Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Macedonia

Macedonia jest 12 razy mniejszy od Polski. Najwyższym szczytem w Macedonii jest Korab. Ma on wysokość 2753 m nad poziomem morza. Mieszkańcy Macedonii palą papierosy właściwie w każdym miejscu, robią to między innymi w restauracjach, autobusach, pociągach, czy nawet sklepach. W Macedonii jest bardzo niewiele lotnisk, bo aż zaledwie 10 lotnisk i tylko 8 z nich ma utwardzoną nawierzchnię.
ttmm
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 20.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ttmm » 20.06.2012 14:10

Witam,

w zeszłym roku w sierpniu byliśmy na urlopie w Macedonni. Droga z Radomia do Ohrydu zajęła nam 25 godzin. Jechaliśmy non stop (z 2 godzinną przerwą na sen). Pojechalismy w ciemno z 2 małych dzieci (6 i 3 lata). Nie chcieliśmy mieszkać w cetrum zamieszania czyli w Ohrydzie i zatrzymaliśmy się kilkanaście kilometrów dalej w malowniczej wiosce Trpejca. Za pokój z łazienką, kuchnią i widokiem na jezioro 200 metrów od plaży płaciliśmy 25 Euro za dobę za całą rodzinę. W cenie mieliśmy bezprzewodowy internet, wymianę pościeli i ręczników po kilku dniach oraz kawę i piwko u właścicieli zawsze gdy tylko zechcieliśmy ich odwiedzić w drodze na plażę. Ceny bardzo przyzwoite, podstawowe produkty spożywcze nieco tańsze niż w PL a owoce na targu w Ohrydzie kupowane dosłownie za grosze. Drogawo było tylko w knajpach na głównym deptaku Ohrydu, w bocznych uliczkach ceny i smaki baaaaaardzo ok.
Macedonia jest spokojna i bezpieczna. Bez obaw można tam jechać w ciemno. Ludzie są uprzejmi i bardzo pomocni. Chętnie jeszcze kiedyś tam wrócimy bo dzieciakom jezioro bardzo się spodobało.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 20.06.2012 22:15

dzięki za info :)

ja będę tam jechał znacznie spokojniej, bo robię objazdówkę i jezioro Ochrydzkie jest tylko jednym z kilku przystanków.

Zastanawiam się po prostu, czy bardziej opłaca nam się spać pod namiotem na którymś z kempingów ale nad samym jeziorem, ale do Ohridu dojeżdzać czy szukać kwatery w samym mieście, ale mieć dalej do jeziora. Na kwaterze nie muszę mieć luksusów, wystarczy, żeby było w miarę czysto, więc chodziło mi po głowie, czy znajdę nocleg do 20 euro za noc.

Odległość od Ohridu jest istotna, bo nie chcę tam dojeżdzać autem - wolę to robić pieszo (jeśli to miasto), ewentualnie komunikacją podmiejską. Pamiętasz może, czy jeździły tam jakieś autobusy? Znalazłem na mapie przystanki autobusowe, więc podejrzewam, że jakaś komunikacja z Ohridu w stronę klasztoru św. Neuma jest :)
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 20.06.2012 22:25

ttmm - kojarzę auto z Radomia u moich gospodarzy w Trpejcy - byłem u nich trzeci raz, więc może się widzieliśmy :). Ja byłem też w sierpniu - czarnym mercedesem :) w drodze powrotnej z Turcji i Grecji. Generalnie Villa Geros to bardzo zacne miejsce, a gospodarze to bardzo fajni ludzie.

Pudelek - z Trpejcy jeździ autobus do Ohridu i św. Nauma. Spod sklepu przy drodze przechodzącej od Ohridu do Nauma chyba co 30 minut.

Polecam Macedonię, okolice Ohridu są bardzo ciekawe, zarówno Macedonia jak i Albania.

Pozdrawiam
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 20.06.2012 22:45

piter83pl napisał(a):
Pudelek - z Trpejcy jeździ autobus do Ohridu i św. Nauma. Spod sklepu przy drodze przechodzącej od Ohridu do Nauma chyba co 30 minut.


dzięki, właśnie o taką informację mi chodziło :)
slawekk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 311
Dołączył(a): 22.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekk » 21.06.2012 08:15

Ja też mam już zarezerwowany pobyt w Trpejcy u Geroskich :lol:

A ogólny plan podróży taki:
- pierwszy nocleg w drodze do MK gdzieś w motelu przy granicy HU/SRB
- następnie przyjazd do Popovej Kuli i tam 2 noclegi (też już zarezerwowane)
- przyjazd do Trpejcy i stacjonowanie ok. 9-10 dni oraz "wyskoki" tu i tam zgodnie z sugestiami Pitera.

