Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Makarska - Fish Picnic na statku Calypso

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sowiq
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 15.04.2010
Makarska - Fish Picnic na statku Calypso

Nieprzeczytany postnapisał(a) sowiq » 13.09.2010 19:35

Witam,
piszę, żeby podzielić się wrażeniami z rejsu statkiem Calypso cumującym w porcie w Makarskiej. Moja opinia niestety nie będzie najlepsza, zresztą jak wiele innych na tym forum.

Zapewne jak w większości przypadków zaczęło się od bardzo miłego pana, który bardzo dobrze mówił po polsku. Żartując i ciekawie opowiadając o całym rejsie namawiał nas do popłynięcia z nimi. Opowiadał, że jest dużo jedzenia, do picia wino i soki, do jedzenia dużo ryb, a na pokładzie wszyscy tańczą i się bawią. Wpuścił nas też na zacumowany statek, żebyśmy sobie zwiedzili. Cena za całodniowy rejs jak wszędzie: 200 kun / osoba (wrzesień 2010 roku).

Zaczęło się o godzinie 8:30 rano. Na szczęście byliśmy trochę wcześniej i zdążyliśmy zająć sobie miejsca na górnym pokładzie. Co prawda nikt nie stał podczas rejsu, ale nie chciałem szukać czegoś wolnego pośród siedzących ludzi i do kogoś się przysiadać. Zgodnie ze wskazówką z tego forum usiedliśmy z tyłu statku, na górnym pokładzie, dzięki czemu głośnik nie był skierowany bezpośrednio na nas i dało się normalnie rozmawiać.

Już po około 30 minutach chodził pan marynarz i polewał po kieliszku Rakiji z plastikowej butelki. Nie powiem, żeby była pierwszej jakości. Na czyjeś pytanie o dolewkę odpowiedział, że będzie jeszcze później, a teraz można sobie kupić w barze (podobnie jak piwo).

Po pierwszym przystanku na wyspie Hvar (na której swoją drogą zwiedziliśmy tylko stragany z pamiątkami - 40 minut czasu) ustawiła się przez cały dolny pokład kolejka po 'obiad', czyli kawał bułki + lekko przypalona ryba z wielkiego gara (lub przesolone mięso, ale moim zdaniem i tak lepsze od ryby) + masa kapusty. Białe wino smakowało tak, że po pierwszym łyku dałem sobie spokój. Sok smakował jak najtańszy napój z Tesco. Z obiadu cieszyło się chyba tylko ogromne stado mew lecące za statkiem :)

Kolejnym przystankiem była wyspa Brac. Wyglądający na zdjęciach na piaszczystą plażę półwysep 'Zlatni Rat' (miejscowość Bol) tak na prawdę nie różni się niczym od kamienistych plaż w Makarskiej. No może poza dużo większą ilością turystów.

Po kilku godzinach powrót do Makarskiej. Jakieś 40 minut przed dotarciem do portu kolejna porcja darmowej Rakiji na rozweselenie. 15 minut przed dopłynięciem kapitan zaczął tak sterować, żeby rozkołysać statek, a załoga pogłośniła muzykę, żeby z lepszym efektem wpłynąć do portu. Oczywiście nikt nie tańczył na pokładzie :)

Nasze ogólne wrażenie nie było takie złe, bo czytaliśmy opinie na tym forum o statku Calypso (ale już po zakupieniu biletów) i byliśmy przygotowani na taką rozrywkę - np. zabraliśmy kanapki i wodę, dzięki czemu nie głodowaliśmy na statku :) Sam rejs to fajna sprawa o ile nie nastawiacie się na te wszystkie atrakcje opisywane przez pana 'naganiacza'.

Na koniec napiszę, że ten opis prawdopodobnie tyczy się wszystkich podobnych statków. O ile pamiętam z Makarskiej wypływały 3 podobne (Calypso, Pasat i jeszcze jeden). Płynęły razem tą samą trasą, cumowały w tym samym miejscu, po latających mewach było widać, że obiad też był o tej samej porze.

Chętnie odpowiem na ewentualne pytania.

