napisał(a) nomad » 24.02.2010 22:43
Witaj
Slapol.
Fakt, post dopiero teraz , ale odwiedziłem Twoją relację już znacznie wcześniej.
Wiem, że masz poczucie humoru i umiejętnie to odbierzesz, ale po tej relacji będziesz mi się kojarzył:
slapol-miłośnik ekstremalnych lotnisk z jednym podejściem.
-miłośnik swojego aparatu, który się z nim nie rozstaje spadając nawet w przepaść, próbuje dobrze skadrować obiekt.
Nawet profesjonalni paparazzi nie chcą tak ginąć.
A teraz zupełnie poważnie, to co spotkało was na drodze ER 103, tylko mnie utwierdza jak czasem zimne fakty pokazywane na zdjęciach mogą być bliskie czyjegoś dramatu.
Nie ten czas, nie to miejsce i... bardzo dobrze, że będziesz dalej pisał kolejne relacje.
Pozdrawiam.