Witajcie!
Właśnie wróciliśmy znad Jeziora Ochrydzkiego, chętnie podzielę się informacjami na temat kempingów nad obu jeziorami:
W okolicy Jez. Ochrydzkiego mamy następujące kempingi (z północy na południe):
1.
Struga AS - duży, wygląda na przestronny, tylko koło niego przejeżdżaliśmy, więc nie mam więcej wiadomości.
2.
Ochryda - kemping skautowski (Izwidniczki Kemp), przed wjazdem do centrum od strony Strugi. Cena ok. 500 MKD za namiot. Mało gniazdek elektrycznych, ciepła woda w niektórych godzinach, plaża niezbyt ciekawa, woda mętna (co nad tym jeziorem jest rzadkością!). Jedyny plus to niska cena i najkrótszy dojazd do centrum, od biedy nawet można podejść pieszo.
3.
Eleszec - szybko minąć i zapomnieć. Tłok, przy samej ruchliwej ulicy, wąska plaża, smród samochodów.
4.
Gradiszte - najbardziej modny i tłoczny kemping, ale to ze względu na non-stop trwające dyskoteki i imprezy. Przyjeżdża się tu na imprę z Ochrydy, jak tam już zamkną klubiki. W czasie naszego pobytu były tam np. występy erotycznego duetu pań topless (tzn. topless były na plakacie, a czy doszło do czegoś jeszcze to nie wiem...). Plusem jest ładna skalista plaża, bliskość Muzeum na Wodzie, ale reszta to same minusy, chyba że ktoś jedzie żeby poimprezować. Cena za namiot i 4 osoby 650 MKD + taksa.
5.
Ljubaniszta - kemping, który mogę naprawdę polecić. Chcieliśmy być tam tylko tydzień, ale zostaliśmy na dwa. Przestronny, zacieniony, mnóstwo miejsca nawet w szczycie sezonu. Typowo "rodzinny" - przeważają ludzie z dzieciakami, ale jest też sporo tranzytowców do Grecji czy Albanii. Nie ma w ogóle imprez nocnych, co nie oznacza, że jest całkowicie cicho - Macedończycy czasem lubią sobie przy namiocie puścić muzyczkę...
Jakby co, zawsze można zastosować stopery do uszu... Cena 650 MKD + taksa za namiot i 4 osoby, w tym jest już prąd (mnóstwo gniazdek) i samochód. Na kempingu świetnie zaopatrzony sklep, w którym można płacić kartą. Plaża żwirkowo-piaszczysta, długości 800 m, luźna nawet w niedzielnym szczycie. Na plaży knajpka z miejscowym jedzeniem (ale nie próbowaliśmy). Na różnych forach były wcześniej informacje o fatalnych sanitariatach (np. właściciele kwater w okolicy zniechęcają tak do kempingu), ale w tym roku większość została gruntownie wyremontowana i była bez zarzutu. Ciepła woda w godzinach 9-11, 16-18 i po 22 (te godziny się nieco zmieniały, ale generalnie prawie codziennie udawało się wziąć gorący prysznic).
6.
Sweti Naum - kemping, o którym nigdzie nie ma ani słowa, w info centrum w Ochrydzie też o nim nie mówią, ale wygląda z zewnątrz naprawdę zachęcająco. Ma dużą ładną plażę, jest w cieniu, bardzo luźny. Położony jest zaraz na zapleczu kompleksu klasztornego. Cen nie znam. Wieczorem bardzo tną komary (w sąsiedztwie źródła Czarnego Drinu), czego nie ma w ogóle w Ljubanisztach. Kompleks klasztorny jest bardzo oblegany przez turystów, ale sam kemping jest poza strefą straganików i knajpek.
W okolicy Jeziora Ochrydzkiego kwatery kosztują 15-25 EUR za pokój 2-4-os. Jeśli chodzi o miejscowości, radzę unikać Pesztani i bezpośrednich okolic - straszny tłok, spaliny i hałas. Dla miłośników klimatycznych miejscowości z knajpkami i plażą polecam Trpejcę. Najspokojniejsze są Ljubaniszta.
Plaże, które warto polecić, to Ljubaniszta i Sweti Naum. Poza tym na wybrzeżu jest sporo zatoczek z klimatycznymi malutkimi plażami, do których prowadzą wąskie ścieżynki (np. w okolicy Muzeum na Wodzie), ale to trzeba samemu "wyczaić". Do niektórych plaż dojazd tylko łódką. Osoby nielubiące ścisku powinny unikać Gradiszte, Eleszca (brr!) i plaży w samej Ochrydzie.
Nad Jeziorem Prespańskim:
1.
Pretor - kemping w cenie 500 MKD za namiot i 4 osoby. Przestronny, choć niezbyt duży, jest cień, są gniazdka elektryczne, ciepła woda w prysznicach. Plaża w Pretorze dość ludna, mnóstwo kramików i sklepików. Nie nocowaliśmy tam, tylko przejeżdżaliśmy.
2.
Asamati - widzieliśmy tylko strzałki do kempingu, nic więcej nie wiem.
3.
Krani - prawdopodobnie istnieje, choć nie byliśmy tam.
Pozostałe kempingi są nieczynne i opuszczone (na pn. brzegu jeziora). Plaże w Pretorze i przede wszystkim Slivnicy bardzo oblegane i z pełną infrastrukturą. Znaleźliśmy fajną i cichą plażę przy samej greckiej granicy, za wioską Dolno Dupeni, z klimatem jak na końcu świata... Woda w jeziorze płytsza i znacznie cieplejsza niż w Ochrydzkim, ale typowo "jeziorna" z powodu piasku i szlamu na dnie (w Ochrydzkim kryształowo czysta, jak w morzu).
Kwatery są, co rusz tabliczki "sobi", ceny w okolicach 20 EUR (1200 MKD) za 4 osoby.
Gdyby ktoś potrzebował więcej informacji, chętnie służę!