Re: Macedonia
napisał(a) Franz » 21.12.2016 01:40
Baba zdobyta! A dokładniej, jej najwyższy szczyt - Pelister.
Skorzystałbym z osłony ścian, z dobrodziejstwa dachu, ale wszystko pozamykane - obchodzę budynek dookoła, jest kilka wejść, nawet nie wiadomo, które główne - niestety, tutaj nie zaznam gościny. W tych warunkach jedyna rozsądna decyzja, to natychmiastowy odwrót. Przez chwilę próbuje iść szlakiem, ale wnet wszystko gubi się w śniegu i mgle, idę więc na oślep, starając się utrzymywać kierunek. Prawdziwą niespodzianką jest ścieżka ze szlakiem, kiedy nagle śnieg ustępuje - to niemalże jak znaleźć igłę w stogu siana! Radość jednak jest krótka, gdyż już zaczynają się kolejne pola śnieżne, decyduję się więc na znaczne odchylenie w lewo, żeby jak najszybciej wydostać się spod chmur i żeby zostawić za sobą dosyć mokrą i brudną biel.