Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Makarska 2011 (+Bośnia/Hercegowina + Balaton + Budapeszt)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 25.08.2011 00:06

Witaj, Merlon.

Co do Sv. Jure to z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że chyba trochę przesadziłem z obawami, ale wolałem dmuchać na zimne. Może jeszcze będzie okazja żeby tam wjechać...

A jeśli chodzi o rafting, to oczywiście siedmiolatkowi nic nie grozi. W naszym pontonie płynął właśnie 7-latek - synek Czechów. Siedział sobie na dnie pontonu i nie wiosłował. Za to ich starszy syn i moja córka (oboje 10 lat) machali wiosłami aż furczało! :D W tych pontonach nie ma najmniejszego zagrożenia nawet dla noworodka - po wyjściu na brzeg doszedłem nawet do wniosku, że te kaski nie były nam w ogóle potrzebne.
M@rlon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 272
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) M@rlon » 25.08.2011 07:59

Moje spostrzeżenia z miejsc w których jeszcze nie byłeś dotyczą przede wszystkim rejsu statkiem.
Cztery lata temu wybrałem się na rejs na trasie Makarska - Hvar - Brac - Makarska ( tak mi ten rejs reklamowano). Start o o godz. 8.00.
Pierwsza kwetia - popłynęliśmy po kolejnych turystów do Tucepi ( 1 godz). Następnie rejs na Hvar - przypłynęliśmy do Jelsy gdzie mieliśmy około 1 godz. na zwiedzanie :( Zanim wyszliśmy ze statku to okozało się , że mamy 45 min - zdążyliśmy wypić tylko kawę, dzieci zjeść lody i musieliśmy wracać na statek :twisted: Też mi zwiedzanie. Potem popłyneliśmy na brać a konkretnie do miejscowości Bol. Mieliśmy 3,5 godziny na plażowanie. Wiedz jednak, że od portu na słynną plaże jest dobrych klilka kilometrów ( 5-7 , nie pamietam dokładnie). Trzeba tam przejechać "wesołą kolejką", która jeździ chyba co 20 do 30 min. Oczywiście najpierw trzeba kupić bilety ( a jeszcze wcześniej trzeba wiedzieć gdzie je kupić). MNie udało się pojechać JUZ ! drugim kursem, więc na słynnym cyplu mogliśmy się wykąpać przez około 2 godziny. Powrót do Makarskiej nastąpił około godz. 18 ( przez Tucepi oczywiście).
Podsumowując: myślałem, że zdecydowanie więcej czasu spędzę na wyspach :(
Jedynym pozytywem, szczególnie dla dzieci, były delfiny :D , który mieliśmy okazję oglądać podczas rejsu. Jak mój znajomy krzyknął "delfiny", to wszyscy przeszli na prawą burtę, ale przechyliło statek :o
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 25.08.2011 10:25

M@rlon

Z raftingiem jest trochę podobnie - na rzece spędzasz 3 godziny, ale kolejne 4 zajmuje dojazd i przygotowania. Trochę to męczące w tych autobusach, ale mimo wszystko warto. :D
M@rlon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 272
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) M@rlon » 25.08.2011 10:37

Raul73 napisał(a):M@rlon

Z raftingiem jest trochę podobnie - na rzece spędzasz 3 godziny, ale kolejne 4 zajmuje dojazd i przygotowania. Trochę to męczące w tych autobusach, ale mimo wszystko warto. :D

Ja na rafting wybiorę się z Omisa - mam do niego bliżej, a poza tym z Omisa jest chyba krótszy dojazd na start.
Natomiast jeśli chodzi o rejs - to jeśli kiedyś na taki się wybiorę, to popłynę tylko na jedną wyspę, ale żeby na niej coś zobaczyć, a jeśli nie będzie takich ( jest o nie trudno - pytałem w tym roku) to być może skorzystam z opcji promu na Hvar, żeby spędzić na nim co najmniej cały 1 dzień.
JacKas
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 27.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) JacKas » 25.08.2011 12:32

tak z innej beczki... czy ktoś może się orientuje jaki jest aktualny kurs złotówki i euro w Makarskiej?? Pozdrav
M@rlon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 272
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) M@rlon » 25.08.2011 12:53

