z złowieniem jakiejś większej ryby to jest trochę problem
2 lata temu na ciovo trochę pospiningowałem z bocznym trokiem bardzo delikatnym zestawem okoniowym z wędką 2-12g i to miało sens bo te małe rybki wieszały się jak głupie , ale nic większego nie złowiłem w ten sposób
chorwackie ryby mają straszne zębiska i masakrowały dosłownie twistery
jedna guma starczała na 2 rzuty max ....
spiningowanie tradycyjną blaszką szczupakową czy woblerem nie dało zadnego efektu, ale może o złych porach probowałem ....
w zeszłym roku spławikami i gruntem się bawiłem i to dawało dużo bardziej "jadalne" efekty, ale główny problem stanowiła odpowiednia przynęta , która odpowiednio długo utrzymała by się na haku bo te małe rybki zeskubywały ją zanim coś większego się an nią połaszczyło
na sam koniec na dzeń przed wyjazdem odkryłem kalmarymrożone o których już tu sporo pisano które zamierzam porządnie przetestować w tym roku
widziałem w zeszłym roku nurkując w dzień całkiem sporego kongera i to dosłownie 10m od brzegu praktycznie na kąpielisku.....
tak że są ryby w zasięgu moim
w tym roku nastawiam się na łowienie nocne gruntowe i zabiore ze sobą z polski nasze czerwone wielie robaki ...