Z tego co czytam wychodzi że średni koszt wczasów naszych forumowiczów w tym roku wyszedł ok 5000-6000zł za dwa tygodnie dla rodzin 2+1 czy 2+2 , dla tych co w apartamentach i troche mniej dla tych co preferuja campingi i myśle ze to jest miarodajne przy braku jakiś cenowych ektrawagancji ale tez bez sknerstwa ....
Ja w zasadzie myślę że mieszczę sie w tym przedziale z grubsza, co prawda wydałem ok 9000zł. ale :
1) w sumie było 19 noclegów , dwa w Slunju , siedem na Makarskiej riwierze , jeden w Żuljanie , siedem w Gradacu , i w drodze - Jajce w Bosni i Eger na Węgrzech ,
2) jeden tydzien z rozmysłem wziąłem dośc drogi apartament gdzie serwowano śniadania , koszt dla mojej rodziny (2+1) 65+12=77Eu ,równiez w gradacu był dośc drogi apartament - 60Eu
3) przejechałem ok.4500km co daje koszt z winetkami itp. ok. 1500-1600zł. (benzyna średnie spalanie na trasie ok 7-6,5 l/100km) ,
4) obiadki , chyba ok. 5 swoje zrobilismy reszta restauracje , oczywiscie piwo (ja lubie i żona też ) , czasem wino , pare kaw dziennie i lody
5) obiady w knajpie głównie owoce morza ( zona jest fanką tego typu jedzonka) i cevapici ( szczególnie ulubione przez synka ), w Bosni obowiązkowa jagnięcina bodaj raz była pizza , więc najtaniej nie było , najdroższe potrawy to biesiada z ostrygami i wszelkimi muszelkowatymi z trarawicą , piwem i winem w Stonie koszt na nas ok.450kun , oraz co jakis czas półmisek rybny za ok 200-300kun ,
6) wycieczki - Plitwice , rafting na Cetyni , fish-picnic na wyspe Brac , oraz własne "krajoznawcze" Dubrownik , Togir, Split, Mostar , Jajce ,
7) duża częśc zakupów na miejscu robiona w Bośni - papierosy , piwo, tankowanie , słodycze , owoce i cos na ząb na śniadania ,
na miejscu zakupy przemysłowe i do domu - strój kapielowy dla żony (bo spodobał się ) , slipy dla syna , 6 l. rakiji , 6l. wina , 3l. oliwy , z 15l. piwa, pare gadżetów pamiątkowych z Mostaru i Chorwacji ...
Podsumowując myślę że bez większej szkody dla jakości naszego pobytu mógłbym wydac ok 1000-1500zł. mniej np. wybierając apartamenty za mniejszą cenę , no ale poprzedni rok był rokiem prosperity więc nie przejmowałem się za bradzo wydatkami , byc może w nadchodzące wakacje trzeba będzie podejśc do tematu w sposób bardziej przemyślany ....
A co do cen w Chorwacji tak naprawde to najbardziej denerwowały mnie ceny napoi dla dziecka w knajpie ( o czym wielu tu wspominało , faktycznie przegięcie ) oraz wysokośc kaucji za butelki za piwo !! Np. w Slunju życzono sobie 6 KUN za butelkę przy cenie piwa ok 4-5KUN .
Oczywiście mozna było kupowac w plastiku piwko , robiłem i tak aczkolwiek uważam to za profanacje tego szlachetnego trunku ....
Reszta cen owszem drogo , ale jak dla mnie do przełknięcia na wakacjach w otoczeniu tak pięknych widoków i przy tak wspaniałym morzu .... Miejmy nadzieję że w nadchodzącym roku nie będzie drożej