napisał(a) puni » 04.08.2010 14:25
Tym razem ryby nie brały z brzegu prawie wcale. Nikomu. Przynajmniej w dniach mojego urlopowania. Wobec tego załatwiłem sobie wyprawę na ryby łodzią i oto jeden z ciekawszych efektów
guide napisał(a):Płacić czy nie płacić? Oto jest pytanie.
Nie ma sensu. Chyba, że chcesz łowic z łodzi...
guide napisał(a):Podczas łowienia z brzegu w jakiej odległości muszę być od plaży/przystani/portu/etc żeby móc łowić?
Na plaży i w porcie nie wolno łowic w godz. 6.00 - 21.00. Poza tym w odległości minimum 200m. Zresztą sam zobaczysz gdzie łowią wędkarze to się do nich przysiądź
guide napisał(a):Będę miał ponton więc nie będzie problemu ze znalezieniem łowiska na jakiejś małej wysepce.
Nawet nie próbuj bo wtedy będziesz miał kłopoty! Na wysepkach jest zakaz łowienia a do niektórych nawet zakaz podpływania! Poza tym jak cię drapną ze sprzętem połowowym na pontonie na otwartym morzu to się nie pozbierasz.
Ogólnie w kwestii zezwoleń to wygląda to tak (przynajmniej w Makarskiej):
"Rybolovnu dozvolu" nie sprzedają kapitanaty portu tylko kluby wędkarskie. Jak ktoś będzie chciał to mam tel. do klubu w Makarskiej. Prawda natomiast jest taka, że jakbyście się spytali jakiegokolwiek Chorwata o to, że chcielibyście kupic takie zezwolenie to popuka się w czoło. Nikt was kontrolowac nie będzie chyba, że rzeczywiście naruszycie konkretnie jakieś przepisy. Zdrowy rozsądek i niepakowanie wszystkiego co zawiśnie na haku to kłopotów nie będzie!
Powodzenia!
guide napisał(a):Nie wiem nic o łowieniu w ciepłych wodach ale może mi się coś uda wykombinować. ;] Może jakieś rady ? Białego i dendro brać ? Co radzicie? Spining? Blacha? Guma? Wobler? Piker i przywieszki ? Haha... zwariowałem.
Najlepiej jak możesz to weź wszystko co masz. Nigdy nie wiadomo na co będą brac... Robaków nie bierz - bez sensu. Miejscowy "kruh" z domieszką żółtego sera jest najlepszy
Przede wszystkim zaś duuuuużo ciężarków!