arturac napisał(a):znam ten rodzaj myśli o aucie, które nie pozwalają spać......sprzęgło zaśmierdziało zgniłą kapustą.....
...ale jak to mówią, smród pozostał(psychiczny)
czekam na ciąg dalszy...
Pasjonat Chorwacji napisał(a):Nerwów faktycznie było sporo, ale sam fakt, iż byłem na urlopie, byłem w mojej ulubionej Chorwacji i za każdym razem myślałem, że limit swojego pecha już wyczerpałem - pozwalało przetrwać.
Dzięki, że chce Wam się czytać to co napisałem.
I wiecie co - przez to, że tyle się wydarzyło umiałem to wszystko opisać. Taki "gładki", bezproblemowy pobyt trudno jest opisać.
andrzej.k napisał(a):ja mam wykupione ubezpieczenia na zagranice, zdrowotne jak i samochodowe . takie dodatkowe. jak sa wieksze sumy to dzwonie na 24 godz. hotline i dogaduje sie. male sumy place na miejscu i zwracaja mi w domku super sprawa polecam.
koszta sa nie wielkie bo za zdrowotne na cala rodzine place 25 euro rocznie a samochodowe dodatkowe chyba okolo 50 rocznie.
Pasjonat Chorwacji napisał(a):Fajna rzecz! Możesz podać nazwę ubezpieczyciela i info o co pytać ? Chodzi o to, czy to ubezpieczenie ma jakąś nazwę czy opisowo mam powiedziec o co mi chodzi. Nauczony własnym doświadczeniem ubezpieczę się tym razem.
Powrót do Nasze relacje z podróży