Witam!
Właśnie wróciłem z CRO i mogę zapewnić ,że całą trasę da się przejechać na gazie .Jechałem przez Węgry i wyglądało to tak:
w Cieszynie zatankowałem butlę do pełna (44 l) i w ten sposób spokojnie dotransportowałem się do Bratysławy gdzie na stacji Slownaftu przy autostradzie zatankowałem kolejny raz i tu uwaga-facet przy dystrybutorze zapytany o możliwość zapłacenia kartą stwierdził,że w grę wchodzi tylko gotówka :korony słowackie , czeskie lub euro a gdy podszedłem do kasy uregulować należność i wyjąłem Visę przyjęli ją bez problemów.Poza tym jednym wyjątkiem w Słowacji niestety istnieje konieczność posiadania gotówki na prawie wszystkich stacjach-plastików nie przyjmują .Następne tankowanie już w CRO na stacji w Gorican tuż za granicą a potem to już "nema problema" jak powiada Bożo z kampu Pod Maslinom.
Pozdrowionka i życzę udanych urlopów-ja niestety wyjeżdżam dopiero za rok