napisał(a) Franz » 09.01.2023 18:54
Powoli kieruję się w stronę samochodu, mijając jeszcze parę pomniejszych cerkiewek. Do jednej wchodzę razem z panem, który mnie serdecznie zaprasza, jednak jego towarzystwo powoduje, że nie pstrykam wewnątrz fotek. Następnie żegnam się jeszcze ze św. Klimentem o imponującej posturze, po czym wsiadam do samochodu i zostawiam Ochrydę za sobą.