Londyn maj 2015

napisał(a) **margaret-ka** » 17.05.2015 22:10

Statkiem można płynąć w tą i z powrotem. Nam wystarczy tylko tam- do Greenwich. Podróż trwa około 50 min. Lektor wymienia jakieś zawrotne ceny mieszkań zlokalizowanych nad rzeką. Trasa jest ciekawa, można w ten sposób obejrzeć kilka ważnych atrakcji. Jest bar i WC.

napisał(a) **Danka** » 18.05.2015 09:33

Buber napisał(a):Super, że przecierasz szlaki - Londyn to jeden z moich pomysłów na weekend majowy ... jeno ta droga daleka .

Nie taka straszna ta droga......, w lipcu 2014 byliśmy samochodem...

napisał(a) **margaret-ka** » 18.05.2015 14:22

Danka napisał(a):Nie taka straszna ta droga......, w lipcu 2014 byliśmy samochodem...

Tylko, czy między innymi, dla Londynu? Wyrazy uznania dla kierowcy, "nastawiony" w lewo był? :wink:

napisał(a) **Danka** » 18.05.2015 14:59

margaret-ka napisał(a):
Danka napisał(a):Nie taka straszna ta droga......, w lipcu 2014 byliśmy samochodem...

Tylko, czy między innymi, dla Londynu? Wyrazy uznania dla kierowcy, "nastawiony" w lewo był?

Między innymi , jechaliśmy do córki do Peterborough, a w czasie pobytu u niej pojechaliśmy do Londynu na dwa dni.
Po Londynie poruszaliśmy się autobusem Big Bus, fajna sprawa, gdzie chcesz wysiadasz lub wsiadasz , bilety rezerwowaliśmy przez Internet.

Do jazdy idzie się przyzwyczaić , chociaż pierwsze wrażenie po zjechaniu z promu , tak jakoś dziwnie :lol:

po zjechaniu z promu robiliśmy przerwę na klifach i tu mąż się machnął przy skręcaniu , dobrze że była 6 rano i było pusto, a potem jechaliśmy za wszystkimi i jakoś szło

napisał(a) **Eunike1984** » 18.05.2015 15:25

Dołączam i ja

Podobają mi się te Wasze wyprawy

Pozdrawiam i czekam na c.d.

napisał(a) **margaret-ka** » 18.05.2015 22:51

Płyniemy dalej i podziwiamy.

Egipski obelisk (21m), zwany Igłą Kleopatry, powstał w XV w. p.n.e. , czyli na długo przed Kleopatrą i został Brytyjczykom podarowany, a nie ukradziony :wink:

Na prawym brzegu ceglany budynek starej elektrowni, w którym na 12 tys. m2 zlokalizowano muzeum sztuki współczesnej Tate Modern.

Wieżowce o futurystycznych kształtach, w tym ten w kształcie żagla, to londyńskie City.

napisał(a) **margaret-ka** » 18.05.2015 23:27

Zaskoczyły nas dosyć duże statki morskie, dla których to podnoszone są przęsła mostu. Niestety nie udało nam się trafić na tę operację.

Przy nabrzeżu stoi HMS Belfast, krążownik marynarki wojennej z okresu II wojny światowej, który można zwiedzać.

Szklana, jajowata budowla po prawej stronie to ratusz miejski. A z tyłu za nim stożkowaty wieżowiec Shard, to podobno drugi co do wielkości w Europie. Na górze knajpa i taras widokowy.

Millennium Bridge to most pieszy, z którego schodzi sie do centrum na wysokości Katedry Św. Pawła.

I wreszcie Tower Brdge z dwiema bliźniaczymi neogotyckimi wieżami. Podnoszony około 900 razy w roku.

napisał(a) **margaret-ka** » 18.05.2015 23:44

Dalej osiedla mieszkalne i widoczna w oddali zabudowa dzielnicy brytyjskich żeglarzy- Greenwich. Kopuła na pierwszym planie to wejście dla pieszych do tunelu pod Tamizą.
Koniec wycieczki, schodzimy na ląd. Okazuje się, ze ta łajba pochodzi z niemieckiego Regensburga.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.05.2015 23:50

Jak zawsze bardzo fajna relacja

Widzę, że Londyn się spodobał, bo brak jest mniej przychylnych komentarzy

napisał(a) **Roxi** » 19.05.2015 08:20

margaret-ka napisał(a):
Punkty programu, na których mnie najbardziej zależało:
1. Statkiem po Tamizie popłynąć do Greenwich i rozkraczyć się na południku 0.
2. Obejrzeć musical w jednym z londyńskich teatrów.
3. Zjeść fish & chips na gazecie.
4. Zwiedzić centrum historyczne, raczej z zewnątrz, wnętrza wtedy jeżeli będzie lało.
5. Wieczorem posiedzieć w pubie przy piwie.
6. Zobaczyć na własne oczy kilka znanych dzieł w Galerii Narodowej i w Muzeum Brytyjskim.
7. Pojeździć czerwonym, piętrowym autobusem.
8. Odwiedzić chociaż jedno targowisko, najlepiej Camden Town, do którego można popłynąć barką.
9. Pospacerować po Hyde Parku i jakiejś dzielnicy bogatych londyńczyków.
10. Popatrzeć na zmianę warty przed pałacem Buckingham.
11. Obejrzeć pałac , w którym mieszkała kiedyś Diana, a teraz Kate.
12. Wejść do Harrodsa.

Super plan! :mrgreen:

Mój wyglądał podobnie, ale jeżeli chodzi o Muzeum Brytyjskie, to chciałam tam zobaczyć tylko odwiniętą mumię

Aż mi się łezka w oku zakręciła, tyle znajomych kątów... w Londynie spędziłam kiedyś dwa tygodnie. Wspaniali ludzie, przygody... pfffff :roll:

napisał(a) **piotrf** » 19.05.2015 21:12

Nocą też wygląda fajnie

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Simon193** » 19.05.2015 22:07

A na lotnisku wbijają pieczątki do paszportu? Pytam, bo kolekcjonuję, a już za tydzień lecę na Stansted z Krakowa

napisał(a) **margaret-ka** » 19.05.2015 22:11

Witam zainteresowanych.

Roxi napisał(a):Super plan!
Mój wyglądał podobnie, ale jeżeli chodzi o Muzeum Brytyjskie, to chciałam tam zobaczyć tylko odwiniętą mumię

Właśnie, nie ma co ściemniać, że 5 dni spędzę w muzeach (zwłaszcza, że darmowe) bo tak mnie historia sztuki interesuje :wink:

piotrf napisał(a):Nocą też wygląda fajnie

Nawet bardzo fajnie :roll:

Nocne zdjęcia trzeba robić zaraz po zmroku, tym razem nie udało mi się trafić pod most o tej porze :wink:

napisał(a) **margaret-ka** » 19.05.2015 22:18

Simon193 napisał(a):A na lotnisku wbijają pieczątki do paszportu? Pytam, bo kolekcjonuję, a już za tydzień lecę na Stansted z Krakowa

Po przylocie przechodziliśmy przez bramki automatyczne (samodzielne skanowanie paszportu biometrycznego). Było znacznie szybciej niż z dowodem i nikt nic nie wbijał. W drodze powrotnej nie było kontroli paszportowej tylko celna i skanowanie biletu.

napisał(a) **margaret-ka** » 19.05.2015 22:25

W każdy przewodniku piszą żeby do Greenwich zrobić sobie wycieczkę na cały dzień. Nasze możliwości były o wiele skromniejsze, zabawimy tu około dwóch godzin. Po drodze mijamy herbaciany kliper „Cutty Sark”.