dagiesza napisał(a)::idea: Obiecałem, że jak dostanę odpowiedź z naszej ambasady o wędkowaniu to ją dodam.
Janusz Bajcer napisał(a):dagiesza napisał(a)::idea: Obiecałem, że jak dostanę odpowiedź z naszej ambasady o wędkowaniu to ją dodam.
Dzięki, czyli wszystko jasne, pozwolenie konieczne, aby nie mieć przyjemności spotkania z policjantem i mieć nieprzyjemność zapłacenia mandatu.
Szkoda, że nie podali jak wysokie to kary
sopel 182 napisał(a):Ryby kupić można na targu , a przyjemność ich łapania na targu chyb nie.
darko napisał(a):Witam ponownie . To co Kolega "Popiel" pisał wcześniej o wyprawie wędkarskiej , 2 lata temu dzwoniłem z vela luki do takiej firmy , z tego co zrozumiałem z rozmowy to niestety ma niewiele wspólnego z wędkowaniem , jest to raczej atrakcja turystyczna , i większy nacisk kładzie się na żarcie i picie na łajbie , ora kąpiele w adriatyku niż na wędkowanie dlatego zrezygnowałem. Ale nie rozmawiałem z nikim kto uczestniczył w takiej imprezie . Jeśli ktoś był na takiej wyprawie to niech napisze. bo to już 3 miesiące i trzeba jechac .pozdrawv
darko napisał(a):Witam . Wracam do tematu przynęt na spining . W tym roku na przełomie kwietnia i maja , łowiłem ryby w okolicach miejscowości Omiś i Mimice , przynętą były twisterki kolor w zasadzie nie miał żadnego znaczenia , jedyna ważna rzecz to, by oderwać od niego ogonek ponieważ ryby w Adriatyku są bardzo szybkie i zanim poczujesz branie masz po ogonku , a atakują każdą poruszającą się rzecz. Niestety nie udało mi się złowić okazów mimo to zabawa była przednia . Po wizycie na targu rybnym okazało się że ryby które łapię są tej samej wielkości jak te którymi handlują rybacy.
Moja preferowana metoda połowu to boczny trok z dość długim przyponem mały haczyk i tułów od twisterka takiego około 2 cm . Życzę przyjemności.
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...