Łowienie ryb na wędkę

Dziękuję za informację. Niestety lub stety jestem fanem jedynie spiningu, inne metody połowu nie zainteresowały mnie jak do tej pory...

Tak czytam różne tematy i jedni piszą o Łowieniu ryb w nocy na wędkę inni z harpunem, inni z kuszą. W innym temacie ludzie w nocy nurkują z latarką lub bez.
Rozumiecie o co chodzi ?
Ktoś slyszal może o jakimś wypadku-przypadku nieporozumienia

Mam takie pytanie : Czy ktoś łowił na Istrii ? Jeśli tak to jakie ryby tam się najczęściej łowi ? Proszę o odpowiedź.

witam.
na istrii łowienie ryb jest podobne jak w Polsce - mniej zaczepów ale coś za coś -mniej ryb przy brzegu-tylko łódż i z dala od brzegu - może porty są lepsze tam nie łowiłem - ośmiornic nie nada.
pozdrawiam mariusz.

Raschey - bez latarki w nocy pod wodą widać tyle co w ciemnej piwnicy
po co takie pytania.

Kuba78 -jedyny rozsądny sposób / tani / to gumki raczej z małymi główkami i z zabezpieczonym hakiem - inne /drogie / przynęty tylko
z ,,kulą wodną,, w odpowiedniej odległości od np.obrotówki.
kula wodna - powietrzna to może być styropian itp. wtedy jest szansa że po zaczepie uda się uwolnić błystkę luzując żyłkę i delikatnie ściągać
wędziskiem.
pozdrawiam i życzę połamania kija- mariusz.

mariusz nowak napisał(a):witam.
na istrii łowienie ryb jest podobne jak w Polsce - mniej zaczepów ale coś za coś -mniej ryb przy brzegu-tylko łódż i z dala od brzegu - może porty są lepsze tam nie łowiłem - ośmiornic nie nada.
pozdrawiam mariusz.

Dzięki. Będę próbował z brzegu, na pozwolenie mam pieniędzy, może się uda coś złowić. Trzeba być optymistą

w zeszłym roku fajnie sie pobawiłem łowiąc z brzegu wędką jigową na malutkie okoniowe twisterki kilucentymetrowe

te małe rybki gryzły je okrutnie ,

w tym roku chce porządnie poprobować w nocy połowić

spotkałem w zeszłym roku na moim kempingu takiego niemca który łowił na choinkę makrlową , gdzie a kazdy hak zakładał krewetkę i tym zazuczał i tak pociągał co jakiś czas takie skrzyzowanie metody gruntowej ze spiningiem

zarzekał sie że w poprzednich latach łowił w ten sposob dużo ośmiornic
dla mnie to tandetą pachniało ale kto wie

na wszeli wypadek wyprobuję to w tym roku

witam.
mówimy o łapaniu ,,łowieniu ,, ryb a tu tandedy niet.
po kilku próbach łowienia na borholmie na ,,morzu , miałem ochotę jeszcze
wypróbować kilka swoich metod- i co ? , REWELACJA w porcie złowiłem
swoje rekordy -,,płoć ,flondra,,.
zabawa była świetna , myślę że metoda morska z przywieszkami w portach ,głębokiej wodzie jest świetna polecam -mariusz.

Zawsze bawiłem się wędką bez opłat. szczerze mówią myślałem, że one nie są obowiązkowe. Czy ktoś wie czy należy wykupić zezwolenie czy można darmowo bawić się w wędkowanie. Zawsze łowiłem w porcie podobnie jak kilku czy kilkunastu innych wędkarzy i nikt nie mówiło o zezwoleniu. Nawet mój gospodarz wspominał, że nic nie trzeba.

Witam .
Szybkie pytanko , (raczej do Leona) .
Czy wędkował ktoś może na ujściu Neretwy i jeśli tak to prosiłbym o podzielenie się wiadomościami.
Dzięki i pozdrawiam.

Pytanie?Czy bezkarnie można powędkować z brzegu?(typowo amatorsko ku radości 7 letniego syna).Karty wędkarskiej, wszelakich opłat brak.

W czerwcu byłem dwa tygodnie na Dalmacji. Efekt wędkowania z brzegu bardzo marny. Kilka małych szparów i babice które wracały do Morza. Natomiast wraz z moim chorwackim przyjacielem wypłynęliśmy w Morze i miejscowym sposobem /na rękę/ łapaliśmy na głębokości 30. Efekt - pełne wiadro. Cipale, buky, arbuny. Ja złapałem 13 sztuk w trzy godziny. Zoran odpowiednio więcej ale on jest zawodowcem z dziada pradziada.

orfik11 napisał(a):W czerwcu byłem dwa tygodnie na Dalmacji. Efekt wędkowania z brzegu bardzo marny. Kilka małych szparów i babice które wracały do Morza. Natomiast wraz z moim chorwackim przyjacielem wypłynęliśmy w Morze i miejscowym sposobem /na rękę/ łapaliśmy na głębokości 30. Efekt - pełne wiadro. Cipale, buky, arbuny. Ja złapałem 13 sztuk w trzy godziny. Zoran odpowiednio więcej ale on jest zawodowcem z dziada pradziada.

Ale czy masz kartę wędkarską lub jakieś opłaty zzwolenia itp.

Nie. Po prostu bawiłem się wędką w Chorwacji. Wypływałem z Zoranem łodzią w Morze i...było super. On oczywiście wszelkie opłaty, bodajże w kwocie 500 Kuna, na rok wniósł. W Polsce oczywiście posiadam kartę wędkarską.