Pozdrawiam,
KS
henieq
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 14.09.2010
Makarska - Fish Picnic na statku Calypso

Nieprzeczytany postnapisał(a) henieq » 14.09.2010 13:46

Witam :)

W pełni podzielam opinię sowiq i dodam jeszcze swoje 3 grosze, a płynąłem we wrześniu 2010:) Mówiąc kolowialnie: zgonili na ten statek masę ludzi tak, że niektórzy te rybki jedli na kolanie, a sam statek Calypso wcale nie był DeLux - a jedynie ładnie wyglądał z daleka :)

Wcale nie żałuję, że rakiji było mało, bo niedobre toto, choć pewnie rzecz gustu :) Lepiej sobie na pokład wziąć ze sobą dobre zimne piwko. Kanapki też oczywiście wskazane, ale polecam też miłą knajpkę na wyspie Hvar (niebiesko-białe parasolki). Mają tam pyszne i duże tosty. W ogóle ta wyspa ma swój klimacik (labirynt wąskich przesmyków między budynkami, gdzie można kupić lokalne trunki i inne gadżety), chociaż na zwiedzanie (bieganie) rzeczywiście mało czasu.

Na wyspie Brac w miejscowości Bol dużo więcej czasu. Zamiast płynąć trajkotającą taksówką wodną, można się na plażę przejść. My na sam Zlatni Rat nie doszliśmy, a zatrzymaliśmy się dużo wcześniej na mniejszej plaży po lewej stronie idąc na Zlatni Rat. Było bardzo kameralnie i spokojnie, ale znów - jak kto lubi.

Zapomniałbym dodać: barman na Calypso (duży łysy) BUC. Obraził się na mnie, jak nie miałem drobnych kun na kawę (miałem "papierkowe") i skroił mnie 2 euro. I bynajmniej nie chodzi o to euro, tylko o to, że to niemiły buc.

Ogólnie podobało mi się na wysepkach, fajny klimat i warto zobaczyć. Statek mi się nie podobał: zbyt ciasno, zbyt tłoczno, wolno płynął, niemiły barman. Gdybym miał komuś polecić: spróbujcie może na innym statku, Calypso to lipa.

Pozdrawiam
zadie
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 30.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zadie » 15.09.2010 15:21

he jakbym skądś to znała :twisted:
też niestety dałam się namówić na "rejs" statkiem Lipa (sama nazwa dużo już mówi o wycieczce :x ) z Breli 7.09, dokładnie tak samo jak u was ryba przypalona, surówka z kapusty śmierdziała jak zepsuta, rakiję podali o 9 rano zaraz po wypłynięciu, wino jak cię mogę, Jelsa na Hvarze średnio jak dla mnie, Bol - fajne widoki i zdjęcia mi wyszły
ogólnie nie poleciłabym
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 15.09.2010 16:23

Lipa to rzeczywiście lipa,przekonałem się o tym wcześniej bo w czerwcu,jeśli dobrze pamiętam naganiaczem był gość na którego wołali Janosz,po załatwieniu omijał nas szerokim łukiem.
croania
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 30.08.2010
statek Calipso

Nieprzeczytany postnapisał(a) croania » 17.09.2010 13:38

namówiono nas( właściciel )na przejażdzkę statkiem Calipso. Obiecano obiad, tańce i polskiego przewodnika. Cały dzień pływaliśmy upchnięci jak szprotki w puszce, tańce ograniczały sie do podrygiwania pijanego Niemca i dwóch Polek, obiad to ryba z bułką , a polski przewodnik ograniczał swoje wypowiedzi do komunikatów: ,,witam Polki i Polaki, tutaj wyspa taka a taka, powrót o 14". Totalna strata całego dnia. Polecam pływanie wzdłuz Makarskiej, rejs 2 godz.Spokojnie wystarczy
JokerSmile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 206
Dołączył(a): 08.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) JokerSmile » 17.09.2010 15:59

Dyskusyjne te wycieczki, koleżanki-koledzy.
Ja z ekipą zamusztrowałem na kuter FELUN w Igrane.

Po lekturze forum, wcześniej nastawieni -- z pośredniczką dogadaliśmy odpowiednią dla nas cenę. Średni rabat jaki uzyskaliśmy za 8 osób to ok. 30% (5 osób pełnoletnich i trójka nastolatków). Z załogą przełamaliśmy lody zanim jeszcze odcumowaliśmy. Piersiówki z zimną żubrówką i polskie piwo otwierają większość chorwackich drzwi a nawet serc.

