Majówka 2023 w Dalmacji? Czemu nie!

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 09:57

piotrf napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Oczywiście bez żadnej rezerwacji – to nie w naszym stylu dzwonić i rezerwować – a nuż odmienią nam się w międzyczasie plany?

Van live i żeglowanie ma wiele wspólnych cech , jedną z nich jest spontaniczność - namiastka prawdziwej wolności
Płyniesz ( jeździsz ) z sypialnią , kuchnią , łazienką , więc wszystko jedno gdzie zacumujesz ( przystaniesz )

Pozdrawiam
Piotr

Dokładnie tak - kamperowanie i żeglowanie to ten sam nieziemski klimat wolności i "nicniemusienia" :tak:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 09:58

surfing napisał(a):.
W takim towarzystwie zapisuję się dobrowolnie na wachtę w kambuzie

Jeśli smacznie gotujesz - wskakuj :oczko:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 09:58

maslinka napisał(a):"Moja" Komiża Ciekawe, czy znajdzie się miejsce na nabrzeżu?

Znając nasze szczęście..... :chytry:

Zaraz się przekonasz :cmok:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 10:00

Bbee88 napisał(a):Z taką ekipą to na pewno fajnie przygotowywać wspólne posiłki

Tak

Szkoda tylko że mi przypadła niewdzięczna rola trzymania pokrętła od gazu żeby nie gasł w trakcie gotowania. I jeszcze większa szkoda, że nie wpadliśmy na to że gaz gaśnie bo zawór na butli nie jest do końca odkręcony :mg:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.11.2023 10:23

Przy nabrzeżu widać jakieś wolne miejsca.

Czyżbyśmy tradycyjnie mieli szczęście?

Zbliżamy się do nabrzeża.

Harbour master wychodzi i wskazuje nam miejsce – blisko miasta, super.

Cumujemy.

Dawno nie staliśmy w Komizy przy nabrzeżu.

Ostatnio była bojka.

Nabrzeże jest wygodniejsze bo nie trzeba wodować pontonu.

Niestety w Komizy jest tak zbudowane, że przejście po trapie jest nie lada wyzwaniem.

Jest bardzo stromo i za każdym razem zastanawiałam się czy wpadnę czy uda się dostać na pokład suchą nogą.

Nad Komizą wschodzi wielki księżyc.

Z pokładu podglądamy miasto.

I idziemy z Kapitanem zerknąć co tam się zmieniło albo nie w Komizy.

Zaglądamy w klimatyczne zakamarki.

Idziemy szeroką ulicą.

Taki akcent Bożonarodzeniowy w maju.

Kompozycja doniczkowa.

napisał(a) **majkik75** » 14.11.2023 10:42

Komiza bardzo klimatyczna i fotogeniczna :proszedzieki:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **Bbee88** » 14.11.2023 10:55

Tak Szkoda tylko że mi przypadła niewdzięczna rola trzymania pokrętła od gazu żeby nie gasł w trakcie gotowania. I jeszcze większa szkoda, że nie wpadliśmy na to że gaz gaśnie bo zawór na butli nie jest do końca odkręcony

ale jaja

he he

Ale księżyc pięknie wygląda :serduszka:

Komiza cudnie zakamarkowa

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.11.2023 10:28

majkik75 napisał(a):Komiza bardzo klimatyczna i fotogeniczna

pozdrawiam, Michał

To fakt, uroku nie można jej odmówić ale to jak większości chorwackich nadmorskich miasteczek. Dla mnie osobiście miasto jak miasto :proszedzieki:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.11.2023 10:29

"Bbee88"]
ale jaja he he

Osobisty mąż tak mnie wrobił nie odkręcając tego zaworu do końca :lol:

Ale księżyc pięknie wygląda
Komiza cudnie zakamarkowa

Miałabyś w zakamarkach co robić :cmok:

A księżyc - uwielbiam rejsy w czasie pełni :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.11.2023 10:45

Dochodzimy do centrum.

Miasto jeszcze puste.

Spotykamy Elę – jak się okazuje z początkiem szkółki w rękach.

Za jakiś czas będzie tego więcej.

W porcie bardzo dużo miejscowych kryp.

Stoliki w konobach w większości puste.

Robi się coraz ciemniej.

Przysiadamy na trochę na pokładzie.

Idziemy jeszcze raz do miasta.

Napotykamy ciekawą pracownię jakiegoś miejscowego malarza.

Większość naszej Załogi tradycyjnie wieczorem wybrała się do knajpy.

Dziś też siedzą i coś jedzą.

Zamieniamy z nimi dwa słowa i idziemy dalej w kierunku kościoła przy plaży.

Na bojkach sporo jachtów.

Chyba wystarczy tej włóczęgi.

Wracamy do siebie.

A że Załoga jeszcze w mieście to po prostu kładziemy się do koi.

Długo nie poleżeliśmy – góra 5 minut.

Nasi wracają.

I coś bardzo przeżywają.

Usłyszeliśmy tylko: musimy się napić za ten rachunek.

Szybko pojawiliśmy się na górze i załoga zaczęła opowiadać – ta kolacja duuuużo ich kosztowała i nie najedli się jakoś specjalnie.

Kolacje do tej pory były wg nich smaczniejsze i w zdecydowanie przystępniejszych cenach.

Cóż...mają nauczkę.

Jak sie wybiera Jastożerę to się płaci :lol:

Pośmialiśmy się z nich jeszcze mocno – taki wesoły pokonobowy komizki wieczór na pokładzie.

napisał(a) **wiola2012** » 15.11.2023 20:17

Bardzo mi się podoba w Twojej Komiży. I w dzień, i wieczorem wygląda świetnie :hearts:

. Bardzo klimatyczne uliczki i zaułki do spacerowania z małą o tej porze roku ilością turystów. Ale w porcie ciasno, mniejszych i większych łodzi co niemiara

.

napisał(a) **piotrf** » 15.11.2023 22:56

wiola2012 napisał(a):Bardzo mi się podoba w Twojej Komiży. I w dzień, i wieczorem wygląda świetnie . Bardzo klimatyczne uliczki i zaułki do spacerowania z małą o tej porze roku ilością turystów. Ale w porcie ciasno, mniejszych i większych łodzi co niemiara .

Za to Komiża bardzo nastrojowa , prawie bezludziowa , aż chciałoby się zagubić :mg:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.11.2023 08:42

wiola2012 napisał(a):Bardzo mi się podoba w Twojej Komiży. I w dzień, i wieczorem wygląda świetnie . Bardzo klimatyczne uliczki i zaułki do spacerowania z małą o tej porze roku ilością turystów. Ale w porcie ciasno, mniejszych i większych łodzi co niemiara .

W tym roku pustki trafiały nam sie wszędzie i to zarówno w maju jak i w wakacje. To było aż dziwne - zwłaszcza latem - że było tak mało turystów

Port w tym mieście wiecznie jest zatłoczony. Należy do tych must be dla komercji więc nawet w maju nie ma co liczyć na luz :proszedzieki:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.11.2023 08:44

piotrf napisał(a):Za to Komiża bardzo nastrojowa , prawie bezludziowa , aż chciałoby się zagubić

Pozdrawiam
Piotr

I nawet nie będzie kogo zapytać o drogę jak się zgubisz/zagubisz :lol:

Więc lepiej nie odchodź za daleko :cmok:

napisał(a) **Bbee88** » 16.11.2023 08:58

Bardzo nastrojowe miejsce

Ta mała ilość ludzi mi się bardzo podoba, ja zawsze stronię od tłumów.