Łowienie ryb na wędkę

W moim przypadku wymiatali wędkarzy przy małej marinie i przy okazji zainteresowali się tymi na skałkach W porę ukryłem sprzęt.

łowienie ryb na morzu=łowienie ryb z brzegu=łowienie ryb
regulamin

mirko napisał(a):łowienie ryb na morzu=łowienie ryb z brzegu=łowienie ryb
regulamin

Po dokładnej analizie podanej przez Ciebie strony znalazłem fragment o wędkowaniu z brzegu i zdaje się to być tożsame w myśl tego przepisu. Pozostaje mi znaleźć w Orebiću miejsce gdzie mogę kupić licencję.
Dzięki i Pozdraviam

mirko napisał(a):łowienie ryb na morzu=łowienie ryb z brzegu=łowienie ryb
regulamin

Czy przed 2006 rokiem też były potrzebne pozwolenia na wędkowanie
Bo w przewodnikach z lat wcześniejszych pisano , że na łowienie z brzegu pozwolenie nie jest potrzebne.

Janusz Bajcer napisał(a):

mirko napisał(a):łowienie ryb na morzu=łowienie ryb z brzegu=łowienie ryb
regulamin

Czy przed 2006 rokiem też były potrzebne pozwolenia na wędkowanie
Bo w przewodnikach z lat wcześniejszych pisano , że na łowienie z brzegu pozwolenie nie jest potrzebne.

Myślę, że przed 2006 r. nie było wymagane zezwolenia na łowienie ryb z brzegu. W Chorwacji, nie jest to popularny sposób łowienia ryb.

Mirko , pytałem dlatego bo , wcześniej nikt nie kontrolował , a wędkujących głównie młodych chłopaków bywało sporo.
Moje wędkowanie miało więcej charakter zabawowy niż zawodowy, zamiast leżeć cały dzień na materacu , lubiłem sobie od czasu do czasu pomoczyć kija

Janusz kontrolowali wcześniej również, że przypone mój przypadek z 2006 roku http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=15727&highlight=.
W czasie pobytu tegorocznego a w zasadzie już ubiegłorocznego w Slano, byłem nieco zaniepokojony czy nie wychaczą mnie za "kredyt" udzielony mi dwa lata temu. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
To że zatrzymali Cię moglo być spowodowane dwoma przyczynami:
1/ Łowienie bez pozwolenia
2/Łowienie na plaży
Ja w tym roku grzecznie wykupiłem pozwolenie w Dubrowniku za 300 kun.

Karolu wygląda na to , że przepis posiadania pozwolenia wszedł w życie właśnie w 2006 i pewnie Policja w Slano na "dzień dobry" chciała się wykazać.

Skoro pozwolenie konieczne, trzeba będzie chcąc wędkować bez obaw , takowe wykupić.

Ewentualnie pozostaje "wędkowanie podwodne" maska i rurka , na patyczku kawałek żyłki zakończonej haczykiem a na nim przynęta podkładana rybkom pod nos

Synowie czasem tak "wędkowali" (z efektami)

Janusz Bajcer napisał(a):Czy przed 2006 rokiem też były potrzebne pozwolenia na wędkowanie
Bo w przewodnikach z lat wcześniejszych pisano , że na łowienie z brzegu pozwolenie nie jest potrzebne.

Adriatyk obfituje w leszcze, małże, okonie, mątwy, kalmary i węgorze, jest więc doskonałym cele podróży wędkarzy.
Łowienie ryb w morzu wymaga zezwolenia; poza tym nie można zatrzymać więcej niż 5kg ryb za jednym razem.
Połowy z harpunem i nurkowanie w celu szukania skorupiaków są zabronione.
Miejscowe biura podróży i agencje turystyczne doradzą, gdzie należy udać się po pozwolenie na wędkowanie, dostarczą też informacji o wyprawach rybackich. Można też poszukać oznakowania na brzegu morza.
W 2004 roku do rzeki Gacka wpuszczono 24tys. pstrągów, a do jeziora Sivico ponad 500kg karpi. Akcja miała na celu zachęcenie do słodkowodnego wędkowania w obwodzie Lika-Senj.
Więcej informacji:
www.lickosenjska.com
www.tzotocac.hr
Źródło: Podróże marzeń. Chorwacja, Warszawa 2007

Co do informacji zawartych w wyżej wymienionym przewodniku, to leszcza w Adriatyku jeszcze nie widziałem.
Notabene połowy za pomocą koszy czy harpunem są bardzo popularne.
Kilka fotek można było zobaczyć i na tym forum. Chorwaci łowią na harpuny też takie maleńkie rybki które ja w 10sekung złowię na wędkę, co jest dla mnie zabawne troszkę. Sam tego sposobu nie wypróbowałem, lecz kolega miał okazję i mówił, że bardzo trudno się tak poluje.

W przewodniku "Podróże marzeń" podano źle drugi adres strony.
Prawidłowo powinien wyglądać tak : www.tz-otocac.hr

karol 11 napisał(a):Janusz kontrolowali wcześniej również, że przypone mój przypadek z 2006 roku http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=15727&highlight=.
W czasie pobytu tegorocznego a w zasadzie już ubiegłorocznego w Slano, byłem nieco zaniepokojony czy nie wychaczą mnie za "kredyt" udzielony mi dwa lata temu. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
To że zatrzymali Cię moglo być spowodowane dwoma przyczynami:
1/ Łowienie bez pozwolenia
2/Łowienie na plaży
Ja w tym roku grzecznie wykupiłem pozwolenie w Dubrowniku za 300 kun.

Ciekawa historia, choć nie za wesoła. Humor do końca pobytu odebrało.

Myślę, iż gonią bardziej wędkujących na plaży.
Ludzie sie kąpią i nie chcą mieć pod nogami martwych ryb, które po złowieniu wypuszczamy lecz one nie zawsze odżyją. Bywa.

Ja ostatnio w "Park Umag" łowiłem co dwa dni o 11,00, świeże od 15 kun za kg. Pozdrwaiam.

Jadę w tym roku pierwszy raz do Chorwacji, na temat łapania w Adriatyku jestem zupełnie zielony mimo to że moja wiedza o wędkowaniu jest spora (ponad 30 lat praktyki) , mam pytanie dotyczące łapania na żywca tradycyjnie ze spławikiem , może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie . Następne pytanie dotyczy stosowania przynęt i zanęt , czy ktoś zna jakieś które działają selektywnie na większe ryby.

sopel 182 napisał(a):Jadę w tym roku pierwszy raz do Chorwacji, na temat łapania w Adriatyku jestem zupełnie zielony mimo to że moja wiedza o wędkowaniu jest spora (ponad 30 lat praktyki) , mam pytanie dotyczące łapania na żywca tradycyjnie ze spławikiem , może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie . Następne pytanie dotyczy stosowania przynęt i zanęt , czy ktoś zna jakieś które działają selektywnie na większe ryby.

Tak na duże sztuki-GRANAT

daisykf napisał(a):

sopel 182 napisał(a):Jadę w tym roku pierwszy raz do Chorwacji, na temat łapania w Adriatyku jestem zupełnie zielony mimo to że moja wiedza o wędkowaniu jest spora (ponad 30 lat praktyki) , mam pytanie dotyczące łapania na żywca tradycyjnie ze spławikiem , może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie . Następne pytanie dotyczy stosowania przynęt i zanęt , czy ktoś zna jakieś które działają selektywnie na większe ryby.

Tak na duże sztuki-GRANAT

Czy koledze chodzi o to ? Trochę niebezpiecznie.