JacKas napisał(a):tak z innej beczki... czy ktoś może się orientuje jaki jest aktualny kurs złotówki i euro w Makarskiej?? Pozdrav


http://www.hnb.hr/tecajn/htecajn.htm
a ponadto wątek na forum "kurs kuny"
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=32504
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 25.08.2011 15:15

M@rlon napisał(a):Ja na rafting wybiorę się z Omisa - mam do niego bliżej, a poza tym z Omisa jest chyba krótszy dojazd na start.


Tak, z Omisa to bardzo blisko - najwyżej pół godziny jazdy, a od mety jeszcze bliżej.
dlugi81
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 31.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dlugi81 » 28.08.2011 07:57

Super relacja dla mnie.
Do Makarskiej ruszam w czwartek dokładnie tą samą tras, też LPG.
Mam kilka pytań:
1) Czy stare przejście Letenye dla turystów będzie już zamknięte 02.09 rano ?
Jeżeli tak to czy żeby w miarę szybko zatankować LPG w Chorwacji muszę na nie zawrócić z A4 czy na autostradzie zaraz za granicą coś znajdę z LPG ?
2) Jaki kurs Euro/Kuny na przejściu a jaki w samym mieście ? Pewnie nie są to wielkie różnice między kursami
3) Wiem że w tym roku nie byłeś na Fish pikniku ale czy możesz polecić jakąś łajbę spokojną dla dzieci ?

I martwi mnie trochę czas przejazdu 25 h ja planuję max 24 h a mam 250 km więcej ale przez naszą wspaniałą Polskę będę jechał w nocy a reszta trasy to prawie same autostrady. No i może nie będzie padać w co wątpię.

Ja nocleg musiałem zarezerwować z względu na dzieci.


Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam
wcilor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 60
Dołączył(a): 18.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wcilor » 28.08.2011 09:58

Dlugi81 nie będę zachęcał, bo jestem ze Południa kraju, ale czy rozważałeś jazdę przez Niemcy-Czechy-Austria-Słowenia. Na pewno dłuższa ale i na pewno szybsza - to tak tytułem wstępu.
W Chorwacji nie ma problemu z gazem. Napisałeś: "W miarę szybko zatankować LPG". W miarę szybko zatankujesz. Stacje LPG to jak zauważyłem co druga stacja i nie trzeba oczywiście nigdzie zjeżdżać z Autostrady.

pkt2. Potrzebne Ci to do czegoś, nie wiem jakaś statystyka czy coś, czy naprawdę pytasz ze względów ekonomicznych? Bo jeżeli to drugie to nie zawracaj sobie głowy, bo chyba musiałbyś tam wydać setki tysięcy, żeby można było mówić o jakimś znaczącym zarobku bądź stracie. Euro przydaje się tylko do zapłaty za apartament. Reszta to karty i Kuny.(też proszę mnie poprawić jeśli ktoś ma odmienne zdanie)

pkt3. Fish Picnic. Gościu ciemnej karnacji - poliglota szedł po plaży i zwerbował na na taki właśnie Fish Picnic. Do wyboru było: na Hvar i Brać i druga tylko na Brać. Wzięliśmy tą drugą, by dłużej rozkoszować się kąpielą na Bolu. Facet wziął 50Kun zaliczki wypisał jakiś pognieciony bilecik i poszedł. Mieliśmy pewne obawy, czy nie widzimy go ostatni raz ale nie. Wszystko OK. Wycieczka nam się bardzo podobała. Łajba Murten, nieduża, wielkości takiego kuterka rybackiego. Ale z drugiej strony też nie dużo ludzi. Moja córa 5 lat łaziła po statku i wchodziła na "górny pokład", Mały stał asekurowany przy burcie i cały czas oglądał sobie wodę. Rybki z surówką, wino do woli, rakija do popróbowania, ogólnie bardzo fajnie. Statek płynął z Breli przez Baśkę Vodę. Wszystko około 12 godzin.Polecam.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 28.08.2011 12:55

dlugi81

Witam i już odpowiadam.

