Pierwszego dnia robimy wypad w stronę Portocristo z zamiarem poplażowania i połażenia w okolicy. Zbaczamy z drogi wiodącej do Portocristo w stronę morza. Zatrzymujemy się w dzielnicy domków tuż nad morzem. Jakoś dziwnie pusto. Idziemy po skałkach w stronę morza .
Kolor wody za….tykający dech. Szmaragd, turkus błękit, zieleń –wszystko zmieszane z odblaskiem perły. Popełnimy świętokradztwo i powiemy.... piękniejszy niż w cro. Upał- jest powyżej 33 stopni, nie odczuwamy jednak tego , bo wieje przyjemny wiaterek.
Kilka fotek "Kolor wody"