Macedonia - Sveti Naum, Ochryda

ASIULA HK napisał(a):Ruszyliśmy ...aż zatęskniłam za latem ...

A to wiosna! Kolega Maj...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

ASIULA HK napisał(a):Ruszyliśmy ...aż zatęskniłam za latem ...

A to wiosna! Kolega Maj...

U nas z tą wiosną ostatnio różnie bywa
Dlatego skojarzyło mi się lato

Pozdrawiam

Widoki piękne , wiosenne , ale monastyr zapisany na następny raz
jak tak dalej pójdzie , to na Albanię czasu braknie

Pozdrawiam
Piotr

ASIULA HK napisał(a):U nas z tą wiosną ostatnio różnie bywa
Dlatego skojarzyło mi się lato

Macedoński maj, to jak nasze lato.

Pozdrawiam,
Wojtek

piotrf napisał(a):Widoki piękne , wiosenne , ale monastyr zapisany na następny raz
jak tak dalej pójdzie , to na Albanię czasu braknie

Tiaaa... zawsze ten sam problem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Witam i czekam niecierpliwie na dalszy ciąg. Mam dylemat gdzie w tym roku jechać na wakacje i Twoja relacja "wstrzela się" w moje rozważania idealnie.
Pozdrawiam.

krzyswerm napisał(a):Witam i czekam niecierpliwie na dalszy ciąg. Mam dylemat gdzie w tym roku jechać na wakacje i Twoja relacja "wstrzela się" w moje rozważania idealnie.

Od razu ostrzegam, że w tej relacji pojawi się mieszanka wędrówek górskich i zwiedzania ogólno-turystycznego. Zgodnie z fotkami umieszczonymi zajawkowo na pierwszych stronach.

Pozdrawiam,
Wojtek

Witam,
Też z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Czy Krusevo Tose Proeskiego też będzie? Na mapie było zaznaczone
Pozdrawiam

magul napisał(a):Też z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Czy Krusevo Tose Proeskiego też będzie? Na mapie było zaznaczone

Tak, zahaczę również o Krusevo.

Pozdrawiam,
Wojtek

A ja się pochwalę, że udało mi się zobaczyć tej zimy Macedonię

piter83pl napisał(a):A ja się pochwalę, że udało mi się zobaczyć tej zimy Macedonię

Oo!
A gdzie dokładnie byłeś? Śnieg leżał?

Pozdrawiam,
Wojtek

Podchodzę i pytam o drogę.

- Kokino? To blisko. Masz mapę?

Wracam do wozu, a on idzie ze mną. Rozkładam mapę na masce, a policjant - upewniając się grzecznie, czy może - rysuje mi długopisem drogę i oto na mojej mało dokładnej mapie w skali 1:750000 powstaje całkiem inna od wszystkich, bo niebieska nitka drogi. Ma długość około półtora centymetra, biegnie skosem w kierunku północno-wschodnim i kończy się w miejscu, gdzie na mapie mam zaznaczone góry Kozjak.
Pyta o moje imię.

- Wojtek? Oo! To tak jak Jaruzelski! – cieszy się.

Cóż, nie wypytuję o jego polityczne inklinacje; uśmiecham się do niego równie życzliwie, jak on do mnie. Zastanawiam się, czy się nie rozpłynie w swoim – wyglądającym na gruby – policyjnym kombinezonie. Jest dwadzieścia stopni w cieniu i ja czuję błogie ciepło w cienkiej bluzce i półdługich spodniach. No cóż – może taki ma prikaz.

Żegnam się i zjeżdżam w dół, zgodnie z jego wskazówkami. Tam odnajduję drogowskaz na Kokino i spokojnie, bez pośpiechu przemierzam ładne, sielskie krajobrazy. Pośpiech tym bardziej nie jest wskazany, gdyż nie jestem jedynym użytkownikiem wąskiej szosy. Wprawdzie samochodu żadnego nie spotykam, ale za to żółwia, stado kóz, znowu żółwia…

Franz napisał(a):

piter83pl napisał(a):A ja się pochwalę, że udało mi się zobaczyć tej zimy Macedonię

Oo!
A gdzie dokładnie byłeś? Śnieg leżał?

Pozdrawiam,
Wojtek

Byłem w Popovej Kuli - próbowałem dojechać do Kozuf ski center, ale słabo wyszło - droga zasypana kamieniami , Dorjan, Bitola, Ohrid, Popova Sapka... w ostatniej lokacji i na Kajmakczalanie (Grecja) pojeździłem trochę na desce

Pozdrawiam!

piter83pl napisał(a):Byłem w Popovej Kuli - próbowałem dojechać do Kozuf ski center, ale słabo wyszło - droga zasypana kamieniami , Dorjan, Bitola, Ohrid, Popova Sapka... w ostatniej lokacji i na Kajmakczalanie (Grecja) pojeździłem trochę na desce

To żeś trochę tej zimowej Macedonii zobaczył.
Jakieś zdjęcia na pewno robiłeś. Pokażesz? Jakaś relacja powstanie?

Pozdrawiam,
Wojtek

Postaram się pokazać - może relacji jako takiej nie będzie, ale fotki postaram się wrzucić.