Łowienie ryb na wędkę

Okazów dużo nie było a to co złowiłem większego i udało się zrobić foto już wrzucałem w tym temacie W tym roku nauczony doświadczeniem na wieczorne łowienie zakładam przypon z wolframu. Sporo brań objawiało się mocnym szarpnięciem i... natychmiastowym przecięciem żyłki

Puni, a czy myślisz, że nasze gumy się sprawdzą ? kolorowe, z brokatem itp itd? i czy takie mniej wiecej 7cm nie będą zbyt duże?

Czytam o belonach ciągle.. na szczęście mam sporo srebrnych wirówek i wahadłówek wiec przynajmniej na tą rybę jestem przygotowany ..

już wszystko jasne

MichalWroclaw napisał(a):Puni, a czy myślisz, że nasze gumy się sprawdzą ? kolorowe, z brokatem itp itd? i czy takie mniej wiecej 7cm nie będą zbyt duże?

Powiem ci tylko tyle, że jak próbowałem na gumki to co drugi rzut było po ogonku Belony złowiłem na wąskie wahadłówki a jedną nawet na zestaw 2 na kawałek kalmara. Obrotówki wogóle nie prowokowały ryb. Ciekawie było na woblerki chociaż rybki brały raczej małe.

Adam.B napisał(a):

puni napisał(a):To moje zestawy:
1. Do łowienia z dalszej odległości np. plaży
2. Do łowienia z bliska np redy w porcie lub półki skalnej.
Wędka najlepiej typu feeder z wymiennymi szczytówkami lub inna bardzo czuła. Brania są idealnie wyczuwalne na szczytówce. Przy odrobinie wprawy i refleksie 90% brań kończy się rybą na haczyku.

Jakie przynęty używałeś

1. Chleb z dipem YUM lub dipem DRAGON Kalmar
2. Kawałki świeżych kalmarów.
3. Małże.

scood74 napisał(a):

ARTUR_KOLNICA napisał(a):NA CIOVO 15.07-30.07

szkoda bo ja będę na ciovo od 10-17.07
znaczy się miniemy delikatnie
zapraszam na karlovaczko do Mastrinki ....

Będę 9-23.07 w Kastel Stafilic czyli po drugiej stronie zatoki. W zeszłym roku łowiłem po raz pierwszy na cro choć to był już szósty pobyt no i efekty generalnie zabawowe (drobnica z brzegu). Jednak sprzęcik też był na szybciora poskładany na miejscu a spławiki robiłem z ptasich piór. W tym roku trochę gratów zabiorę no i się przyłoże (zwłaszcza po lekturze tego tematu). Jak by ktoś był w okolicy, to jakieś wspólne polowanko może ???? Do mastrinki też zajrzę.
Aha jeszcze pytanko: jak wygląda dostęp do wschodniego cypla na ciovo od południowego brzegu? Był ktoś? Pozdrawiam.

Witam Wszystkich Cromaniaków!

Jeśli chodzi o wędkowanie z brzegu to warto zapolować na Orady, na potwierdzenie dodam wieczorem zdjęcie mojego największego okazu 60cm.

Ryba piękna, smaczna;) i waleczna jak 5kilowy karp.
Łowiąc z brzegu używam feedera z żyłką 0.22-0.25. Zestaw bardzo prosty, rurka antysplątaniowa z ciężarkiem płaskim około 50gram(ciężar zależy od głębokości), następnie dowiązuję duży krętlik, zaś do niego przypon od 80 do 120cm. Haki w rozmiarach 2-4, muszą być mocne i ostre ponieważ orady mają bardzo twarde pyski.
Na hak wędrował ślimak wydobyty z muszli, które udało się wynurkować, jest to naturalny pokarm orady, dlatego właśnie ta przynęta jest najbardziej odpowiednia, jest też na tyle twarda, że drobnica łatwo jej nie ściągnie z haka.
Brania są bardzo mocne podobne do brań kleniowych, ale nieco bardziej dynamiczne.

Pozdrawiam Mateusz!

cralus napisał(a):Łowiąc z brzegu używam feedera z żyłką 0.22-0.25.

no to widzę, że moje żyłki na grunt na Odrę 0.40 są dużo za duże

cralus napisał(a):Witam Wszystkich Cromaniaków!

Jeśli chodzi o wędkowanie z brzegu to warto zapolować na Orady, na potwierdzenie dodam wieczorem zdjęcie mojego największego okazu 60cm.

Ryba piękna, smaczna;) i waleczna jak 5kilowy karp.
Łowiąc z brzegu używam feedera z żyłką 0.22-0.25. Zestaw bardzo prosty, rurka antysplątaniowa z ciężarkiem płaskim około 50gram(ciężar zależy od głębokości), następnie dowiązuję duży krętlik, zaś do niego przypon od 80 do 120cm. Haki w rozmiarach 2-4, muszą być mocne i ostre ponieważ orady mają bardzo twarde pyski.
Na hak wędrował ślimak wydobyty z muszli, które udało się wynurkować, jest to naturalny pokarm orady, dlatego właśnie ta przynęta jest najbardziej odpowiednia, jest też na tyle twarda, że drobnica łatwo jej nie ściągnie z haka.
Brania są bardzo mocne podobne do brań kleniowych, ale nieco bardziej dynamiczne.

Pozdrawiam Mateusz!

W których rejonach Chorwacji łowiłeś
Używałeś zanęt

Żyłka 0.40 jest dobra, ale nie do tej metody, w nocy na trupka byłaby w sam raz. W nocy łowiłem dwa razy tylko i bez efektów, miejscowy zapewniał nas, że bez węgorza z nocki nie wrócimy, ale niestety trafiliśmy na te dni, w których z niewiadomych przyczyn nie brały...
W tym roku na pewno spróbuję z łódki trochę powędkować na konkretne przynęty typu sardela czy większy kawałek kalmara. Na takie wędkowanie szykuję żyłki 0,40-0,45, mój tato miał kiedyś "odjazd w nieznane" nie wiemy co to za ryba, ale było to piękne pół minuty wysnuwania żyłki z kołowrotka, po czym ryba zerwała zestaw na żyłce 0,22.
Także trzeba pamiętać, że w morzu można się spodziewać dosłownie wszystkiego. Łowiąc typową gruntówką udało mi się w tamtym roku złowić piękną bo aż 40cm makrelę, gdy tylko zestaw wpadł do wody zamknąłem kabłąk i w tym momencie podczas opadania przynęty nagle coś zaczęło szarpać wędką, była to właśnie makrela, także warto łowić również z opadu.

Jeśli chodzi o rejon, w którym byłem to byłą to dalmacja, miejscowość Rogoznica koło Primosten.
Co do zanęt to nawet mi to do głowy nie przyszło;)

Pozdrawiam

Życzę wam haczyka w ustach ............ a najlepiej kotwiczki .........byście poczuli jaka to przyjemność !!!

A oto moja rekordowa Orada:

bluesman napisał(a):Życzę wam haczyka w ustach ............ a najlepiej kotwiczki .........byście poczuli jaka to przyjemność !!!

Co ma na celu Pana post ?
wędkarstwo istnieje od zawsze...
pozdrawiam i dziękuję za miłe życzenia.

cralus napisał(a):A oto moja rekordowa Orada:

Nic tylko pogratulować

Piękna ryba.. mam nadzieję , że po powrocie zamieszczę podobne zdjęcie