Po obiedzie udaliśmy się w kierunku Wysokiego Zamku
Następnie rozpoczęła się mozolna wspinaczka po kilkuset schodach kładką na szczyt wzgórza
Ze wzgórza rozlega się przepiękna panaroma na całe miasto
Następnie zeszliśmy z powrotem do centrum, by wsiąść w tramwaj i nim udać się na cmentarz Łyczakowski. Wstęp na cmentarz płatny 16 hrywien od osoby, ale pan co sprzedawał powiedział, że sprzeda nam studenckie, mimo, że nimi nie jesteśmy, i sprzedał ulgowe za połowę ceny. Małą godzinkę pospacerowaliśmy sobie po cmentarzu.
Obowiązkowo zaliczyliśmy cmentarz Orląt Lwowskich
Jako, że powoli zaczęło się robić późno, to tramwajem wróciliśmy do kwatery. Około 21 wróciliśmy do domu. Następnego dnia o 8 rano wyjechaliśmy w kierunku Krymu...CDN....