Wróciłem niedawno z wakacji, wykupiłem pozwolenie na tydzień (300 KN) ze strony chorwackiego ministerstwa: mpshr -> ribarstvo/default.aspx?id=71
Byłem na wyspie Murter. Łowiłem w zatoce Jersan (na przeciwko wysp Vinik Maly i Duży) - która jest bardzo płytka, około 1 - 1.5 m.
Zasiadałem wieczorami, kiedy dzieci już spały:
Metoda która dała wyniki to:
- grunt z zestawem: kotwica, stalka, rurka antysplątniowa, żyłka morska 0.4 (25 kg wytrzymałości)
- przynęta: kalmar z Konzuma (mrożona porcja 20 KN) + kawałki mięsa (wieprz/woł )
- kołowrotki na wolnym biegu
Najlepsze brania były w okresie przypływu, wtedy to zahaczył, a właściwie mało co nie porwał wędki Seabass (okoń morski) - ze zdjęcia - smakował wybornie z grilla .
Żyłka musi być mocarna, bo kilka prób na 'zwykłej' żyłce to utrata kilku zestawów - kamienie, skałki, wodorosty - mocna żyłka pozwala wyrwać zestaw z zaczepu. Na spławik tylko drobnica.
Widziałem też miejscowych łowiących w zatoce Podvorski z betonowego pomostu - ich metoda to takie trollingowanie przynęty, tj rzut i powolne podciągniecia - zapewne w celu uniknięcia zaczepu.