Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Makarska, Bośnia, stłuczka i 8 wspaniałych

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 11.02.2017 21:57

Henks-76 napisał(a):Kiedy dalsza część?


będzie w poniedziałek, jutro mam obronę mgr więc Cromaniacy trzymajcie kciuki :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 11.02.2017 22:09

Obrazek
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 11.02.2017 22:43

Paulka75 napisał(a):
Henks-76 napisał(a):Kiedy dalsza część?

będzie w poniedziałek, jutro mam obronę mgr więc Cromaniacy trzymajcie kciuki :)
W poniedziałek będziesz pewnie na kacu :mrgreen:
Powodzenia :)
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 13.02.2017 22:08

Janusz Bajcer napisał(a):Obrazek


Dziękuję :D pomogły, bo nieskromnie powiem, że obronione na 5 :)

gusia-s napisał(a):W poniedziałek będziesz pewnie na kacu :mrgreen:
Powodzenia :)


Oj niestety nie ma takiej opcji, rano trzeba było iść do pracy :D więc tylko butelka prosecco przed snem :D

zaraz zaczynam pisać :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.02.2017 22:29

Paulka75 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Obrazek


Dziękuję :D pomogły, bo nieskromnie powiem, że obronione na 5 :)

Obrazek
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 13.02.2017 22:37

05.09.2016 kierunek Brela i Baśka :hut:

Budzimy się w miarę wcześnie, ponieważ chcemy dziś podbić Brelę i Baśkę.
Pogoda za oknem pierwszy raz niezbyt ciekawa, pochmurno, słońca nie widać :( ale to nas nie zniechęca, pakujemy manatki, nawet te plażowe z nadzieją, że zaliczymy kąpiel w Breli, i wyruszamy w kierunku dworca autobusowego z nadzieją, że dostaniemy się do Breli :).

Decyzja o transporcie publicznym padła ze względu na to, iż nasi kierowcy chcieli w spokoju napić się piwka i nie przejmować parkingami, a że słyszałam o ukształtowaniu terenu w Breli, to nie zgłaszałam się na ochotnika :D.

Dotarliśmy na dworzec, pakujemy się do autobusu i jedziemy na wycieczkę :D wysiadamy na przystanku przy Jadrance, po drodze mijamy jakieś ruiny, do których niektórzy z moich towarzyszy zaglądają, dostają minusa, ponieważ oddalili się od wycieczki i nie słuchają kierownika :D

Zaczynają się słynne schody, idziemy w dół, idziemy i idziemy aż docieramy do promenady wzdłuż plaży :) spacerujemy, podziwiamy i kierujemy się do słynnej sosny :) po drodze mijamy naszego rodaka z córeczką w wózku, której spadł pluszowy kotek z wózka, podnosimy i wołamy za nimi :D tata jest wniebowzięty i żartuje, że wisi nam piwo, bo musiałby jechać szybko do Ikei po nowego kotka :).

Bartosz dzisiaj jest nie w humorze, chodzi i burczy za wszystkich a pogoda nie sprzyja poprawie humoru.

Osobiście jestem w szoku- rozumiem, że pogoda średnia, niby już wrzesień, ale to jednak Brela, a tam pustki na plażach. Zakochałam się w tym uroczym miasteczku i na pewno chcę tam wrócić na dłużej (nie wiem czy zauważyliście, ale o każdym miejscu z naszej podróży piszę, że chcę tam wrócić na dłużej, biedny mój chłop :D). Bardzo podobają mi się małe plaże i zatoczki, których brakuje w Makarskiej no i woda bardziej turkusowa, mimo kiepskiej pogody :) skoro jest tak pięknie w brzydką pogodę to jak musi być cudownie, gdy jest słonecznie :)

Docieramy do TEJ sosny :D robimy oczywiście zdjęcia, kręcimy filmiki, następnie kierujemy się w stronę kolejnej znanej mi z pocztówek i zdjęć zatoczki z łódkami i skałą, i tam rozsiadamy się na chwilę :D tam wspinamy się po skałach i w pewnym momencie Bartosz będzie chciał wezwać GOPR :D, ale o tym opowiem w następnym odcinku :)

b1.JPG


b1a.JPG


b2.JPG


b2a.JPG


b3.JPG


b4.JPG


b5.JPG


b6.JPG


b7.JPG


b8.JPG


b9.JPG


b9a.JPG


b10.JPG


b11.JPG


b12.JPG


b11a.JPG


b13.JPG


b14.JPG


b12a.JPG


b10a.JPG


na koniec tej części najbardziej entuzjastyczne zdjęcie z całego wyjazdu :D

entuzjazm.jpg


ciąg dalszy nastąpi :)
elfik44
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 147
Dołączył(a): 13.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) elfik44 » 14.02.2017 10:51

Ostatnie zdjęcie boskie:)) jacy wszyscy szczęśliwi
Malowa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 654
Dołączył(a): 31.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malowa » 14.02.2017 11:04

elfik44 napisał(a):Ostatnie zdjęcie boskie:)) jacy wszyscy szczęśliwi


jeden nie wygląda na szczęśliwego...:)
KrzysiekO
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 108
Dołączył(a): 08.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrzysiekO » 14.02.2017 11:42

Bo po prostu ta osoba jest zmęczona dniem poprzednim no i brak słońca :D
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 15.02.2017 17:37

KrzysiekO napisał(a):Bo po prostu ta osoba jest zmęczona dniem poprzednim no i brak słońca :D



To jest mina pt "k@%r^a serio?! znowu zdjęcie" :D

zabieram się za ciąg dalszy :)
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 15.02.2017 21:36

Brela & Baśka ciąg dalszy

Rozkładamy nasze rzeczy na plaży i postanawiamy się wspiąć na pobliskie skałki, oczywiście ja jestem pierwsza do takich rzeczy, ale długa spódnica i sandały nie ułatwiają sprawy- wyjść to jest pikuś, ale zjeść...masakra. No ale wtedy się nad tym nie zastanawiałam, część z nas wyszła na skałki, część została na plaży. Na górze- na skale niczym miniatura lwiej skały z Króla Lwa, spotykamy grupkę ludzi- facet siedzi na skale i trzyma tak jakby w powietrzu taką kulę z dymem 8O do tej pory nie wiem co to było. Robimy zdjęcia podziwiamy krajobrazy, nadchodzi moment w którym chcę zejść- nie mogę, zejście jest na tyle skomplikowane, że w zasadzie jedyne co mi zostaje to wejście do wody- co niekoniecznie mi się podoba, ale gdy słyszę żarty Bartosza z plaży pt "PAU! WZYWAM GOPR NIC SIĘ NIE MARTW" to decyduje się wskoczyć do wody :D

Następnie udajemy się na małą plażę tuż obok słynnej sosny, tam się kąpiemy, snorkujemy tuż obok sosny- pływają tam cudowne ławice malutkich rybek, nagrywamy filmiki. Dwóch znajomych decyduje się wyjść na pobliską skałę by skoczyć do wody, też chcę, ale sama sobie nie umiem poradzić, a Artur nie chce "bo nie lubi skakać do wody". Chwilę później patrzę, a on jest na górze i skacze z GoPro. W tym momencie powstaje fotka nienawiści autorstwa Karola, a na plaży zapanował foch z przytupem :D

Później zbieramy się w kierunku centrum Breli aby zjeść jakiś obiadek. Docieramy do portu, po drodze wreszcie trafiam na pocztę i wysyłam kartki do pracy. Kupujemy również magnesy, które są dużo droższe niż w Makarskiej. Wybieramy lokal blisko portu, bardzo fajne miejsce. Zamówiliśmy jedzenie, a na stół podano nam gratisowy aperitif w postaci jakiegoś pomarańczowego napoju. Część osób zamówiła oczywiście pizze, było też Bartosza cevapici a ja zdecydowałam się na zupę rybną (była średnia) i smażony ser z frytkami- było smaczne, do tego wszyscy na odmianę wzięli po piwie, ileż można pić Grasevinę :D na sam koniec poczęstowano nas chorwacką nalewką- owoce leśne, albo coś takiego- pierwszy raz spotkaliśmy się z taką gościną w restauracji, oczywiście nie żałowaliśmy na napiwki.

Kierujemy się w stronę Baśki, w porcie robimy jeszcze kilka zdjęć, szczególnie z zacumowaną łódką o nazwie Paulinka :D, idziemy cały czas deptakiem wzdłuż plaży, mijamy urocze zatoczki. W pewnym momencie zaczyna padać a my postanawiamy przeczekać deszcz mijanym przez nas beach barze, gdzie decydujemy się na aperol spritz, a mężczyźni wybierają whisky.

Deszcz niestety nie przestaje padać, więc idziemy mimo to w stronę Baśki, ale gdy docieramy na miejsce nie mamy już siły na zwiedzanie i czekamy na autobus do Makarskiej. Jadąc autobusem liczymy na jakiś przystanek bliżej naszych apartamentów, ale niestety wysiadamy dopiero na dworcu. Po drodze idziemy do sklepu uzupełnić zapasy graseviny na wieczór, pogoda zachęca do spędzenia dłuższego czasu w mieszkaniu, więc wybieramy dla siebie jakieś lepsze wino, ale niestety nasz kolega Koń Rafał zbija nam butelkę i tyle z naszego lepszego wina :D

Wieczorem z Arturem, Karolem i Kasią idziemy w końcu na zakupy, trzeba w końcu przywieść jakieś upominki dla bliskich. Później dołącza do nas reszta ekipy, siadamy na plaży, ale okropny wiatr i burza sprawiają, że mamy ochoty na siedzenie na zewnątrz i zwijamy się do apartamentu, siedzimy w kuchni, w towarzystwie graseviny, Bartosz wymyśla, że będzie notować markerem na każdej butelce godz. rozpoczęcia, zakończenia oraz osoby, które wytrwały a także rysuje sobie zegarek na ręce i każe sobie napisać "godzinę zgonu" (oczywiście rano się bulwersuje, że nikt nie napisał) :D, prócz tego pijemy z jednorazowych kubków, ponieważ Mateusz rozbił już właścicielom 2 kieliszki i nie chcemy więcej strat. Każdy kubek jest podpisany np "Koń Rafał" "fiance Pau" itd :D Bartosz ciągle włącza na laptopie piosenki Lepy Breny, szczególnie podoba mu się Sanjam i twierdzi, że to ja jestem w tym teledysku i ciągle go komentuje "oo zobaczcie teraz Pau biegnie! O a teraz pojedzie autem! Teraz Pau płynie! A to jest Arni!" :D późno idziemy spać, a rano czeka nas ostatni dzień plażowania :arrow:

b15.JPG


b16.JPG


b17.JPG


b18.JPG


b19.JPG


b20.JPG


b20a.JPG


b21.JPG


b22.JPG


b22a.JPG


b23.JPG


b23a.JPG


b24.JPG


b25.JPG


b26.JPG


b26a.JPG


b27.JPG


b28.JPG


b29.JPG


b30.JPG


b31.JPG


b36.JPG


b38.JPG


b39.JPG
Ostatnio edytowano 15.02.2017 21:57 przez Paulka75, łącznie edytowano 1 raz
Paulka75
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 10.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka75 » 15.02.2017 21:52

fotka do ramki nienawiści

:D :D :D

fotka nienawisci.JPG


b40.JPG


b41.jpg


b45.JPG


b46.JPG


b46b.JPG


b47.JPG


b48.JPG


b48a.JPG


b49.JPG


b50.JPG


b51.JPG


b55.JPG


b56.jpg


b59.JPG


b59a.JPG


b60.JPG


b61.jpg
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.02.2017 10:23

Paulka75 napisał(a): nieskromnie powiem, że obronione na 5 :)



Patrz Pan nie dość,że ładna, :roll:
to jeszcze mądra :smo:
Pozdrawiam :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 16.02.2017 14:05

O jak błogo! Właśnie dotarłam na forum po dłuższej nieobecności. Otwieram jakąkolwiek relację i widzę....
piękne lato! radośc! szczęście!
Miło popatrzec. My też zazwyczaj jeździliśmy do Cro w większym gronie.
Przypomniały mi się właśnie nasze pierwsze i drugie wakacje w Chorwacji - bez dzieci(co prawda 1 sztuka już była, ale dziadkowie się zaoferowali, że zostaną, więc siedział Młody u dziadków przez 2 wyjazdy), wrzesień, ekipa 10 osób. Też było tak kolorowo i śmiesznie jak u Was.
Kolejne wyjazdy już z dziecmi, ale też w sporym składzie.

Niestety nie wiem czy uda nam się wyjechac w tym roku do Cro... nie wiem czy w ogóle uda nam się gdzieś wyjechac...
Ale zawsze można popatrzec na relacje z forum i delektowac się wirtualnie słońcem, pięknymi widokami i czystym Jadranem
Pozdrawiam :D
elfik44
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 147
Dołączył(a): 13.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) elfik44 » 16.02.2017 14:58

W zeszłym roku byłam w tej samej restauracji w Breli:)) Napitki na dzień dobry i do widzenia bardzo dobre. ja jadłam lazanię i była bardzo dobra, reszta też nie narzekała

Piękne zdjęcia
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Makarska, Bośnia, stłuczka i 8 wspaniałych - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone