LPG na trasach do Chorwacji

wafel napisał(a):W tamtym roku ruszyłem w trasę w ciemno bez planowania. Tym samym przejechałem ok 400 km na benzynie zamiast LPG (jechałem z Krakowa do Czech - Austria - Słowenia - Brela).
W tym roku zmieniam trasę bo z Krakowa ruszam na Bratysławę, Graz, omijam autostradę na Słownii i dalej do Breli. Jak będzie z tankowaniem LPG po wjeździe do Chorwacji bo wcześniej zaplanowałem tankowanie w Zwardoniu i Bratysławie?

zobacz moje posty wcześniej, mozesz tankowac na sloweniu w PTUJU skoro omijasz platną lub po wjeździe do Chorwacji są już stacje i średnio są co 40KM

Ja niestety nie zatankowałem LPG w Mikulovie i zmuszony byłem tankować gdzieś w Austrii - muszę poszukać rachunku, zamiast 80-90 zł za cały bak, wyszło około 140 zł przy cenie za litr - 0,99€

Po zimowej wizycie we Włoszech radzę omijac stację LPG w Czechach z uwagi na wybitnie nieprzyjazną Polakom obsługę.
Miejscowość Praslavice koło Ołomuńca, niestety mają na informacyjnym znaku drogowym podane LPG .
Byłem kilka razy i niestety nie ma mowy o przypadku.
Szczyt nieprzychylności wystąpił, kiedy stałem w kolejce do zakupu LPG (przede mną Litwin), a kiedy nadszedł czas na tankowanie mojego auta gość z obsługi zamknął dystrybutor na klucz i zaczął odchodzić. Na moją prośbę o zatankowanie (po polsku, angielsku i niemiecku) z szyderczym uśmiechem odpowiedział "ni rozumim".
Odradzam.

rchadzyn napisał(a):.... z szyderczym uśmiechem odpowiedział "ni rozumim".
Odradzam.

Normalny regularny ku..s

Tankowałem pod Mikulovem.
Na dystrybutorze dzwonek do obsługi, dzwoniłem kilka razy i nic.
Po 10 min czekania sam zatankowałem mimo że dystrybutor jeszcze starego typu, brak rękawic ....
Przy płatności nie odczułem jakiś niedogodności oprócz tego że do dystrybutora nikomu się nie chciało podejść.

sdolas napisał(a):Tankowałem pod Mikulovem.
Na dystrybutorze dzwonek do obsługi, dzwoniłem kilka razy i nic.
Po 10 min czekania sam zatankowałem mimo że dystrybutor jeszcze starego typu, brak rękawic ....
Przy płatności nie odczułem jakiś niedogodności oprócz tego że do dystrybutora nikomu się nie chciało podejść.

Nigdy nie miałem tam problemu.
No i chyba jest zakaz samoobsługi.

Ostatnie 2 lata tankowałem tam samodzielnie i nikt z obsługi nie miał o to pretensji, po prostu tankowałem, płaciłem w kasie i w drogę...

Mi w drodze powrotnej udało się zatankować w Mikulovie LPG ale jak poszedłem zapytać Panią czy można płacić kartą to już tylko mruknęła coś pod nosem.. Na szczęście w kolejce stały jeszcze 2 samochody z Polski.

bo im sie generalnie dupska nie chce ruszyc zza kasy zeby isc w sumie to sie nie dziwie bo troche km robią dziennie chodzac tam i spowrotem

sdolas napisał(a):Tankowałem pod Mikulovem.
Na dystrybutorze dzwonek do obsługi, dzwoniłem kilka razy i nic.
Po 10 min czekania sam zatankowałem mimo że dystrybutor jeszcze starego typu, brak rękawic ....
Przy płatności nie odczułem jakiś niedogodności oprócz tego że do dystrybutora nikomu się nie chciało podejść.

Tam sie samemu tankuje.

czyzo napisał(a):Ja niestety nie zatankowałem LPG w Mikulovie i zmuszony byłem tankować gdzieś w Austrii - muszę poszukać rachunku, zamiast 80-90 zł za cały bak, wyszło około 140 zł przy cenie za litr - 0,99€

Tutaj jest tani gaz https://www.google.at/maps/place/Eni+Ta ... 5?hl=de-AT

W Austrii przy autostradach ceny gazu są lekko niepoważne
Ja nie tankuję nawet w Mikulovie bo w zeszłym roku cena gazu na ostatnim shellu przy rondzie była jakaś kosmiczna i dodatkowo taki mi z konta przelicznik korony zrobili, że szczęka mi opadła jak zobaczyłem potem w domu ile mi wyszło za litr gazu.
W Austrii na Loipersdorf koło Grazu było własnie, z tego co pamiętam, jakoś 0,99e, a dosłownie 1km od autostrady koło Ulm było niecałe 0,7e na Prorast. Wystarczy zjechać na którąkolwiek stację poza autostradę i ceny są nawet ponad 0,3e niższe.
Na stacjach Prorast jest bardzo tanio i sporo jest też całodobowych.

czy to Austria czy Czechy czy Polska wszedzie paliwo przy autostradach jest duzo droższe

sttacje przyautostradowe rządzą sie swoimi prawami

Po tankowaniu w Mikulowie dojeżdżam na gazie do Ptuja, a gdyby nawet 20-30 km przejechać na benzynie, to raptem podroży całą trasę o kilka zł, więc chyba nie ma o co się martwić. A w Ptuju tankowałem poniżej 0,7€ za litr ( chyba to było 0,67 €).
Wprawdzie to może jedno Karlovacko mniej, ale od tego są wczasy, żeby popuścić węża z kieszeni

AdamBeata napisał(a):W Austrii przy autostradach ceny gazu są lekko niepoważne
Ja nie tankuję nawet w Mikulovie bo w zeszłym roku cena gazu na ostatnim shellu przy rondzie była jakaś kosmiczna i dodatkowo taki mi z konta przelicznik korony zrobili, że szczęka mi opadła jak zobaczyłem potem w domu ile mi wyszło za litr gazu.
W Austrii na Loipersdorf koło Grazu było własnie, z tego co pamiętam, jakoś 0,99e, a dosłownie 1km od autostrady koło Ulm było niecałe 0,7e na Prorast. Wystarczy zjechać na którąkolwiek stację poza autostradę i ceny są nawet ponad 0,3e niższe.
Na stacjach Prorast jest bardzo tanio i sporo jest też całodobowych.

Na tej stacji co podalem wyzej jest naprawde tanio jak na Austrie 0,70 e dzisiejsza cena.