Maslinko - ja tylko w przelocie się zamelduję, że w przelocie na bieżąco jestem ale czasu brakuje na zredagowanie dłuższej wypowiedzi pisemnej Na pewno nadrobię
pozdrawiam
dangol napisał(a):Pora tam wrócić i zobaczyć wszystko od nowa, bo (poza parlamentem, wzgórzem Gelerta i winiarniami w piwnicach) mało już pamiętam... O międzynarodowym śpiewaniu kolęd w winiarni we wrześniu już pisałam , teraz jeszcze mgliste wspomnienie z cytadeli... Spaliśmy tam dwie noce w jakimś schronisku, w zbiorowej sali z piętrowymi żelaznymi łóżkami - jak na cytadelę przystało . Nockę w tych spartańskich warunkach umilały nam rozlegające się za oknami (a jakże - z kratami ) dźwięki czardaszy... Wtedy jeszcze zabytki specjalnie mnie nie pociągały , dlatego wspomnienia mam związane głównie z winem i muzyką
FUX napisał(a):dangol napisał(a):Ta chudzina (tak, tak ... były takie czasy ) w białej bluzce to ja.
Ja tam różnicę w długości wlosów widzę...
Tymona napisał(a):Maslinko - ja tylko w przelocie się zamelduję, że w przelocie na bieżąco jestem ale czasu brakuje na dłuższej wypowiedzi pisemnej Na pewno nadrobię
dangol napisał(a):Może trzeba pomyśleć o wyjeździe listopadowym? Szykuje się cztery dni wolnego w sam raz, aby rozgrzać ciało węgierskim winem , a duszę czardaszem . Jeśli coś z tego wyjdzie, to będę Twoją dłużniczką, a ta relacja - moim przewodnikiem
awram_ napisał(a):Jak dla mnie ponoć podobny do Budapesztu Wiedeń wypada blado, na tle pięknej Stolicy Węgier .
zebik napisał(a):Oliwka nie przejmuj się tym pomnikiem większość zwiedzających Budapeszt po czasie dowiaduje się o wymowie tego dzieła.
Głowa do góry i jedź dalej z relacją
Joanka23 napisał(a):
Taaa... zwiedzanie tutaj z Tobą jest zdecydowanie łatwiejsze...
plavac napisał(a):
Przypomniało mi się zauroczenie Budapesztem zespołu Quenn. Pływali statkiem po Dunaju i nie mogli się napatrzeć na Parlament. A przecież mają swój
weldon napisał(a):Ponieważ bazylikę odwiedziliśmy w zeszłym roku, w tym sobie ją darowaliśmy.
Teraz już wiem, że musimy tam wrócić, bo święta Katarzyna,
bo się okazało, że zdjęcia można z lampą robić, a teraz jeszcze mi mówisz, że można na nią wleźć
Powrót do Węgry - Magyarország