Jesli chodzi o Letenye - z tego co czytałęm na forum, we wrześniu stare przejście ma być już zamknięte dla turystów. Można jednak bez problemu zatankować - zaraz za granicą zawracasz na drugim węźle (Gorican) i zjeżdżasz z powrotem na Letenye - zaraz przy autostradzie jest stacja INA. To, co pisze wcilor, to po części prawda - stacji LPG w CHorwacji jest dużo, ale.... Po pierwsze na autostradowych gaz jest trochę droższy niż na innych ( INA należy do tych tańszych). A po drugie jadąc przez Węgry, do Letenye dojeżdżasz na oparach, więc do następnej stacji możesz na gazie nie dojechać.

Cen walut na granicy nie znam, bo nie wymieniałem, a kantor nocą był zamknięty.

Co zaś się tyczy Fishpicnicu i małych statków - w Makarskiej jest tego pełno, trudno się opędzić. Wyjdź któregoś wieczoru na promenadę, a wybierzesz sobie taki jaki ci się tylko spodoba :D

A co do tych 25 jazdy, to jest to liczone razem z postojami. Samej jazdy było ok. 18,5 godziny, ale pewnie gdyby nie ulewa do Gyor, wyrobilibyśmy się w 17 godzin.
Miłego wyjazdu życzę
dlugi81
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 31.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dlugi81 » 28.08.2011 20:57

Dzięki za opd.
Dla spokoju nadrobię te 10 km i zjade na stację INA na granicy. Od Bratysławy tj. 360 km max jaki mogę zrobić na butli a jak dojdzie klima to może nawet zabraknąć.
A dlaczego nie przez Niemcy tylko Słowacja - Węgry.
Dla odmiany tamtedy już jechałem ale ON a teraz LPG i jest większa dostępność stacji.

Pozdrawiam
M@rlon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 272
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) M@rlon » 28.08.2011 21:07

dlugi81 napisał(a):Dzięki za opd.
Dla spokoju nadrobię te 10 km i zjade na stację INA na granicy. Od Bratysławy tj. 360 km max jaki mogę zrobić na butli a jak dojdzie klima to może nawet zabraknąć.
A dlaczego nie przez Niemcy tylko Słowacja - Węgry.
Dla odmiany tamtedy już jechałem ale ON a teraz LPG i jest większa dostępność stacji.

Pozdrawiam

Zastanów się czy Ci się opłaca - 10 km w jedną i powrót to Ci daje 20 km. Do tego dodaj tankowanie i wyjdzie czasowo około 30 min. Ja na Twoim miejscu pojechał bym kawałek na benzynie ( bo chyba będziesz miał ja w zapasie) i zatankował na pierwszej stacji na uatostradzie.
Zastanów się co jest dla Ciebie korzystniejsze 3-4 zł czy 30 min jazdy
Ja bym wolał wczesniej dotrzeć, bo co to są za koszty ?
dlugi81
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 31.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dlugi81 » 28.08.2011 21:23

W sumie racja. poszukam zaraz sobie w necie najbliższej stacji na A4.
A Pb to będzie na pewno pół baku.
wcilor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 60
Dołączył(a): 18.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wcilor » 29.08.2011 21:06

M@rlon popieram w zupełności, 10pln w te czy w tamte a i silnik przypomni sobie co to benzynka :-)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 29.08.2011 22:32

Skąd wam się wzięło 10 km w jedną stronę :?: :?: :?:

Od mostu granicznego do węzła Gorican jest dokładnie 2,5 kilometra, tam nawrotka i powrót na stację jakieś 2 km - razem niecałe 5 km w obie strony!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Makarska 2011 (+Bośnia/Hercegowina + Balaton + Budapeszt) - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone