Wyruszamy wczesnym rankiem,bo plan na dzisiaj mamy bardzo napięty.
Zaczynamy od Nerezine.
Niestety nie robi na nas większego wrażenia ,nic ciekawego.
Jedno zdjęcie na dowód że tam byłem.
..
...
Dobrze że nie wynająłem tu kwatery,a miałem taki zamiar,na szczęście ktoś nade mną czuwał..
Jedziemy dalej i przed 9:00 zatrzymujemy się w Osor,czekamy na zamkniecie mostu obrotowego.
...
..
...
..
..
Osor to starożytne miasto,jego historia liczy 4000 lat.
Przez Osor przebiegał „szlak bursztynowy”. W okolicy jest wiele znalezisk z okresu prehistorycznego, odnalezionych w jaskiniach.
...
...
..
..
..
Tych figurek i posągów jest sporo.
..
..
..
..
..
Dlaczego uwięziona w dyby to nie wiem...
..
Ktoś goły gra na fujarce
..
Z Osoru pochodzi Osorski Ewangeliarz datowany na XI wiek.
Stare miasto to piękne budynki z XV i XVI w. ,ratusz i wspaniała katedra biskupa.
...
..
..
..
..
..
..
...
Można mu usiąść na kolanach...
..
..
Nauka nutek
..
..
..
Mury obronne twierdzy Osor. Budowane bez zaprawy mury sięgają czasów Liburnian.
..
..
Kościół wybudowany w 1498 roku.
..
..
..
..
..
Przy kościele niewielki zabytkowy cmentarzyk
.
..
Zdjęcia na grobach to taka miejscowa tradycja
..
..
.
Osor obecnie liczy ....70 mieszkańców.
Opuszczamy już piękny Osor i jedziemy do Ustrine.
Ustrine to malowniczo położona wioska przy zatoce Ustrine.Jeden mały sklepik czynny przez kilka godzin,trochę domków.
..
.
.
..
We wsi jest poustawianych trochę starych fotografii z tego regionu.
..
.
..
Niestety ,dalej czeka nas barierka i zamknięta droga dla samochodów.Otwierana tylko na karte magnetyczną dla chyba miejscowych.Szkoda
...
..
Zostaje wędrówka piesza,ale po namyśle rezygnujemy.
Zostają nam fotki z daleka.
..
..
..
..
..
.
Zostawiamy Ustrine za sobą i ruszamy dalej, do naszego celu.