Jeśli chodzi o plaże to zawsze fajne miejsca były, hhhm jak by to powiedzieć, na końcu plaży idąc w lewo
Dno miało większe kamienie, woda jakaś "fajniejsza" i mniej ludzi, co dawało szansę na spokojne popływanie
Dalej ( w lewo) były już kamienie na których tez mozna się fajnie rozłożyć
Samo miasteczko ok, widać, że żyje, choć jeśli ktoś szuka jakichś imprez, dyskotek, itp. to raczej średnio. Coś jest, ale szału nie ma.
Lody - Kavana Romana (świetne).
Jedzenie - dobre, ale droższe w Konobie Kalalagra. Poza tym super pizza w restauracji Adriatik. Z tańszych to Konoba Decima, albo Pape.
Zakupy - chyba troszkę taniej w Konzumie (tym jadąc na Dubrovnik) niz w Lidlu.
Ogólnie sama Makarska - pozytywnie. Można znaleźć i spokój, wypić winko siedząc na kamieniach przy samym morzu, albo na białej ławeczce znajdującej się na półwyspie pod pomnikiem, można i zabalować w knajpie, impreza też jakaś jest. Wchodziliśmy na chwilę, "żeby zobaczyć", bo to akurat nie nasz klimat
Są promenady, można pospacerować...
Tak jak pisałem. Wrażenia pozytywne. Każdy coś dla siebie znajdzie.
.png "Moderator globalny")
. W 2014 musieliśmy 2 noce przenocować gdzie indziej (zawsze jeżdżę w ciemno, bo zawsze się coś znajdzie) i do plaży mniej więcej taka sama droga, blisko bungee, zaś do starego miasta dobre 40 minut, a szkoda, bo tam jest świetny klub pod chmurką. Ile kosztuje przejazd tą ciuchcią?
.png "Croentuzjasta")
.png "Globtroter")
.png "Plażowicz")
.png "Podróżnik")
.png "Koneser")
