Stolica Macedonii Północnej odzwierciedla skomplikowaną historię tego kraju. I może budzić mieszane uczucia. Po jednej stronie można tutaj zobaczyć niezliczoną ilość monumentalnych pomników, nawiązujących do rzymskich i greckich wpływów, które przenikają się w przestrzeni miasta z nowoczesnymi budowlami projektu kulturalnego „Skopje 2014”. Po drugiej stronie miasta przedzielonego rzeką Wardar znajdziemy się w tureckiej części, gdzie dominują niewielkie budynki, ściśle do siebie przylegające, wąskie uliczki – ta muzułmańska dzielnica ma zupełnie inny klimat. I na tą właśnie dzielnicę, a szczególnie bazar poświęcimy jutrzejsze przedpołudnie. Tymczasem zanim dojdziemy do Domu Matki Teresy kilka zdjęć po drodze.
w 2011 roku Grecja uznała za prowokację stawianie ogromnego pomnika Aleksandra Wielkiego w stolicy Macedonii. Ateny uważały to za przywłaszczanie sobie greckiej historii i dziedzictwa. Teraz jest to jeździec na koniu.
Do cara Samuela pretensji chyba nie było.
Dom Matki Teresy znajduje się przy ul. Makedonija. Został wybudowany w 2009 roku, w miejscu kościoła, w którym święta została ochrzczona. W tym muzeum przechowywane jest świadectwo chrztu Matki Teresy. Można zobaczyć także makietę domu, w którym się urodziła.
Pierwsze piętro muzeum zostało tak zaaranżowane, by przypominało wystrojem prawdziwy dom Matki Teresy. W centralnym miejscu znajduje się stół i krzesła, ponadto w pokoju umieszczono prostą szafę i łóżko. Na ścianach powieszono zdjęcia przedstawiające różne etapy życia świętej, a w gablotach: fragmenty ręcznie pisanych modlitw z lat 80., pamiętników i notatek, szkic konstytucji misjonarek miłości z 1949 roku, pamiątki i nagrody. W tym ta najważniejsza – Pokojowa Nagroda Nobla, którą Matka Teresa otrzymała w 1979 roku. Na drugim piętrze domu znajduje się kaplica.
Zrobiło się ciemno, ale i burzowo. Może zobaczymy podświetlenia.
Wracając po drodze takie ciekawostki.
Nie będzie pięknego granatowego nieba tym razem, może następnym.
Ale i tak warto było czekać. Wygląda to widowiskowo.
CDN.
Steftes