Magiczny Pelješac......i Buljarica

To jest skandal, że ja na tę relację dopiero teraz się natknąłem Nadrabiam jak najszybciej!

Hercklekot napisał(a):To jest skandal, że ja na tę relację dopiero teraz się natknąłem Nadrabiam jak najszybciej!

Witam
nadrabiaj, nadrabiaj bo jak dzisiaj dostanę weny to się zakończy

To dawaj, nie każ na siebie czekać

arabesqa74 napisał(a):To dawaj, nie każ na siebie czekać

Eeeee tam, nie ma się co śpieszyć

No i stało się , pobudka o szóstej rano koniec wakacji
Wyjazd o 7:10 , poślizg tym razem tylko 10 minut
Kierujemy się na Podgoricę a później na Niksic i Plużine (nie będę nic pisał) w tak smutnym dniu mogę pokazać tylko kawałki asfaltu

Dojeżdżamy do Plużine pierwsze wrażenie bardzo fajne miasteczko ........zobaczcie sami












Ale dobre wrażenie trzeba szybko zepsuć, bo po co mają tu zaglądać turyści jak jest taki błogi spokój
Dziewczyny kupują w kiosku lody (takie sobie ale zimne) a ja idę na stacje benzynową zostawić płyny ,nic z tego płyny można tylko kupić Nic się nie dzieje, po drugiej stronie jest jakiś barek i z daleka widoczne trzy stanowiska akurat nam potrzebne (jestem nastawiony za taką usługę oczywiście zapłacić) ........ale ,1.5 euro lub kupić piwo (w sumie to dobra rada na biznes ,wypijesz piwo ,nie pojedziesz, kupisz nocleg) na ławeczce siedzi dwóch piwnych żuli ,oni na pewno mają darmowe


Tutaj wjazd do Żabljaka do którego nie było mi dane dojechać

I wjeżdżamy do Kanionu Pivy , masa tuneli ,kto wymyślił tutaj drogę (może Nobla by mu dać)
bo u nas to nawet na łąkach nie można drogi wybudować (żaby itp)`


ale czy ktoś będzie chciał te dziury oglądać

lotnikwsk napisał(a):ale czy ktoś będzie chciał te dziury oglądać

Jasne, że tak

ponoć 58 takich "dziur" jest do przejechania; chętnie popatrzę na te rzadko u nas spotykane dziury i... asfalt z końca urlopu

krakusowa napisał(a):

lotnikwsk napisał(a):ale czy ktoś będzie chciał te dziury oglądać

Jasne, że tak

Ja też z chęcią zobaczę

Oto dziury

Ale fajne te dziury.
Ja tam chcę! Ale mój mąż - kierowca na wakacjach - mówi mocne, zdecydowane raczej nie.

Mikromir napisał(a):Ale fajne te dziury.
Ja tam chcę! Ale mój mąż - kierowca na wakacjach - mówi mocne, zdecydowane raczej nie.

Posadź męża na miejscu pasażera i już nie będzie kierowcą

lotnikwsk napisał(a):

Mikromir napisał(a):Ale fajne te dziury.
Ja tam chcę! Ale mój mąż - kierowca na wakacjach - mówi mocne, zdecydowane raczej nie.

Posadź męża na miejscu pasażera i już nie będzie kierowcą

Ale wtedy ja musiałabym powiedzieć mocne, zdecydowane raczej nie!

ten frag. drogi mogę oglądać nie do znudzenia, szczególne piękne są te nie wybetonowane

Mikromir napisał(a):Ale fajne te dziury.
Ja tam chcę! Ale mój mąż - kierowca na wakacjach - mówi mocne, zdecydowane raczej nie.

ale dlaczego, mówi nie?