Zwykle jeźdźiłem "w ciemno" do Chorwacji, Bułgarii i Czarnogóry, ale tym razem postanowiłem zarezerwować wcześniej.
I tu pytanie ... mam wpłacić zaliczkę przez Western Union, nigdy tego nie robiłem i czuję się nieco zagubiony ponieważ wydaje się to zbyt proste. Podobno podaje się imię i nazwisko oraz kraj, do którego wysyła się przekaz, dostaję jakieś hasło, które wysyłam mailem do odbiorcy gotówki i wtedy on idzie po kasę. Jak mam wysłać przykładowo 50 Euro to jaką walutę wpłacam w Polsce, a w jakiej walucie "on" odbiera zaliczkę?
Może ktoś potwierdzić tę procedurę?

Pozdrawiam
ttmm
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 20.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ttmm » 21.06.2012 10:04

piter83pl napisał(a):ttmm - kojarzę auto z Radomia u moich gospodarzy w Trpejcy - byłem u nich trzeci raz, więc może się widzieliśmy :). Ja byłem też w sierpniu - czarnym mercedesem :) w drodze powrotnej z Turcji i Grecji. Generalnie Villa Geros to bardzo zacne miejsce, a gospodarze to bardzo fajni ludzie.

Pudelek - z Trpejcy jeździ autobus do Ohridu i św. Nauma. Spod sklepu przy drodze przechodzącej od Ohridu do Nauma chyba co 30 minut.

Polecam Macedonię, okolice Ohridu są bardzo ciekawe, zarówno Macedonia jak i Albania.

Pozdrawiam


W takim razie musielismy się widzieć :-) my bylismy tym niebieskim mercedesem na radomskich tablicach. Villa Geros i jej gospodarze są przemiłymi ludźmi i jeśli jeszcze kiedyś zawiniemy do Macedonii to z pewnścia staniemy w Villi Geros.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 21.06.2012 16:44

slawekk napisał(a):Ja też mam już zarezerwowany pobyt w Trpejcy u Geroskich :lol:

A ogólny plan podróży taki:
- pierwszy nocleg w drodze do MK gdzieś w motelu przy granicy HU/SRB
- następnie przyjazd do Popovej Kuli i tam 2 noclegi (też już zarezerwowane)
- przyjazd do Trpejcy i stacjonowanie ok. 9-10 dni oraz "wyskoki" tu i tam zgodnie z sugestiami Pitera.

Zwykle jeźdźiłem "w ciemno" do Chorwacji, Bułgarii i Czarnogóry, ale tym razem postanowiłem zarezerwować wcześniej.
I tu pytanie ... mam wpłacić zaliczkę przez Western Union, nigdy tego nie robiłem i czuję się nieco zagubiony ponieważ wydaje się to zbyt proste. Podobno podaje się imię i nazwisko oraz kraj, do którego wysyła się przekaz, dostaję jakieś hasło, które wysyłam mailem do odbiorcy gotówki i wtedy on idzie po kasę. Jak mam wysłać przykładowo 50 Euro to jaką walutę wpłacam w Polsce, a w jakiej walucie "on" odbiera zaliczkę?
Może ktoś potwierdzić tę procedurę?

Pozdrawiam


Pozdrów ich ode mnie :) po imieniu pewnie pamiętają ;)

Co do Western Union wydaje mi się ze najlepiej jak zrobisz bez przewalutowania. Na miejscu w punkcie wszystko Ci wytłumaczą od A do Z.. mogę tylko potwierdzić że są to w 100% uczciwi ludzie.

A i proponuje przejazd przez Chorwację (Vukovar) bo omijasz korki na granicy HU/SRB.

Pozdrawiam
slawekk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 311
Dołączył(a): 22.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekk » 21.06.2012 18:58

No pewnie, że pozdrowię ...
Zaliczka wpłacona przez WE, nie taki diabeł straszny, wzięli 20,-zł prowizji.
Panie w banku chyba na mnie uczyły się robić taki przekaz (obsługiwały mnie we trzy) ale udało się.
Właśnie wysyłam do Mise potwierdzenie wpłaty. Przez HR raczej nie pojadę, bo chyba dalej no i niestety drożej (autostrady). Mam obcykaną inną, mała granicę HU/SRB nie Roszke/Horgos tak bardzo obleganą przez niemcoturków.

:papa:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 21.06.2012 19:23

slawekk napisał(a): Mam obcykaną inną, mała granicę HU/SRB nie Roszke/Horgos tak bardzo obleganą przez niemcoturków.


chyba najprościej przekraczać w Tompie - nie słyszałem, aby ktoś tam zbyt długo stał.

Ja natomiast mam wracać z Macedonii m.in. przez Vukovar, ale to z zupełnie innego powodu - chciałbym po prostu zajrzeć do tego regionu kraju bardzo rzadko odwiedzanego przez turystów :)

a jeszcze przy okazji granic - może ktoś przekraczał granicę macedońsko-grecką przy Bitoli? można się spodziewać długich kolejek? to w końcu boczne przejście
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 21.06.2012 19:37

slawekk napisał(a):Mam obcykaną inną, mała granicę HU/SRB nie Roszke/Horgos tak bardzo obleganą przez niemcoturków.

Też parę razy jechałem przez inne przejście Backi Breg/ Hercegszanto. W stronę serbską, jest super.

