
margaret-ka napisał(a):Wygląda na to, że miejsca większości dobrze znane, tylko ja jakaś mocno opóźniona po raz pierwszy na Wyspy dotarłam
Po przestowaniu w Wiedniu, bardzo mi ten sposób odpowiada. I ile można zaoszczędzić.margaret-ka napisał(a):Tu przesiedliśmy się na linię Nr 11, której trasa prowadzi przez centrum i pokrywa się w części z drogą autobusów wycieczkowych.
margaret-ka napisał(a):Na dole port rzeczny, z którego jutro popłyniemy stateczkiem, a po drugiej stronie Tamizy kręci się London Eye, największy diabelski młyn o średnicy 135m.
margaret-ka napisał(a):Jeszcze przed wyjazdem myślałam o wypożyczeniu na jeden dzień auta, żeby zobaczyć coś poza Londynem. Pomysł nie został zrealizowany z braku kierowcy chętnego do jazdy lewą stroną. I dobrze, bo my z chodzeniem mieliśmy problemy, a co dopiero myśleć np. o wjeżdżaniu na skrzyżowanie w lewo. Masakra jakaś.Nie na darmo na jezdni są takie napisy.
piekara114 napisał(a): bo ja na wyspach jeszcze nie byłam i na razie nie zanosi się abym miała tam być.
Sara76 napisał(a):bo nigdy tam nie byłam i na razie jakoś nie 'po drodze"
walp napisał(a): Dopiero po kilku tygodniach przywykłem do tego,
Powrót do Wielka Brytania - United Kingdom