Gazda napisał(a):Jako że uwielbiam gotować, kupował będę ryby na targu, następnie je grillował, gotował zupę rybną, grillował kurczaki i chorwackie kiełbaski. Produkty na śniadania zabieramy z Polski (płatki, mleko, dżemy, masło, wodę mineralną). Oczywiście odwiedzimy konobę w Ston, pójdziemy na lody, popłyniemy na Korculę, pojedziemy do Dubrovnika. Z całą pewnością nie będziemy głodować, ani "ubogo żyć". Na pewno kupował będę domace wino, rakliję, i doskonałe piwo Karlovacko, gotowe sosy do spagetti (córka przepada za tym czymś), jak również dojrzewający ser. I zmieszczę się w 3000 pln za cały, siedmiodniowy pobyt.
Pozdrawiam i życzę udanej końcówki świąt
Za 1300 zł chcesz kupować ryby na targu, kiełbaski chorwackie, wejść na mury w Dubrovniku, popłynąć na Korculę, pić Karlovacko, odwiedzać konoby. Chyba jak buchniesz komuś portfel albo kartę z pinem. Albo nie byłeś w Chorwacji albo to co piszesz jest marzeniem.