Łowienie ryb na wędkę

Witam,
Ja również planuję wyjazd do Chorwacji w tym roku (pierwszy raz), ponieważ mam dwójkę małych dzieci moje (ze zrozumiałych wzgledów) wędkowanie w ostatnim czasie zeszło na dalszy plan.
Jestem mile zaskoczony tematem wędkowania w Chorwacji, przez myśl by mi nie przeszło zabierać sprzętu wędkrskiego, a teraz napewno go zapakuję - pozdrawiam kolegów wędkarzy.

a to już chyba pytania do Pana Janusza...."na awatarku----Belonovy Ribolovac " hehe i ja też poczytam z uwagą !

Ja wędkuję tylko z brzegu tradycyjnie na spławik.
Moją przynętą jest skórka z chleba lub małża z muszelki.
Przeważnie łapałem raczej małe , ale po usmażeniu smaczne rybki.
A belony też o dziwo udało mi się złapać na chleb z Zatonie w 2005 roku.

Z tego co wiem belony mają zielone mięso i b.dużo ości - sam nie próbowałem , ale nie jestem smakoszem ryb. Bardziej wolę łapanie i przyżądzanie potrawy niżjej konsumowanie.
Pozdro.

Belona pospolita

Zielonkawe są kości kręgosłupa - te moje belony (tylko dwie- kilka zerwało się z haczyka) nie miały wcale dużo ości - tylko kręgosłup, a mięsko było smaczne.

Na belony

Belony na Helu

No cóz.... widzę, że Pan Janusz niewiele pomógł....
W całej europie łowi sie z plaży na wędki surfcastingowe.... Anglia, Włochy, Grecja, Francja, Belgia.... Hmmm, nie wierzę, że w Cro nie !!!Tylko pewnie nikt tak nie łowił jeszcze, z szanownych rodaków spędzających tam urlop.....szkoda.
Ale w sumie sie nie dziwię.
Nad bałtykiem można ich na wszystkich palcach każdego odnóża policzyc nad całym wybrzeżem....Szkoda bo to wspaniała metoda. Własnie na tych informacjach mi zależy.
Mam jeszcze jeden problem. Głebokośc. Z kilku postów o plażach piaszczystych wywnioskowałem, że tam, gdzie piaszczyste jest płytko. W takim razie jaka jest średnia głebokośc przy plażach kamienistych, czy żwirkowych. Czy w Cro całe wybrzeże wygląda tak samo pomijając plaże piaszczyste ? Chodzi mi o głębokośc wody przy dostępnych brzegach- kamienie, żwirek czy skały, ale z kawałkiem dostępnego miejsca by się ustawic z wedkami- (nie mówie tu o jakichs klifach) Załózmy 100 m od brzegu... Jak jest głęboko ? Pozdrawiam...

Witam,
Czy mógłbyś sprecyzować na czy polega ta metoda???
Jaki sprzęt , waga wyrzutu,grubość plecinki, ilość na szpuli i.t.d.
Bardzo bym był wdzięczny.
Pozdrawiam - Krzysztof

tom.wi napisał(a):No cóz.... widzę, że Pan Janusz niewiele pomógł....

Nie pomogłem, bo ja raczej taki wędkarz - amator, stoję z tym kijem i wiaderkiem na plaży podobnie jak ten pan poniżej



Wędkowanie traktuję więcej dla przyjemności i wykorzystania czasu na słoneczku w przerwach pomiędzy pływaniem - i jak tak stoję, to czasem coś tam na patelnię sobie złowię - a czasem jest to "wielkie nic" bo rybki nie biorą

No cóż.... metoda....
Wędki 4,20m bądź 4,50m. Najlepiej multiplikatory by uzyskiwac znaczne odległości. Ciężarki 100gr - 175 gr. W zależności jaką mamy wędkę. Oczywiście przypon strzałowy 2x grubszy niż zyłka główna. Na końcu dwa boczne troki z przynętą. Nad Bałtykiem rosówki, filety świeżego śledzia bądź inne.... W Cro nie mam pojęcia na co by można ewentualnie łowic....
Dlatego własnie szukam na ten temat wiadomości.
Pozdrawiam.

No cóż .....
W Cro rosówek nie uświadczysz, nawet jak kopałem dołki w ziemi na "lodówkę harcerską" , to nigdy ich nie widziałem.
Widziałem w Cro wędkarzy łowiących na grunt na kawałki rybek lub kalmarów, ale nie widziałem efektów ich połowów

Janusz Bajcer napisał(a):No cóż .....
W Cro rosówek nie uświadczysz, nawet jak kopałem dołki w ziemi na "lodówkę harcerską" , to nigdy ich nie widziałem.
Widziałem w Cro wędkarzy łowiących na grunt na kawałki rybek lub kalmarów, ale nie widziałem efektów ich połowów

A na co Ty Janusz łapiesz ryby. Na avatorku trzymasz chyba rybę. No w każdym bądż razie chyba to ryba, tak przynajmniej mi sie wydaje bo zdjęcie jest niewyrażne. Pozdrawiam serdecznie.

Janusz Bajcer napisał(a):

tom.wi napisał(a):No cóz.... widzę, że Pan Janusz niewiele pomógł....

Nie pomogłem, bo ja raczej taki wędkarz - amator, stoję z tym kijem i wiaderkiem na plaży podobnie jak ten pan poniżej



Wędkowanie traktuję więcej dla przyjemności i wykorzystania czasu na słoneczku w przerwach pomiędzy pływaniem - i jak tak stoję, to czasem coś tam na patelnię sobie złowię - a czasem jest to "wielkie nic" bo rybki nie biorą

A tak apropo Janusz to co Ty trzymasz w tym plwcaku

Panie Czepialski Darku1 - próbuję rybki z różnym skutkiem łowić na skórkę z chleba, a na zdjęciu ten wędkarz z plecakiem to nie ja, więc nie wiem co w plecaku ma.

metoda łowienia daleko w morzu stojąc na brzegu jest ryzykowna
bo na 10 rzutow będzie 10 zaczepów i utrata zestawów.
dno morza to skaly i w dodatku ostre i porowate.łowienie z brzegu
tylko na splawik,ja łowię na białego robaka.
pozdrawiam nowak.

darek1 napisał(a):

A tak apropo Janusz to co Ty trzymasz w tym plwcaku

Darku1 - namierzyłem kolegę wędkarza i powiedział mi , że jak idzie łowić na plażę naturystów, to w plecaczku trzyma wtedy majteczki