W zeszłym roku jednak 2 razy wybrałem trasę przez Chorwację, właśnie przez Vukovar a potem Tovarnik/Sid. Powód - wracając na tym przejściu z Serbii na Węgry, tak mnie wcześniej dwukrotnie bratanki przetrzepały i straciłem na to tyle czasu, że powiedziałem dość :idea: . Jadąc z Serbii przez Chorwację nie ma tego problemu.


Pudelek napisał(a):może ktoś przekraczał granicę macedońsko-grecką przy Bitoli? można się spodziewać długich kolejek? to w końcu boczne przejście

Też tamtędy jechałem, ale dość dawno temu. Przejście jest boczne, ale dość duże i kolejek nie było, parę aut.
Ostatnio edytowano 21.06.2012 19:40 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
slawekk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 311
Dołączył(a): 22.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekk » 21.06.2012 19:39

Dokładnie, Tompa/Kelebija.
Nawet był czas aby porozmawiać z celnikiem skąd wracamy, czy nam się podobało i ile płaciliśmy za apartament.

Już się cieszę i nie mogę doczekać kolejnego pobytu na Bałkanach, choć w Macedonii pierwszy raz.

A o granicy macedońsko - greckiej koło Bitoli też chętnie poczytam bo mam zamiar wybrać się na krótki zwiad do Ellady.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 21.06.2012 20:38

slawekk napisał(a):Dokładnie, Tompa/Kelebija.
Nawet był czas aby porozmawiać z celnikiem skąd wracamy, czy nam się podobało i ile płaciliśmy za apartament.

Już się cieszę i nie mogę doczekać kolejnego pobytu na Bałkanach, choć w Macedonii pierwszy raz.

A o granicy macedońsko - greckiej koło Bitoli też chętnie poczytam bo mam zamiar wybrać się na krótki zwiad do Ellady.


Generalnie to przez HR nie jest dłużej, jeżeli wybierzemy wariant nie autostradowy, za to autostrada na Mohacs jest praktycznie pusta i to jest bardzo ważne, bo ta idąca do przejść z SRB jest mocno zatłoczona i jazda nią to średnia przyjemność.

Przejście w okolicy Bitoli jest z reguły puste, jest bezcłówka ale raczej ceny mało atrakcyjne, chyba że jakieś promocje akurat mają.

Fajnym wariantem na całodzienną wycieczkę jest przejazd przez 3 kraje na około jeziora Prespa - zrobiłem to w zeszłym roku i postaram się opisać jak będę miał chwilkę w mojej ostatniej relacji :) Ja byłem w okolicy już 3 razy i ciągle wiem że widziałem mało - poza tym to bardzo interesujący region pogranicza kultur.

Pozdrawiam
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 21.06.2012 20:51

piter83pl napisał(a):Fajnym wariantem na całodzienną wycieczkę jest przejazd przez 3 kraje na około jeziora Prespa - zrobiłem to w zeszłym roku i postaram się opisać jak będę miał chwilkę w mojej ostatniej relacji :) Ja byłem w okolicy już 3 razy i ciągle wiem że widziałem mało - poza tym to bardzo interesujący region pogranicza kultur.


skoro znasz dobrze te tereny to mam kolejne pytanie ;) - w jakim stanie jest słynna droga z jeziora Ohrydzkiego do jeziora Prespa przez góry i przełęcz na ponad 1500 metrów? zwykłym autem da się tam normalnie przejechać?
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.06.2012 06:30

Pudelek napisał(a):w jakim stanie jest słynna droga z jeziora Ohrydzkiego do jeziora Prespa przez góry i przełęcz na ponad 1500 metrów? zwykłym autem da się tam normalnie przejechać?

To normalna, asfaltowa droga, może czasem ciut dziurawa :) , widokowa i pusta.
Przejedziesz każdym autem.

Z przełęczy możesz podejść sobie na Magaro :wink: . To taka wycieczka na pół dnia. Tablice z koniecznością posiadania pozwolenia były, ale nie przejęliśmy się nimi szczególnie. Tereny te są puste, nikogo nie spotkaliśmy, z tym że był to wrzesień. Widoki ze szczytu są bardzo fajne :) .
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 22.06.2012 14:32

też mnie te tablice zdziwiły na zdjęciach Franza, tym bardziej, że nigdzie na relacjach ani w internecie nie znalazłem informacji o jakimś wymaganym zezwoleniu. Mam zdjęcie tablicy z mapą (bodajże z okolic przełęczy) i żadnej strefy "zabronionej" na niej nie ma.

Żeby pójść za ciosem, to pomęczę kolejnymi pytaniami (sorry za natręctwo, ale przed wyjazdem lubię się dowiedzieć większości szczegółów ;)):

czy na przełęczy jest jakiś parking? znalazłem informację, że jest niżej, przy jakimś punkcie widokowym, ale podobno stamtąd do właściwego szlaku jest jeszcze sporo drogi asfaltem.

ah, miałem się spytać o orientacyjny czas wejścia na Magaro, ale widzę, że już napisałeś, że pół dnia :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Macedonia Północna - Северна Македонија



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone