Macedonia - Sveti Naum, Ochryda

napisał(a) **Franz** » 22.09.2021 17:05

korbaczik napisał(a):Można żyć bez gór ale skoro są to trzeba z tego korzystać.

Sama kwintesencja...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 30.09.2021 22:55

Suplement fotograficzny do poprzedniego odcinka

napisał(a) **MirekB235** » 01.10.2021 16:21

Które to jezioro widać?

M.

napisał(a) **Franz** » 02.10.2021 17:16

MirekB235 napisał(a):Które to jezioro widać?

To jest Ochrydzkie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 04.10.2021 07:17

Chyba z dużej wysokości? Tak z 500 m?

napisał(a) **Franz** » 04.10.2021 17:22

korbaczik napisał(a):Chyba z dużej wysokości? Tak z 500 m?

Załóżmy, że z około 700 metrów.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 05.10.2021 14:25

Ślicznie się te chmurki odbijają w jeziorze!

...........
:papa:

napisał(a) **Franz** » 05.10.2021 17:13

elfik99 napisał(a):Ślicznie się te chmurki odbijają w jeziorze! ...........

Było spore zamglenie w powietrzu, ale coś tam udało się z tych fotek wydobyć.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **te kiero** » 05.10.2021 17:58

Witam. Mam kilka pytań Wojtku, jeśli mogę?

Jechaliście przez Kosowo! Jak tam na granicach? I bezpieczeństwo wewnątrz kraju?
Może zaliczyliście kanion Rugova?
Jak długo szliście kanionem Matka - rozumiem, że powrót tą samą ścieżką?

napisał(a) **Franz** » 06.10.2021 17:15

te kiero napisał(a):Mam kilka pytań Wojtku, jeśli mogę?

Oczywiście.

te kiero napisał(a):Jechaliście przez Kosowo! Jak tam na granicach? I bezpieczeństwo wewnątrz kraju?

Jedyne, co musieliśmy na granicy załatwić, to zapłacić 25 euro za ubezpieczenie samochodu. Odbywało się to drobnym bałaganie, ale w miarę szybko.
Nie mieliśmy żadnych przykrych przygód, a raz nawet zostaliśmy obdarowani olbrzymim arbuzem. Czuliśmy się w Kosowie równie bezpieczni jak w krajach sąsiednich.

te kiero napisał(a):Może zaliczyliście kanion Rugova?

Owszem, byliśmy.

te kiero napisał(a):Jak długo szliście kanionem Matka - rozumiem, że powrót tą samą ścieżką?

Szliśmy około trzech kwadransów w jedną stronę. Kiedy skały praktycznie zniknęły, ustępując miejsca lesistym zboczom, zawróciliśmy na pięcie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **te kiero** » 06.10.2021 17:47

Dzięki wielkie za konkretne odpowiedzi.

napisał(a) **Franz** » 06.10.2021 22:19

te kiero napisał(a):Dzięki wielkie za konkretne odpowiedzi.

Drobiazg. Zawsze lepiej, kiedy ktoś zada pytanie na forum, bo wtedy - w odróżnieniu od pytań w mailach - również inni mogą z odpowiedzi skorzystać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 12.10.2021 17:34

Wkrótce docieram do samochodu, strzelam piwko, robię posiłek, przy jedzeniu studiuję przewodnik. Kiedy się zbieram, od północy schodzi grupka - jak się okazuje - również stanowiąca część tej ekipy. Wywiązuje się między nami rozmowa - bardzo owocna - w wyniku której bogatszy o różne materiały, żegnam się z nimi serdecznie i zjeżdżam w dół.

napisał(a) **piotrf** » 12.10.2021 18:21

Piękne zieloności na Twoich zdjęciach , "zmusiłeś mnie" do wspomnień - w październiku 2018 przeważał kolor rudy , ale widoczność była podobna :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 13.10.2021 17:35

piotrf napisał(a):Piękne zieloności na Twoich zdjęciach , "zmusiłeś mnie" do wspomnień - w październiku 2018 przeważał kolor rudy , ale widoczność była podobna

U mnie maj.
Przy okazji - udało Ci się pojechać w rejon Muntii Cernei?

Pozdrawiam,
Wojtek