maslinka napisał(a):Aguha napisał(a):
Liczę, że relacja z Fatry też będzie
Ale ona już jest
Tak jakby, bo nie tworzyłam osobnego wątku, znajdziesz ją pod hasłem: Słowacja
jan_s1 napisał(a):Jak to jest? Kajakiem nie pływam, w basenach się nie taplam, na nartach nie jeżdżę - a tak lubię Cię czytać.
Ot, zagadka!
Jolanda napisał(a):Maslinko, ostatnia fotka ... rewelacja
skarbnik, strzegący tajemnic labiryntu...
Jacek S napisał(a):A czy w labiryncie wózkiem dziecięcym damy radę pojeździć?
Aguha napisał(a): ale jestem gapa, już nadrobiłam, pięknie tam, ja byłam tylko w Małej Fatrze i zachwyciły mnie tamte góry, niby niewysokie, a takie okazałe
Aguha napisał(a):bardzo podoba mi się Labirynt, że też tam nie trafiliśmy
Aguha napisał(a):Byliście w Kościele św. Macieja? Ja weszłam i stanęłam jak wryta. Rzadko zdarza mi, że zostaję tak oczarowana. Pięknie tam.
Aguha napisał(a):Ech, maslinko, dzięki Tobie na wspomnienia mi się zebrało
Roxi napisał(a):No i znowu ten Budapeszt, to miasto jak nic mnie prześladuje
Roxi napisał(a):Jak narazie pozostaje mi po raz drugi pocieszyć oczy Twoimi zdjęciami
maslinka napisał(a):Aguha napisał(a):bardzo podoba mi się Labirynt, że też tam nie trafiliśmy
Nic straconego. Jeszcze nadrobicieAguha napisał(a):Byliście w Kościele św. Macieja? Ja weszłam i stanęłam jak wryta. Rzadko zdarza mi, że zostaję tak oczarowana. Pięknie tam.
No właśnie niestety nie
Najdziwniejsze jest to, że nie wiem, dlaczego nawet nie próbowaliśmy wejść... Chyba mi się coś wtedy na mózg rzuciło Teraz żałuję...
Zwłaszcza, że piszesz, że warto.
plavac napisał(a):I pasaż taki koloro lśniący a nie szary i matowy...
weldon napisał(a):I z labiryntu wyszedłem inaczej
Jacek S napisał(a):maslinka napisał(a):Gdzieś na Váci ut. Jeden z rikszarzy ładnie się do mnie uśmiecha i pozuje do zdjęcia...
To mi bardziej wygląda na co innego
mutiaq napisał(a):Widzę wszędzie piwka, w tym jesteśmy bardzo do siebie podobne...
maslinka napisał(a):Hehe, tak, labirynt kryje wiele tajemnic... Nie wszystkie Wam wyjawiłam
nomad napisał(a):Labirynt pomysłów Maslinki kryje wiele tajemnic... raz wystarcza jej woda, ale czasem chce zobaczyć co kryje jej głębia, dziarsko stąpa po ziemi, a sprawdza co kryją podziemia...czekam na przestworza, ale zapewne będą zdjęcia z lotu ptaka.
Powrót do Węgry - Magyarország