Dziękuję wszystkim na razie za dołączenie i zapraszam innych
Tytułem jeszcze wstępu, Londyn planowałem z córką na maj 2020, ale wiadomo co się porobiło
Już był zaklepany hotel i loty, ale niestety wszystko zostało odwołane ... A i funt był tańszy i wszystko inne
Więc podróżowanie obecnie i to jeszcze do GB jest nie ukrywam lekkim wyzwaniem ... Do tego córka już ma ponad 16 lat, więc jest już traktowana jako dorosła. A to już też zaczyna robić różnicę ...
Ale cóż zrobić, albo się bierze na klatę, albo nie
OK, to loty zaklepałem w Ryanair z Krakowa. Mam lotnisko w Łodzi pod nosem, ale tam latają głównie awionetki
Tzn lata też Ryanair do Londynu ale, ceny były z kosmosu
Najtaniej znalazłem w Krakowa, więc oprócz lotów, zaklepałem też parking ParkLot B1. Bagaże tylko podręczne mieliśmy. Na 4 dni w zupełności wystarczą.
Wylot mieliśmy coś koło 7 więc to oznaczało dla nas, żeby jeszcze dojechać do Krk wyjazd około 1 w nocy ...
O cenach będzie na końcu w podsumowaniu.
Hotel wybrałem przez booking, Holiday Inn Express Royal Docks, an IHG Hotel. Pokój 4 osobowy, ze śniadaniem. Nie mam zdjęć, ale nie było jakiegoś szału, 1 duże łóżko, rozkładana podwójna sofa, łazienka. Mało miejsca w środku, ale żeby się wyspać spokojnie wystarcza. Po co więcej ? I tak tylko śpimy w takim miejscu jak zwiedzamy, więc całkowicie OK. Śniadania typowe, fasolka po bretońsku, kiełbaski, jajecznica z proszku, dżem, pieczywo tostowe, kawa, herbata, soki, rogaliki, jogurt. To najsłabszy punkt tego miejsca, ale da się najeść i 2-3 dni się przeżyje
Lądujemy w Stansted, stamtąd wcześniej zarezerwowałem autobus do centrum Londynu na Liverpool Street Station.
https://www.nationalexpress.com/enW trakcie lotu maseczki obowiązkowe, chociaż nasz naród jest wybrany, ma gen sprzeciwu i covida nie ma więc sporo jest ludzi chorych na brodę i po tracheotomii
My akurat jesteśmy maseczkowi, więc nie mamy problemu z noszeniem.
Lądujemy po 2h, odprawa trwała około 1h, przechodziliśmy przez bramki skanujace paszporty. Ja z młodszym synem (10) przechodziłem standardową "ludzką" odprawę
Pogranicznik pytał o cel podróży, gdzie będziemy mieszkać oraz na ile dni przylatujemy.
Dość długo się idzie do stanowisk gdzie parkują autobusy, chwila czekania w kolejce i wsiadamy. Podróż trwa 1h i 10 min, odsypiamy trochę zarwaną noc.
Wysiadka na wspomnianym przystanku i przeszliśmy do stacji Tower Hill. Tam kupujemy Oyster Cards, opłata za wydanie to 5 funtów i doładowujemy od razu po 15 funt na każdą kartę. Dla dziecka, prosimy pracownika z obsługi, by nam zakodował ją jako dziecięcą przez co pobiera o wiele mniej za przejazd i te 15 funtów dla syna starczyło do końca pobytu, a jeździliśmy bez ograniczeń
Wysiadka na West Ham i jedna stacji liniami DLR do Canning Town, stamtąd mamy około 300 m do hotelu.
Co prawda check in miał być od 14, ale pokój już jest, więc można się odświeżyć i zacząć zwiedzać
pozdrawiam, Michał