napisał(a) Franz » 19.12.2023 18:30
Spacer zwężającym się do kanionu wąwozem zajmuje poniżej pół godziny i wkrótce ponad szum rwącego potoku przebija się huk ukrytego jeszcze wodospadu. Najpierw podchodzę na ulokowany na skale punkt widokowy, jednak widok stamtąd jest częściowo ograniczony, schodzę więc do koryta i zbliżając się ostrożnie po śliskim terenie, docieram do miejsca, skąd już daje się dojrzeć wodospad Duf.