Ostatni już odcinek z naszej wycieczki do Sieny, jak tak spojrzałem do katalogu, to okazało się że to właśnie z tego miasta mam najwięcej zdjęć. Siena może dlatego, że jest najmniej zaludnioną stolicą ze wszystkich dziesięciu toskańskich prowincji, jest niezwykle urokliwa.
Po kolejnym odpoczynku na Campo idziemy w kierunku Bazyliki Santa Maria dei Servi, po drodze mijamy loggię papieską
Od razu widać że to dzielnica Barana - Valdimontone
Sprzed kościoła możemy podziwiać panoramę Sieny, tym lepszą im wcześniejsza pora. Popołudniu słońce praktycznie wali prosto w oczy.
Po chwili szykujemy się do powrotu. Kościół Santa Maria di Provenzano
Na koniec Bazylika Św Franciszka, chwilę tu byliśmy bo tuż obok mieści się nieduży plac zabaw, na którym nasi musieli się jeszcze wyszaleć
Część kompleksu została zaadoptowana na potrzeby tamtejszego uniwersytetu
To już koniec naszej wycieczki po Sienie, dzięki relacji mogę trochę od nowa przeżywać tamte chwilę