slodkalatte napisał(a):Jesli chodzi o wodospady w Bosni - ja uwazam za strate czasu (ale wiadomo - kazdy moze miec inne odczucia)
Śmiem się nie zgodzić. Zjechaliśmy z małżonką trochę miejsc z wodospadami. Bardzo podobały nam się Norweskie wodospady na Lofotach i fiordach. Duże wrażenie robiły również wodospad na rzece El Taho w Andaluzji, czy Valle delle Ferriere niedaleko Amalfi. Ale żaden z nich nie był tak namacalny jak te w Kravicy. Można się w nich swobodnie kąpać (niczym Pocahontas). Wodospady otaczają nas z każdej strony co tylko potęguje ich urok. Polecam każdemu, który się waha