W czasie tej wycieczki nikt z nas nie myślał narzekać na jakość usług.
Nie wiem... czy to pogoda ducha, nastawienie, życzliwość -- pojęcia nie mam. Dla nas rewelacja. Ja polecam.
avensis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 21.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) avensis » 22.09.2010 19:51

My też skusiliśmy sie na rejs statkiem Calypso i także jestesmy rozczarowani. Co innego opowiadali na promenadzie a co innego było na statku. Zapewniali ze nie bedzie ludzi, bo to wtorek i kazdy narazie sie rozglada i dopiero w czwartek płyną. Dobrze, ze bylismy wczesniej to zajelismy sobie miejsce. Wycieczka jak opisana wyzej przez innych uczestników. Tylko mewy na Hvarze były zadowolone z rybki.
W tamtym roku płyneliśmy Felunem i atmosfera była o niebo lepsza. Mały kameralny stateczek z wesołą załogą.
Marek i Ania
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 14.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marek i Ania » 22.09.2010 20:27

My dzięki opiniom wyczytanym na forum nie daliśmy się zaokrętować w Makarskiej. A słynne Calipso mijamy codziennie idąc na plażę. I jakiś "miszcz" coś tam do nas gada we wszystkich znanych sobie językach, wymachując zdjęciami z segregatora.
Swoją drogą zastanawiamy się czy ktoś może polecić inny pływający przybytek, którym warto by było się pobujać?
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 22.09.2010 20:54

avensis napisał(a):My też skusiliśmy sie na rejs statkiem Calypso i także jestesmy rozczarowani. Co innego opowiadali na promenadzie a co innego było na statku. Zapewniali ze nie bedzie ludzi, bo to wtorek i kazdy narazie sie rozglada i dopiero w czwartek płyną. Dobrze, ze bylismy wczesniej to zajelismy sobie miejsce. Wycieczka jak opisana wyzej przez innych uczestników. Tylko mewy na Hvarze były zadowolone z rybki.
W tamtym roku płyneliśmy Felunem i atmosfera była o niebo lepsza. Mały kameralny stateczek z wesołą załogą.

Po prostu dałeś się wydymać głąbie :lol:
Rewanż :lol:
leszekmw
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 14.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) leszekmw » 30.09.2010 10:01

hmmm...ciekawe czy to ten sam Felun który stoi w porcie w Blato :?: coś mi się wydaje że tak :lol: . jeżeli to ten sam to JokerSmile ma całkowita rację ..., bardzo szybka integracja :D
Inde
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Inde » 30.09.2010 12:05

Będąc w Makarskiej dwa lata temu na te wszystkie fishpikniki zerkałem dosłownie kontem oka jakby prawie z pod byka. W tym jednak dałem się namówić na taki rejs i naprawdę nie żałuje. Płynęliśmy kutrem Makarski Jadran. Rakiji tyle, że do Jelsy byliśmy już podpici, rybka makrela z grilla pięknie smakowała, białe domowe wino i pieczywko. Opcjonalnie dokładka dla dalej głodnych. Kwestia nastawienia i wybrania dobrej oferty nic więcej ;)
Madziulka_1989
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 21.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Madziulka_1989 » 01.10.2010 13:01

My z kolei płyneliśmy nie z Makarskiej ale z Podgory. Zastanawialiśmy się nad Calypso ale jednak wygodniej nam było z Podgory gdzie mieszkaliśmy:) z tego co tu przeczytałam to nie widzę specjalniej różnicy pomiędzy tymi rejsami. Alkohole zostały podane zaraz po wyruszeniu z portu czyli po 9 :) do wyboru było winko lub rakija.Każdy stolik dostał duuzą butelkę wina więc wiadomo... :) było wesoło :) cieszyli się z tego szczególnie Polacy, którzy wynieśli kilka butelek wina ze statku :wink: na obiad standardowo rybka :)
mi się tam podobało . Nie ma co narzekać :)
witpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3967
Dołączył(a): 29.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) witpol » 01.10.2010 13:34

Ja dodam od siebie, że w drodze powrotnej z wyspy BOL wokół statku przepłyneło stadko delfinów, widok był oszałamiający
JokerSmile
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 206
Dołączył(a): 08.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) JokerSmile » 01.10.2010 13:36

Pics or it didn't happen...
Ale już. Tak to ja też sobie mogę napisać, że mi chorwackie fiordy z ręki jadły.
leszekmw
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 14.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) leszekmw » 02.10.2010 08:31

ja coś spróbuje dzisiaj wkleić może , jakby co to proszę nie kląć za bardzo.. :)
Następna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone