napisał(a) M@rlon » 25.08.2011 07:59
Moje spostrzeżenia z miejsc w których jeszcze nie byłeś dotyczą przede wszystkim rejsu statkiem.
Cztery lata temu wybrałem się na rejs na trasie Makarska - Hvar - Brac - Makarska ( tak mi ten rejs reklamowano). Start o o godz. 8.00.
Pierwsza kwetia - popłynęliśmy po kolejnych turystów do Tucepi ( 1 godz). Następnie rejs na Hvar - przypłynęliśmy do Jelsy gdzie mieliśmy około 1 godz. na zwiedzanie
Zanim wyszliśmy ze statku to okozało się , że mamy 45 min - zdążyliśmy wypić tylko kawę, dzieci zjeść lody i musieliśmy wracać na statek
Też mi zwiedzanie. Potem popłyneliśmy na brać a konkretnie do miejscowości Bol. Mieliśmy 3,5 godziny na plażowanie. Wiedz jednak, że od portu na słynną plaże jest dobrych klilka kilometrów ( 5-7 , nie pamietam dokładnie). Trzeba tam przejechać "wesołą kolejką", która jeździ chyba co 20 do 30 min. Oczywiście najpierw trzeba kupić bilety ( a jeszcze wcześniej trzeba wiedzieć gdzie je kupić). MNie udało się pojechać JUZ ! drugim kursem, więc na słynnym cyplu mogliśmy się wykąpać przez około 2 godziny. Powrót do Makarskiej nastąpił około godz. 18 ( przez Tucepi oczywiście).
Podsumowując: myślałem, że zdecydowanie więcej czasu spędzę na wyspach
Jedynym pozytywem, szczególnie dla dzieci, były delfiny
, który mieliśmy okazję oglądać podczas rejsu. Jak mój znajomy krzyknął "delfiny", to wszyscy przeszli na prawą burtę, ale przechyliło statek