odnalazłem gdzieś w kieszeni rachunek więc wrzucam..
sorry mogłem wcześniej..
http://img213.imageshack.us/img213/8859/dsc02425t.jpg
jak widać:
- ceny nabiału są takie jak w Polsce (z wyłączeniem serów bo trochę przyszalałem, Paski Sir owszem drogi no ale musiałem spróbować)
- prsut za 60zł za kilo, taniocha, polecam
- reszta w normie, szału nie ma, nawet demonizowane ceny wody są do przeżycia.
jeśli trzeba to proszę połączyć z jakimś innym wątkiem.
pozdraviam
bzx